Data wydania: 17 sierpnia 2021
Turowa strategia 4X studia Amplitude, wzorowana na serii Sid Meier's Civilization. W Humankind gracz tworzy własną cywilizację, dobierając elementy z wielu historycznych kultur, a następnie musi ją poprowadzić przez kolejne epoki, od starożytności po czasy współczesne.
Gracze
Steam
OpenCritic
Humankind jest strategią turową typu 4X, stanowiącą odpowiedź na bestsellerową serię Sid Meier's Civilization. Produkcja została opracowana przez wyspecjalizowany w tym gatunku zespół Amplitude Studios, mający w swoim portfolio między innymi gry Endless Legend oraz Endless Space, a jej wydaniem zajęła się firma SEGA.
W Humankind, niczym w serii Civilization, przejmujemy kontrolę nad całym państwem, które prowadzimy do dominacji nad pozostałymi. Zabawę rozpoczynamy jednak nie od wyboru określonej nacji, lecz od stworzenia własnego przywódcy lub przywódczyni. Niczym gry RPG opisywany tytuł pozwala nam zdecydować nie tylko o wyglądzie, lecz również o charakterze tej postaci. Następnie nie pozostaje nam nic innego, jak przejść do właściwej rozgrywki.
Początkowo dowodzimy niewielkim plemieniem koczowników, którego wysiłki są skoncentrowane na zbieraniu pożywienia. Po kilku turach otrzymujemy możliwość adaptacji określonego wzorca kulturowego, który od tej pory będą reprezentowali nasi podwładni. Warto przy tym pamiętać, że nic nie stoi na przeszkodzie, by przechodząc z epoki do epoki – a zatem wraz z rozwojem naszego państwa – swobodnie zmieniać wzorce. Zresztą zachęcają nas do tego rozmaite bonusy, a także specjalne budynki oraz jednostki, które są dostępne wyłącznie dla określonych kultur.
Chcąc, by nasze państwo się rozwijało, musimy zakładać nowe miasta; w tym celu podbijamy całe regiony, tworząc na nich posterunki, które następnie możemy ulepszyć do poziomu metropolii. Te natomiast rozbudowujemy, wznosząc wyspecjalizowane dzielnice odpowiadające za produkcję żywności, naukę, zadowolenie mieszkańców czy wreszcie za generowanie wpływów do naszego skarbca. Ponadto w obrębie miast możemy tworzyć rozmaite konstrukcje, które poprawiają ich statystyki. Swoistą wisienkę na torcie stanowią cuda świata, zapewniające różnorakie bonusy oraz będące namacalnym dowodem naszego prestiżu i umiejętności przywódczych.
Oprócz tego ważną rolę odgrywa wprowadzanie rozmaitych zasad, jakimi ma się rządzić życie naszych poddanych. Ich lista jest determinowana przez złożone aspekty funkcjonowania państwa – od stopnia rozwoju technologicznego, przez gospodarkę i naukę, skończywszy na religii.
Nie należy przy tym zapominać, że na mapie nie jesteśmy sami. Przywódcy innych nacji różnią się pomysłami na rozwój swoich państw, stosunkiem do sąsiadów czy cechami charakteru. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zawierać z nimi sojusze, a nawet nawiązywać współpracę gospodarczą czy naukową, wspólnie dążąc do określonych celów. Ważną rolę odgrywa tu również mechanika kryzysów, pozwalająca wywierać nacisk na inne nacje w momencie, gdy znajdują się one w podbramkowych sytuacjach. Stosowanie tego typu zagrywek może być dobrym sposobem na osiąganie określonych korzyści bez przelewu krwi, jak i na zyskanie doskonałego pretekstu do wypowiedzenia wojny.
Prędzej czy później przychodzi nam spotkać się z siłami przeciwnika na ubitej ziemi. Starcia, podobnie jak reszta rozgrywki, toczą się w trybie turowym. Do potyczek, których arenami są specjalne obszary wydzielone z mapy świata, posyłamy niewielkie, składające się z kilku oddziałów armie. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie rozstawienie naszych jednostek, gdyż umiejętne wykorzystanie rzeźby terenu zapewnia im rozmaite premie do statystyk.
Zwycięstwo w toku całej rozgrywki osiągniemy za to przy pomocy kilku niespotykanych w konkurencyjnej serii metod. Oprócz klasycznej wygranej punktowej istnieje opcja pokonania przeciwników militarnie lub wysłania misji kosmicznej. Możliwe jest również odniesienie triumfu przez wasalizację wszystkich rywali, ukończenie drzewa technologii bądź zniszczenie życia na całej planecie. W doprowadzeniu do tego ostatniego pomóc nam może broń jądrowa, która charakteryzuje się o wiele bardziej niszczycielską siłą niż pociski znane z serii Civilization.
Humankind pozwala zarówno na zabawę w pojedynkę, jak i na multiplayerową rozgrywkę przez Internet.
Oprawa graficzna gry Humankind prezentuje wysoki poziom wykonania. Mapa świata jest barwna i pełna detali.
Autor opisu gry: Adrian Werner
Platformy:
PC Windows 17 sierpnia 2021
Xbox Series X/S 22 sierpnia 2023
PlayStation 5 22 sierpnia 2023
PlayStation 4 22 sierpnia 2023
Xbox One 22 sierpnia 2023
Producent: Amplitude Studios
Wydawca: Sega
Recenzja GRYOnline
Pisząc recenzję Humankind, myślałem tylko o tym, by po raz kolejny uruchomić grę i rozpocząć nową sesję. Dzieło studia Amplitude to piekielnie wciągająca strategia i nawet pomimo paru niedociągnięć gwarantuje solidną dawkę dobrej zabawy. Cywilizacja doczekała się godnego przeciwnika.
Aktualizacja: 19 sierpnia 2021
Humankind poradnik i solucja to najlepsze porady na start oraz do rozwoju cywilizacji oraz armii, kultury, dzielnic, walut, sławy i surowców. Opisujemy wszystkie mechaniki jak religia, prawa i edykty, technologie, dysplomację oraz wymagania sprzętowe.
24 grudnia 2021
Rok 2021 obfitował w produkcje, z którymi można było spędzić naprawdę dużo czasu – nawet ponad 200 godzin! To odwrócenie trendu z ostatnich lat. I dowód na to, że wciąż opłaca się robić duuuże gry.
21 grudnia 2021
Choć złota era strategii dawno już minęła, nie znaczy to, że gatunek ten całkowicie zniknął z rynku gier komputerowych. Rok 2021 udowadnia, iż jego fani nadal mogą znaleźć dla siebie przynajmniej kilka wartych uwagi produkcji.
5 października 2021
Choć seria Civilization odniosła niesamowity sukces, to mało kto starał się pójść w jej ślady. Przez lata nie doczekała się ona żadnego „klona” lub poważnego konkurenta. Ale właściwie dlaczego?
31 lipca 2021
Sezon ogórkowy teoretycznie rozpoczęty. Teoretycznie, bowiem sierpień zawiera całkiem sporo interesujących premier. Może nie ma tutaj gier roku, ale na nudę nie powinniście narzekać. Ewentualnie wykorzystacie ten czas na nadrobienie zaległości!
1 czerwca 2021
Nowa strategia 4X – Humankind – wydaje się być na dobrej drodze do przesuniętej na sierpień premiery. Fani Cywilizacji powinni jednak liczyć się z nieco bardziej skomplikowaną rozrywką, bo oprócz swoich zalet gra ma też widoczne już teraz niedociągnięcia.
Humankind, Old World i Ara: History Untold raczej nie zrzucą Cywilizacji z tronu strategii 4X (nawet wspólnymi siłami). Niemniej ostatnie zmiany i nowości w tych tytułach zyskały uznanie graczy.
gry
Jakub Błażewicz
9 marca 2025
Początek lutego przynosi siódmą i, niespodziewanie, ósmą darmową grę w Epic Games Store w 2025 roku. Są to: Beyond Blue, w którym eksplorujemy oceaniczne głębiny, oraz Humankind, będąca konkurentem dla Cywilizacji 7 strategia 4X,.
gry
Hubert Śledziewski
6 lutego 2025
Achilles Update pozwoli kontynuować wojnę w Humankind nawet wtedy, gdy nasi obywatele lub wrogowie stracą wolę walki.
gry
Jakub Błażewicz
24 stycznia 2025
Sega ogłosiła sprzedaż twórców strategii Humankind. Studio Amplitude stało się niezależnym podmiotem. Ma to zagwarantować ekipie większą swobodę.
gry
Marcin Bukowski
8 listopada 2024
W kwietniowej paczce Humble Choice znalazło się kilka ciekawych produkcji. Są wśród nich m.in. The Callisto Protocol oraz Victoria 3.
gry
Maciej Gaffke
2 kwietnia 2024
Gier strategicznych typu 4X jest na rynku w bród. Jedne oferują realia historyczne, inne fantasy bądź SF. Część jest przystępna, lecz niektóre potrafią odrzucić przy pierwszym kontakcie. Oto 12 tych, które szczególnie wydają się warte polecenia.
opinie
Hubert Śledziewski
15 marca 2023
Poznaliśmy część gier, które trafią do usługi Game Pass w przyszłym miesiącu. Wśród nich znajdą się m.in. Warhammer 40,000: Darktide, Gungrave G.O.R.E, Pentiment i konsolowe Humankind.
gry
Adrian Werner
11 października 2022
Humankind: Together We Rule to pierwsze duże rozszerzenie do rywala Cywilizacji. Skupi się ono na dyplomacji, wprowadzając do gry m.in. Kongres Ludzkości oraz agentów.
gry
Jakub Błażewicz
8 września 2022
Twórcy Humankind świętują pierwsze urodziny gry i chwalą się postępami. Wielu graczy nie podziela jednak entuzjazmu deweloperów.
gry
Przemysław Dygas
23 sierpnia 2022
Gracze Civilization spekulują na temat tego, co powinno pojawić się w kolejnej grze. Jako bazę do dyskusji wzięli rozgrywkę w Humankind, która podchodzi do niektórych elementów znacznie lepiej.
gry
Miriam Moszczyńska
30 czerwca 2022
Popularne pliki do pobrania do gry Humankind.
trainer Humankind - v1.0.02.0116-S10 +28 Trainer - 7 września 2021
trainer Humankind - v1.0.03.0253-S10 +29 Trainer - 22 września 2021
trainer Humankind - v1.0.01.0034 +28 Trainer - 18 sierpnia 2021
trainer Humankind - v1.0 +19 Trainer - 25 sierpnia 2021
trainer Humankind - v1.0.18.3510 +19 Trainer - 22 listopada 2022
trainer Humankind - v1.0.25.4236 +19 Trainer - 22 września 2023
trainer Humankind - v1.0.01.0059 +28 Trainer - 22 sierpnia 2021
trainer Humankind - v1.0.02.0139-S10 +28 Trainer - 9 września 2021
trainer Humankind - Trainer Plus 19 (15052024) - 5 czerwca 2024
trainer Humankind - v1.0.02.0116 ver. 2 +28 Trainer - 31 sierpnia 2021
Wymagania sprzętowe gry Humankind:
PC / Windows
Minimalne wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-4590 3.3 GHz / AMD FX-8300 3.3 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 770 / Radeon R9 290 lub lepsza, 25 GB HDD, Windows 7 64-bit.
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Intel Core i5-6600 3.3 GHz / AMD Ryzen 5 1600 3.2 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 3 GB GeForce GTX 1060 / 4 GB Radeon RX 5500 XT lub lepsza, 25 GB HDD, Windows 7 64-bit.
Lista dodatków do gry Humankind:
Dodatek
9 listopada 2022
Strategiczne
Humankind: Together We Rule jest pierwszym dużym rozszerzeniem do strategii 4X Humankind. Studio Amplitude rozbudowało opcje związane z dyplomacją, wprowadzając nowe kultury, jednostkę oraz liczne usprawnienia.
Gracze
Lista małych dodatków do gry Humankind:
DLC Cultures of Oceania 11 września 2023
DLC Para Bellum Wonders Pack 26 kwietnia 2023
DLC Cultures of Latin America Pack 9 czerwca 2022
DLC Cultures of Africa Pack 20 stycznia 2022
Średnie Oceny:
Średnia z 240 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
"Mieszane"
Średnia z 21257 ocen gry wystawionych przez użytkowników STEAM.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Przemysław Dygas
Recenzent GRYOnline.pl
2021.08.18
Czy potrzebujemy jeszcze jednej gry, takiej jak Civilization? Twórcy Humankind odpowiedzieli twierdząco i na dodatek faktycznie mieli pomysły na to, co zrobić inaczej. Wyszło lepiej?
wwad
Ekspert
2024.09.05
Początkowo ciężko mi było się do tego dość chaotycznego stylu gry i interface przyzwyczaić, odbiłem się parę razy. Ale w końcu pomyślałem gram na siłę do pierwszej wojny i wtedy się zobaczy co ta gra prezentuje. No i zaskoczyło wciągnąłem się :)Gra ma na prawdę dobre rozwiązania choć są średnio doszlifowane w porównaniu do civek, jest na pewno spora odmiana od oklepanych schematów.Solidne 8.0 się należy. Dodam że grałem w Civki od części 1 i wszystkie pozostałe też każda miała jakieś swoje + i - tak też ma Humankind :)
Szugob
Ekspert
2023.03.01
Stylistycznie pasuje mi bardziej niż Civ6, tyle że nie ma za bardzo czym się odróżnić od tamtej serii. Takie o: mutujące cywilizacje, zbieranie gwiazdek i dyplo.
Bigos-86
Ekspert
2022.04.21
Gra się przyzwoicie, wciąga, grafika może się podobać, muzyka też, nowe pomysły są ciekawe. Ale... gra się przyzwoicie ale nie jakoś wybitnie, wciąga ale nie na tyle by zarywać nocki, grafika i muzyka to już typowo kwestia gustu, mi bardziej przypasowała w Civ - tu wydaje mi się surowa i prostsza. No i nowe pomysły - jest ich mało i nie wpływają znacząco na rozgrywkę. To wszystko już było. Cywilizacja wrzuciła w swoją grę w zasadzie wszystko to, co jest w Humankind, tylko kilka lat temu. Po ok 200 turach nie ma już nic, co może nas zaskoczyć, a zaczyna wręcz wiać nudą. Nie jest to zła gra, ale w porównaniu z legendą - przegrywa. Mimo naprawdę dużych starań (które widać!), Humankind jest toporniejsza i jak dla mnie mniej grywalna. Spędziłem przy niej ok 300 tur, ale chyba już wystarczy. Raczej do niej nie wrócę. Jak mnie przyciśnie chęć ponownego zbudowania imperium, bez wahania wybiorę Civ. Po prostu uważam ją za lepszą grę. Ale Humankind doceniam. A, no i duży plus na wrzucenie gry do Game Pass'a. 7,5/10.
Ocena STEAM
Mieszane (21 257)
Główne zalety gry
Główne wady gry
Funkcje lub elementy, których brakuje w grze według użytkowników
Podsumowanie
Podsumowanie recenzji użytkowników wygenerowane przez AI,
Ocena OpenCritic
79% rekomendacji (57)
COGconnected
Mark Steighner
GamesRadar+
Ruth Cassidy
TheSixthAxis
Jason Coles
Wccftech
Chris Wray
GameSpot
David Wildgoose
Elder Statesman Centurion
Przez Cywilizację, przez ilość czasu - tysiące godzin - spędzonego w tej serii, na początku całkowicie się od Humankind odbiłem. Później, znudzony kolejną setką godzin w Civce, wróciłem do Humankind z większym samozaparciem, nauczyłem się jej i tym razem wciągnęła mnie, jakby była od Sida Meiera… Dlatego chciałbym osobom takim jak ja - przesiąkniętym Civką do tego stopnia, że ta niczym nadpobudliwy układ odpornościowy wywołuje u nich alergię na wszelkie obce nowości - przedstawić największe różnice, po których zrozumieniu i zaakceptowaniu wsiąknięcie w Humankind:
- startujecie w neolicie i na początku zajmujecie się wędrówkami, zbieractwem oraz łowiectwem, nie mając żadnej tożsamości kulturowej (wybieracie swoją cywilizację, a raczej kulturę, po kilkunastu turach tej ery). Ta gra uświadomiła mi jak bardzo absurdalny był pomysł zaczynania cywilizacji od grupy osadników, którzy nie wiadomo skąd się wzięli i skąd przybyli, bo nie mają nawet pojęcia co jest za pobliską górą i kawałkiem lasu. Czy to nie ma więcej sensu, że przechodząc do ery osiadłej dysponujesz całą wiedzą przodków o przemierzanych niegdyś terenach, a nie zastanawiasz się dotknięty zbiorową amnezją co znajduje się na sąsiednich terenach spowitych mgłą niepamięci?
- w grze możecie (ale nie musicie) w ciągu gry zmieniać swoją kulturę na inną, ponieważ po zakończeniu epoki (co ma miejsce sześć razy) do wyboru jest kilkanaście kultur charakterystycznych dla danego okresu historii. Prowadzi to w oczywisty sposób do ahistorycznych absurdów, bo skakać po kulturach można bez ograniczeń, ale jest to - powiedzmy sobie szczerze - absurd za absurd… Absurd za absurd tych wszystkich Amerykanów, Francuzów, Niemców, co tam daleko szukać - też Polaków, rozpoczynających swoją historię w 4000 roku p.n.e. W Humankind współczesnych kultur nie znajdziesz w starożytności, lecz możesz do nich dotrzeć na przestrzeni kolejnych wieków. I ponownie - czy to nie ma więcej sensu? Czy to nie jest bliższe zjawiskom historii? Czy po Rzymie nie nastało Bizancjum, a po nim Imperium Ottomańskie i współcześnie Turcy. Czy Amerykanie nie wyrośli z europejskich kultur francuskich, niemieckich, angielskich, które poprzedzili Frankowie, Teutoni, Celtowie i Wikingowie; czy Polacy nie byli kiedyś Gotami, Celtami albo Hunami (tu naprawdę pytam, bo w sumie to nadal nic bliżej nie wiadomo)? Nie ma jednak żadnych przeszkód, aby to np. Babilończyków poprowadzić do ery lotów kosmicznych. W Civce zawsze fascynowała możliwość wybrania antycznej cywilizacji i przeprowadzenia jej do ery atomu i w Humankind też możecie to zrobić, bo po każdej erze można pozostać przy dotychczasowej kulturze, ale z uwagi na potęgę bonusów związanych ze zmianą kultur jest to faktyczne wyzwanie, nagradzane większym przyrostem sławy, głównego miernika zwycięstwa w grze;
- ekspansja polega na zajmowaniu regionów o granicach z góry ustalonych przez generator świata i można to robić na dwa różne sposoby - włączając je do miast (pełnoprawne terytorium państwa) lub zakładając posterunki (powstaje strefa kontroli, umożliwiająca korzystanie z zasobów strategicznych i luksusowych). Do miast można dołączać dowolną ilość terytoriów a nawet łączyć miasta ze sobą. Gra umożliwia również dowolne przemeblowywanie granic administracyjnych w państwie - oczywiście nie za darmo, lecz kosztem waluty wpływów. Ten aspekt wpływu na podział administracyjny bardzo fajnie oddziałuje na poczucie państwowości naszego imperium, a z zastosowania różnego stopnia kontroli nad terytoriami wynika kolejna realistyczna cecha Humankind, czyli…
- z konkurentami można się bić również nie prowadząc wojny - w zajmowanych przez posterunki strefach kontroli oraz na terytoriach niczyich można bowiem ścierać się militarnie bez ograniczeń oraz niszczyć cudze posterunki i nie prowadzi to do wypowiedzenia wojny między imperiami, lecz do wzrostu w nich nastrojów wojennych, które ostatecznie mogą do wojny doprowadzić. To może poważnie zaskoczyć gracza Cywilizacji, który przyzwyczajony jest do grzecznie przechodzących obok siebie zwiadowców i wojsk, które w czasie pokoju mogą co najwyżej zaszkodzić konkurentowi robiąc za pachołki do wymijania. W tej grze nabicie guza cudzemu zwiadowcy gdzieś w dzikich ostępach terra incognita nie powoduje w tym samym momencie w stolicach imperiów trzaśnięcia deklaracjami wojny o imperatorskie biurka. W Humankind poza granicami państw zaczyna się dziki zachód, kraina bezprawia, pogranicze płonące w ogniu… no może nie zawsze, bo są pakty o nieagresji i przeciwnicy o cechach pacyfistycznych. Ale potrafi być ostro i brutalnie, co może sprawić szczególną frajdę osobom lubiącym grać stylem zbójcerza, ponieważ smętne okresy spokoju bez ciachania na plasterki są dużo krótsze. Wojna w tej grze jest natomiast dużo bardziej satysfakcjonująca niż w Civce, ponieważ…
- jednostki poruszają się po planszy w armiach (połączonych grupach jednostek) a ich starcia odbywają się w osobnym trybie taktycznym, który jest turowy (cztery tury na turę gry) i wykorzystuje ukształtowanie terenu zastane wokół miejsca zainicjowania starcia. Dodatkowo w bitwę można w jej toku zaangażować posiłki, którymi są kolejne armie, wprowadzane na pole walki - co nie jest możliwe od samego początku gry, ale w rozwoju technologicznym pojawia się dość wcześnie. Istnieje również opcja automatycznego i natychmiastowego rozstrzygnięcia bitwy - od razu z podglądem wyniku i strat - natomiast czym wyższy poziom trudności gry, tym ta opcja jest mniej korzystna. Ocalenie w tej grze nawet jednej jednostki więcej niż w bitwie automatycznej ma zaś to znaczenie, że w tej grze jednostki to prawdziwi ludzie, nasi poddani, obywatele, rodacy, przelewający krew za wspólną sprawę, ponieważ…
- do tworzenia jednostek wykorzystujemy - oprócz produkcji - zasób ludnościowy naszych miast. Każda jednostka to punkt (lub więcej) ludności naszego państwa, a każda strata jednostki to zmniejszenie populacji imperium. I tak właśnie powinno być to w grach odzwierciedlone, bo żołnierz to nie sam szyszak na kirysie, a te same ręce które młócą wroga, mogłyby młócić sianokosy! Jednostki można też przyłączać z powrotem do miast tak jak osadników w pierwszych trzech częściach Cywilizacji. Tutaj przy okazji wspomnieć należy, że w tej grze pełny skarbiec lub potężna moc produkcyjna miasta może wyzerować populację miasta tworzeniem masy jednostek w ciągu kilku tur… możliwe jest bowiem tej grze wyprodukowanie przez miasto kilku rzeczy w ciągu jednej tury! Rewelacja! I - tak, nie przejęzyczyłem się, można wyzerować miasto… Nie, miasto nadal wtedy może produkować… Mówicie, że to absurd? Okej, więc pozwólcie że wyjaśnię Wam kolejną różnicę:
- w tej grze nie przypisujemy główek/ludzików do pracy na polach miasta lecz zajęte pod miasto tereny eksploatujemy kładąc na heksach dzielnice, które wykorzystują zasoby - UWAGA! KOLEJNA RÓŻNICA - z sąsiadujących, otaczających heksów. Fanowi Civki chwilę może więc zająć zmiana optyki, sposobu patrzenia na planszę, tym bardziej że dzielnice muszą być co do zasady przyklejone do siebie, posiadają efekty z sąsiedztwa innych dzielnic, eksploatują tylko jeden rodzaj zasobów z sąsiadujących pól, a specjalne dzielnice danej cywilizacji potrafią często być dwoma typami dzielnic jednocześnie. Co więcej - zmiana optyki musi towarzyszyć również patrzeniu na to co wyznacza w tej grze potencjał miasta, ponieważ to ilość zabudowanych dzielnicami heksów, a nie liczbowa wielkość miasta ma decydujące znaczenie dla ilości produkcji, nauki, złota i nauki wytwarzanych w mieście. W Humankind liczba “ludków” również pojawia się przy nazwach miast, ale ten zakumulowany zasób ludnościowy należy tutaj rozumieć jako ilość dostępnego niewykwalifikowanego pospólstwa, “ludzi luźnych”, których można przydzielać do pomocy wykwalifikowanym warstwom zajmującym się w dzielnicach produkcją, rolnictwem, handlem lub rozwojem naukowym, jak również wyposażyć w broń i posłać do walki jako oddziały wojskowe. Dzielnice decydują o potencjale miasta, ponieważ tworzą miejsca na przydzielenie ludków a stopień wypełnienia tych miejsc pracy ma duże znaczenie dla zdolności wzrostowych/produkcyjnych/zarobkowych/naukowych miasta. Miasto nadal jednak będzie mogło funkcjonować, gdy zaciągniemy ten luźny zasób ludnościowy do oddziałów wojskowych lub jednostek cywilnych takich jak osadnicy. Natomiast w drugą stronę - jeśli chodzi o rozrost miast - mam dla osób lubiących tworzyć w Civce “mega-cities” dobrą wiadomość: w Humankind pod tym względem nie ma ograniczeń i sky is the limit - ponieważ...
- teren objęty zasięgiem miasta może obejmować nawet cały kontynent. Wynika to ze wspomnianej wcześniej, prawie nieograniczonej (ograniczonej bowiem jedynie wymogiem przylegania granic) możliwości przyłączania prowincji do miasta, jak również łączenia miast. Uwaga jednak - w przeciwieństwie do Cywilizacji teren podległy miastu nie jest w całości natychmiast dostępny do eksploatacji, ponieważ nowe dzielnice mogą powstawać tylko na heksach sąsiadujących z innymi dzielnicami lub centrami administracyjnymi (z pewnymi wyjątkami otwierającymi się w trakcie rozwoju). Miasta więc rozrastają się, nawarstwiają i rozgałęziają stopniowo, zarastając tkanką miejską heksy coraz dalej sięgające w głąb terenów, które wcześniej - mimo że wewnątrz granic państwa - pozostawały poza jego zasięgiem. Jest to kolejna naturalna, wręcz organiczna, cecha tej gry, świadcząca o chęci lepszego oddania w grze rozwoju ludzkości, która rozległe tereny nieraz zajmuje wyłącznie umownie na papierze, bez faktycznej możliwości ich eksploatowania z powodu braku infrastruktury. W Humankind - tak jak w rzeczywistości - pomalowanie na mapie swoim kolorem kawałka terenu a faktyczne wydarcie go naturze i zagospodarowanie, to dwie sprawy odległe nieraz o stulecia.
- na koniec krótko jeszcze o jednej różnicy, której przyswojenie również ułatwi civmaniakowi zaprzyjaźnienie się z Humankind. Otóż zasoby luksusowe, oprócz wpływu na zadowolenie (stabilność), mają zróżnicowane dodatkowe efekty na żywność/produkcję/bogactwo/naukę, a efekty są dwustopniowe - pierwszy efekt wynika z samego dostępu, a drugi od ilości dostępów. Na przykład sam dostęp do srebra dodaje +2 nauki w każdej dzielnicy naukowej, a każde źródło srebra dodaje +1 do nauki w dzielnicy naukowej. Stąd w tej grze kupowanie u przeciwników zasobów, do których już się ma dostęp, nie jest niczym niezwykłym.
Różnic oczywiście jest więcej, poczynając od zasad zwycięstwa, poprzez dyplomację a na roli waluty wpływów kończąc. Ale po poznaniu tych opisanych wyżej, łatwiej jest przyswoić sobie resztę i poznać grę do końca, a uwierzcie mi - niechęć bierze się z niezrozumienia.
wwad Generał
Początkowo ciężko mi było się do tego dość chaotycznego stylu gry i interface przyzwyczaić, odbiłem się parę razy. Ale w końcu pomyślałem gram na siłę do pierwszej wojny i wtedy się zobaczy co ta gra prezentuje. No i zaskoczyło wciągnąłem się :)
Gra ma na prawdę dobre rozwiązania choć są średnio doszlifowane w porównaniu do civek, jest na pewno spora odmiana od oklepanych schematów.
Solidne 8.0 się należy. Dodam że grałem w Civki od części 1 i wszystkie pozostałe też każda miała jakieś swoje + i - tak też ma Humankind :)
blimsien_yankovic Centurion
Pograłem trochę i dopiero za czwartym razem udało mi się poznać w pełni Humankind. Gra oferuje sporo nowości i rozwiązań. Daję 9/10 ponieważ do ideału brakuje jej balansu. W środku rozgrywki od epoki oświecenia gra mocno przyspiesza z badaniami co w połączeniu z rozbudowanym państwem nie nadążamy z budowaniem infrastruktury. Kapitalny pomysł z terenami pod miasta i łączenie ich w większe dzielnice.
enzomori Centurion
Pograłem trochę, jako, że darmowe, ale skoro darmowa jest też Civ 6, to nie widzę sensu grać w coś gorszego.