LawBreakers i Radical Heights. Gry, które sprowadziły na swoich twórców zagładę

LawBreakers i Radical Heights

Cliffa Bleszinskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. To ojciec serii Unreal oraz Gears of War, który mocno przysłużył się Epic Games. Zapowiadał nawet pierwszego Fortnite’a: Save the World. Jednak po dwudziestu latach drogi jego i firmy rozeszły się w 2012 roku. Dwa lata później Cliff założył własne studio, Boss Key Productions, które starało się namieszać na rynku, aczkolwiek z mizernym efektem.

W ciągu czterech lat istnienia deweloperzy z Boss Key Productions wydali LawBreakers oraz Radical Heights. Ten pierwszy tytuł miał być bardziej dynamiczną i brutalną alternatywą dla Overwatcha, zrealizowaną w stylu dawnych arena shooterów ale ostatecznie zwyczajnie sobie nie poradził na rynku. Może winny był zupełnie nijaki styl graficzny, a może zbyt silna konkurencja? Druga produkcja stała się dla firmy ostatnią deską ratunku oraz próbą wybicia się na fali popularności gatunku battle royale. Niemniej i ten statek zatonął, a wraz z nim i studio, które w maju 2018 roku zakończyło swoją działalność.

O samym Radical Heights nie ma nawet czego pisać. Produkcja ta nie zdążyła rozwinąć skrzydeł, bowiem zanim Boss Key Productions zostało zamknięte, gra była jeszcze w mocno „wczesnodostępowym” stanie. Czy udałoby jej się z czasem zawojować rynek, jak np. Apex Legends? Wątpliwe, gdyż już na starcie nie wzbudziła wielkiego zainteresowania, a kompletna porażka poprzedniej gry studia na pewno nie pomogła budować hype’u.

  1. Więcej o grze Radical Heights

182

Patryk Manelski

Autor: Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl