Bravely Default 2. Gry 2021, przez które stracicie 100 godzin życia
- Gry 2021 roku, przez które stracicie pracę (i ponad 100 godzin życia)
- Hitman 3
- Mass Effect: Edycja legendarna
- Diablo 2: Resurrected
- Monster Hunter: Rise
- Shin Megami Tensei 5
- Pathfinder: Wrath of the Righteous
- Valheim
- Lost Judgment
- Bravely Default 2
Bravely Default 2
Bravely Default 2

- Średnia liczba spędzonych w grze godzin po ukończeniu wszystkich wyzwań i questów (wg HowLongToBeat): 87,5
- Gatunek: jRPG
Choć HowLongToBeat pokazuje, że gracze średnio maksują tę grę w 87,5 godziny, przy nieco bardziej niespiesznym trybie eksploracji spokojnie można dobić i do 110 godzin. Co najważniejsze, Bravely Default 2 zupełnie przy tym nie nuży. Kontynuacja Bravely Default i Bravely Second nie zniechęca do siebie nawet mimo stosunkowo długiego czasu ładowania się lokacji czy niektórych cutscenek. A to już naprawdę coś.
Ogromna w tym zasługa designerów i specjalistów od grafiki – świat gry robi świetne wrażenie szczegółowością projektów postaci, wrogów i teł. Krajobrazy bazują zresztą często na ilustracjach przekształconych w ich trójwymiarowe odpowiedniki. Niech nie zwiedzie Was jednak cukierkowa grafika – przedstawiona tu historia to jedno z tych jRPG, którym udaje się wyłamać z fabularnych schematów i stworzyć wyraziste projekty najważniejszych postaci oraz do samego końca trzymać w napięciu.
Rewelacyjnie został w Bravely Default 2 skonstruowany system walki. Aby przejść grę, nie trzeba wcale grindować (choć można). Znacznie istotniejsza jest tu taktyka, umiejętne przełączanie się między trybami Brave i Default (znak rozpoznawczy serii), wykorzystywanie zbiorowych umiejętności i odpowiednie komponowanie drużyny, dobierając każdemu jej członkowi właściwą klasę, którą zdobyć można w walce z innym bossem.
O AUTORZE
Choć ostatnio mam coraz mniej czasu na dłuższe produkcje, zawsze żywiłem do nich szczególny sentyment. Z taką grą, w której zabawa trwa kilkaset godzin, można się bowiem zaprzyjaźnić, obcowanie z nią uczynić codziennym rytuałem i nigdy nie żegnać się z jej bohaterami. No chyba że sequel okaże się jeszcze lepszy!
