- Idą wielkie hity – premiery gier drugiej połowy 2020 roku
- Crusader Kings 3
- Iron Harvest
- Marvel’s Avengers
- Mafia Definitive Edition
- Star Wars: Squadrons
- Crash Bandicoot 4: It’s About Time
- Watch Dogs: Legion
- Assassin’s Creed: Valhalla
- Cyberpunk 2077
- Spider-Man: Miles Morales
- The Medium
- Biomutant
- Halo Infinite
Mafia Definitive Edition

- Data premiery: 25 września 2020
- Gatunek: gra akcji TPP
- Platformy: PC Windows, PlayStation 4, Xbox One
Dlaczego Mafia to jedna z gier wszech czasów?
Mafia: The City of Lost Heaven ma status gry kultowej. Dlaczego? W 2002 roku zachwyciła nas niemal pod każdym względem. Robiła wtedy wrażenie oprawą graficzną, przejmującą muzyką i angażującymi misjami w różnorodnych lokacjach. Ale najbardziej zapadała w pamięć fabuła i bohaterowie. Historię taksówkarza Tommy’ego, który pnie się po szczeblach mafijnej organizacji w czasach prohibicji, oglądało się jak najlepsze filmy gangsterskie Martina Scorsese.
Mafię stworzyli deweloperzy odpowiedzialni również za Operation Flashpoint czy ostatnio Kingdom Come: Deliverance. Widać więc w niej charakterystyczne dla tych czeskich gier elementy, jak bardzo niespieszne budowanie klimatu na początku i sporo bezkompromisowych rozwiązań w mechanikach rozgrywki, chociażby w postaci surowego egzekwowania przepisów ruchu drogowego podczas jazdy po mieście. Pomimo słowiańskich korzeni The City of Lost Heaven i tak pozostaje najbardziej klimatyczną produkcją o włoskiej mafii wśród innych gier.
Remake czy remaster? Co to jest „edycja ostateczna” Mafii?
Nie potrafię tylko zrozumieć, dlaczego nikt nie chce odnowić tej gry? Zamiast robić trzecią część mogli tę odnowić.
bolek810
Wielka szkoda, że do tej pory nie powstał remake tej genialnej czeskiej produkcji.
anonim
2018 rok, forum GRYOnline.pl
Jak widać, marzenia się czasem spełniają! Edycja Ostateczna nie będzie zwykłym remasterem z podbitą rozdzielczością tekstur. Autorzy ze studia Hangar 13 stworzyli kultową Mafię zupełnie od podstaw, na nowym silniku. Odtworzyli wszystkie misje, lokacje i przerywniki filmowe, kręcąc je jeszcze raz z aktorami w sesjach motion capture. Scenariusz i niektóre akcje zostały ponoć nieco bardziej rozbudowane, a fani oryginału będą musieli przyzwyczaić się do zmienionych twarzy głównych postaci. Czy wyjdzie z tego kolejne arcydzieło, przekonamy się już wkrótce.
DLACZEGO WARTO CZEKAĆ?
Bo arcydzieła i klasykę klasyki znać trzeba i kropka. Nie trzeba lubić, podzielać zachwytów, ale znać warto. W nowej oprawie graficznej będzie to chyba czysta przyjemność. A weterani oryginału z pewnością zechcą przypomnieć sobie historię Tommy’ego w takiej wersji.
