Wieża Eiffla. Top 10 lokacji z całej serii Assassin's Creed

Krystian Pieniążek

Wieża Eiffla

Co to takiego? Jeśli zadajecie sobie to pytanie, cieszcie się, że najprawdopodobniej nie słyszy Was żaden Francuz... to by dopiero było...

Gdzie można zobaczyć? Na żywo – jak wyżej. Tańszą alternatywą od wycieczki do Paryża jest jednak zagranie w Assassin’s Creed: Unity.

Pracownicy Ubisoftu nie byliby sobą, gdyby po osadzeniu akcji Assassin’s Creed: Unity w stolicy Francji nie pozwolili graczom wdrapać się na szczyt wieży Eiffla; nawet mimo tego, że rodziło to pewne komplikacje (o których szerzej piszemy w ramce znajdującej się poniżej). Wspinaczka na szczyt jest tutaj celem samym w sobie, którego realizacja zajmuje całkiem sporo czasu.

Wysokość obiektu ma jednak drugorzędne znaczenie – po drodze Arno musi bowiem wykonać kilka zadań pobocznych, by niejako utorować sobie drogę, w myśl zasady „po trupach do celu”. Widok na nocną panoramę Paryża rozpościerający się ze szczytu (rozświetloną nie tylko przez latarnie uliczne czy blask palących się w domach żarówek, ale również przez eksplozje, serie z karabinów maszynowych czy wreszcie szperacze wypatrujące na niebie zbliżającego się zagrożenia) skutecznie wynagradza jednak cały wysiłek.

Gdyby akcja Assassin’s Creed: Unity toczyła się w XIX-wiecznym Paryżu, Wieża Eiffla byłaby idealnym punktem widokowym. Trudno jednak sobie wyobrazić, by skok wiary dokonany ze szczytu i zakończony lądowaniem w stogu siana zakończył się dobrze dla Arno…

Trzystumetrowa „kupa złomu”

Wieża Eiffla to nie byle jaka budowla – konstrukcja ta mierzy bowiem 324 metry wysokości, co sprawia, że jej szczyt jest najwyżej położonym punktem w całym Paryżu. Wieża powstała w 1889 roku jako swoisty pokaz możliwości technicznych epoki, a także upamiętnienie setnej rocznicy rewolucji francuskiej. Jej nazwa pochodzi natomiast od nazwiska projektanta, czyli Gustave’a Eiffela. Co ciekawe, początkowo zakładano, że konstrukcja będzie mieć jedynie tymczasowy charakter, a po dwudziestu latach zostanie rozebrana.

Jak jednak wszyscy doskonale wiemy, nigdy do tego nie doszło, a pozostawienie jej na stałe to między innymi zasługa Polaka – Juliana Ochorowicza, który brał udział w eksperymentach z telegrafem bezprzewodowym, jaki umieszczono na jej szczycie. Wieża okazała się przydatna również w trakcie I wojny światowej, pełniąc funkcje komunikacyjne, by z czasem zyskać miano największej atrakcji turystycznej Paryża (ku niezadowoleniu jej zagorzałych przeciwników, którzy najchętniej oddaliby ją na złom).

Jako ciekawostkę warto dodać, że w momencie, kiedy wspinał się na nią Arno Dorian, była niższa o niemal dwanaście metrów – wówczas na jej szczycie nie znajdowała się bowiem wysoka antena, a flaga Francji. Niemniej i tak aż do 1930 roku mogła pochwalić się tytułem najwyższej budowli na świecie.

Zdjęcia takie jak powyższe jednoznacznie świadczą o symbolicznym znaczeniu wieży Eiffla. Korzystając z okazji, należy wspomnieć, że według autorów Assassin’s Creed Adolf Hitler wcale nie popełnił samobójstwa – jak nietrudno się domyślić, padł ofiarą jednego z asasynów, który zakończył europejski etap II wojny światowej.
Zdjęcia takie jak powyższe jednoznacznie świadczą o symbolicznym znaczeniu wieży Eiffla. Korzystając z okazji, należy wspomnieć, że według autorów Assassin’s Creed Adolf Hitler wcale nie popełnił samobójstwa – jak nietrudno się domyślić, padł ofiarą jednego z asasynów, który zakończył europejski etap II wojny światowej.

Ale zaraz, jak to – Arno Dorian, urodzony w 1768 roku, a więc na ponad sto lat przed ukończeniem budowy wieży Eiffla, wdrapuje się na jej szczyt w Assassin’s Creed: Unity? Cóż... tak. Jak to bowiem bywa w grach z tej serii, niemal wszystkie wpadki czy problemy autorzy mogą wytłumaczyć błędem Animusa, który niewłaściwie interpretuje wspomnienia zapisane w genach. Warto odnotować, że dzięki powstałym w ten sposób anomaliom gracze mogą przenieść się nie tylko w czasy II wojny światowej – tak zwane „szczeliny Helixa” prowadzą również do średniowiecznej Francji czy wreszcie Paryża z czasów belle epoque (okres od 1871 roku do wybuchu I wojny światowej).

Assassin's Creed Origins

Assassin's Creed Origins

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 27 października 2017

Informacje o Grze
7.9

GRYOnline

7.9

Gracze

8.6

Steam

8.5

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

27

Krystian Pieniążek

Autor: Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2017-11-13
01:26

FanGta Generał

FanGta

Myślałem, że dacie najciekawsze miasta.. No ale dobra, z budynków największe wrażenie zrobiła na mnie spektakularna, monumentalna katedra w Paryżu, a miasto jako takie najfajniejsze było w Revelations, Konstantynopol. Jedyna odsłona do której wracam tylko po to żeby pobawić się tym co było solą serii - bieganie po dachach i zabójstwa z powietrza, i graficznie nieźle to wygląda w przeciwieństwie do drugiej części, która zestarzała się okrutnie

Komentarz: FanGta
2017-11-13
01:49

yadin Legend

yadin

Pierwsza część i tak zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Bliski Wschód wydawał mi się ciekawie pokazany. Pamiętam Jade Raymond, która na konferencjach prasowych osobiście prezentowała gameplay. Ludzie byli bardzo podnieceni możliwością wspinania się Altaira. Mi się podobała sama pani Raymond. Miała wtedy 32 lata.

Komentarz: yadin
2017-11-13
07:44

mago_81 Centurion

Wydaje mi się, że w tekście jest błąd. Autor podaje, że we Florencji były problemy z wejściem na San Lorenzo. Moim zdaniem był to Santa Maria del Fiore. Kościół o kolorowej fasadzie z niemal identyczną kopułą (to mogło zmylić autora), oraz okazałą wieżą (chyba dzwonniczą). Po tej właśnie wieży wchodziliśmy aby następnie przeskoczyć na sam kościół. Kopuła Santa Maria del Fiore jest wyższa niż ta w San Lorenzo.

Komentarz: mago_81
2017-11-13
14:02

zanonimizowany982452 Chorąży

Nie wierzę, że na tej liście nie znalazły się tak wspaniałe miejsca/obiekty jak: Katedra Santa Maria del Fiore z Dzwonnicą Giotta, Wenecja, Konstantynopol czy Hawana. Co do reszty się zgadzam, choć po pierwsze kościół San Lorenzo może i jest ładny, ale nie jakiś oszołamiający (niewykluczone, że autor pomylił go z Santa Maria del Fiore, co zresztą zauważył kolega wyżej), a po drugie w Origins jeszcze nie grałem, więc odnośnie pustynii i Cyreny się po prostu nie wypowiem. Choć na screenach wyglądają naprawde okazale.

Komentarz: zanonimizowany982452
2017-11-15
16:57

deton24 Pretorianin

deton24

Bardzo mi się podobał artykuł.
Ostatnio właśnie marzyłem o przeczytaniu czegoś podobnego.

Osobiście wpadłem na pomysł stworzenia podobnego artykułu prezentującego wszystkie różne sandboxy GTA-podobne, i ich miasta.

Zróbmy sobie wycieczkę:
Mafia III - Nowy Orlean
Watch_Dogs - Chicago
Watch_Dogs 2 - San Francisco (+Driver)
GTA Vice City - Miami
Driver III - Miami, Nicea, Istambuł
GTA IV - Nowy Jork (+Driver Parallell Lines)

GTA V - Los Angeles:
https://gtaist.com/grand-theft-auto-in-real-life/
(Ktoś już zrobił podobną analizę)

Coś pominąłem?

Komentarz: deton24

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl