Masjaf. Top 10 lokacji z całej serii Assassin's Creed

Krystian Pieniążek

Masjaf

Co to takiego? Forteca, która w zamierzchłych czasach należała między innymi do bractwa asasynów, znanych też jako nizaryci.

Gdzie można zobaczyć? Twierdza Masjaf pojawiła się w Assassin’s Creed oraz w Assassin’s Creed: Revelations. By ujrzeć ją na własne oczy, trzeba wybrać się do Syrii.

Zestawienie rozpoczynamy od przypomnienia o twierdzy Masjaf, która może nie jest najbardziej okazałą lokacją, jaką mieliśmy szansę odwiedzić w dotychczasowych odsłonach cyklu Assassin’s Creed, jednak z pewnością jest jedną z najważniejszych. To tutaj bowiem całe dziesięć lat temu rozpoczęła się przygoda, jaką przeżywamy w skórze kolejnych asasynów aż do dzisiaj. Masjaf to nie tylko miejsce, gdzie nauki odbierał Altair Ibn-La’Ahad, czyli pierwszy zakapturzony zabójca, ale również forteca, w której dokonaliśmy pierwszego skoku wiary, czy wreszcie lokacja skrywająca prawdę na temat Rajskiego Jabłka – fragmentu Edenu przechowywanego przez mistrza bractwa, Al Mualima.

O tym, jak ważny jest Masjaf dla całej serii, świadczy również fakt, że pojawił się on nie tylko w jej pierwszej części, ale także w Assassin’s Creed: Revelations, czyli produkcji wieńczącej trylogię Ezia Auditore da Firenze – bodaj najsłynniejszego asasyna w historii. Włoch wybrał się tam w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące go pytania, które – jak sądził – miała zawierać legendarna biblioteka Altaira...

Masjaf z pierwszego Assassin’s Creed w pełnej krasie. To właśnie tutaj oddaliśmy pierwszy skok wiary wprost do stogu siana – wówczas jeszcze nie wiedzieliśmy, że przez dziesięć lat będziemy robić to samo, tyle że do wody albo lądując w stercie liści palmowych…

„Skaczcie!”

Podobnie jak wszystkie opisane tu lokacje twierdza Masjaf istnieje naprawdę – obecnie znajduje się na terenie Syrii, w mieście o tej samej nazwie, położonym w muhafazie Hama. Zamek powstał najprawdopodobniej w czasach Cesarstwa Bizantyjskiego, aczkolwiek później doczekał się rozbudowy – swoją cegiełkę do jego dzisiejszego wyglądu dołożyło zarówno imperium osmańskie, jak i nizaryci (asasyni). Ci ostatni najprawdopodobniej przejęli go w 1141 roku, z kolei trzydzieści pięć lat później próbę jego podboju podjął nie kto inny, tylko sam Saladyn... któremu ostatecznie się to nie udało, a oblężenie zakończyło się podpisaniem rozejmu.

Spokój nie trwał szczególnie długo, bo w 1260 roku forteca znalazła się na celowniku Mongołów – ostatecznie, dzięki porozumieniu, jakie zawarli między sobą nizaryci i Mamelucy, Mongołowie zostali odepchnięci, a w konsekwencji zmuszeni do opuszczenia terytorium Syrii. Historia zamku jako twierdzy asasynów kończy się w 1270 roku, kiedy to trafił on w ręce Mameluków dowodzonych przez Bajbarsa. Jako ciekawostkę należy dodać, że w 2000 roku rozpoczął się żmudny proces jego renowacji.

Trzeba przyznać, że na żywo twierdza Masjaf nie prezentuje się aż tak okazale jak w grach. Gołym okiem można jednak dostrzec potencjalne punkty widokowe czy miejsca, z których bez trudu dałoby się wykonać skoku wiary.

Z Masjafem związane są liczne legendy, jak chociażby ta o Raszidzie ad-Din Sinanie, znanym również jako Starzec z Gór, któremu asasyni mieli być bezgranicznie posłuszni. Młodzi adepci bractwa palili haszysz, po czym na pół przytomni trafiali do mitycznego ogrodu, gdzie mogli zażywać narkotycznych i cielesnych rozkoszy. Ów ogród miał stanowić namiastkę raju, do którego rzekomo powinni przenieść się po wykonaniu jednej z samobójczych misji.

O ich bezgranicznym oddaniu niech świadczy opowieść Henryka, księcia Szampanii, który wizytował Masjaf w 1198 roku. To właśnie wówczas Starzec postanowił udowodnić Henrykowi, co znaczy posłuszeństwo, krzycząc do dwóch asasynów dokonujących napraw na szczycie zamku, by oddali samobójczy skok. Ci bez namysłu wykonali polecenie – niektóre źródła podają, że ich ciała roztrzaskały się o skały, podczas gdy inne milczą na temat tego, jaki los ich spotkał. Kto wie, może bezpiecznie wylądowali w stogach siana? Jeśli graliście w pierwszą część serii, powyższa opowieść powinna wydać się Wam wyjątkowo znajoma...

Assassin's Creed Origins

Assassin's Creed Origins

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 27 października 2017

Informacje o Grze
7.9

GRYOnline

7.9

Gracze

8.6

Steam

8.5

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

27

Krystian Pieniążek

Autor: Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2017-11-13
01:26

FanGta Generał

FanGta

Myślałem, że dacie najciekawsze miasta.. No ale dobra, z budynków największe wrażenie zrobiła na mnie spektakularna, monumentalna katedra w Paryżu, a miasto jako takie najfajniejsze było w Revelations, Konstantynopol. Jedyna odsłona do której wracam tylko po to żeby pobawić się tym co było solą serii - bieganie po dachach i zabójstwa z powietrza, i graficznie nieźle to wygląda w przeciwieństwie do drugiej części, która zestarzała się okrutnie

Komentarz: FanGta
2017-11-13
01:49

yadin Legend

yadin

Pierwsza część i tak zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Bliski Wschód wydawał mi się ciekawie pokazany. Pamiętam Jade Raymond, która na konferencjach prasowych osobiście prezentowała gameplay. Ludzie byli bardzo podnieceni możliwością wspinania się Altaira. Mi się podobała sama pani Raymond. Miała wtedy 32 lata.

Komentarz: yadin
2017-11-13
07:44

mago_81 Centurion

Wydaje mi się, że w tekście jest błąd. Autor podaje, że we Florencji były problemy z wejściem na San Lorenzo. Moim zdaniem był to Santa Maria del Fiore. Kościół o kolorowej fasadzie z niemal identyczną kopułą (to mogło zmylić autora), oraz okazałą wieżą (chyba dzwonniczą). Po tej właśnie wieży wchodziliśmy aby następnie przeskoczyć na sam kościół. Kopuła Santa Maria del Fiore jest wyższa niż ta w San Lorenzo.

Komentarz: mago_81
2017-11-13
14:02

zanonimizowany982452 Chorąży

Nie wierzę, że na tej liście nie znalazły się tak wspaniałe miejsca/obiekty jak: Katedra Santa Maria del Fiore z Dzwonnicą Giotta, Wenecja, Konstantynopol czy Hawana. Co do reszty się zgadzam, choć po pierwsze kościół San Lorenzo może i jest ładny, ale nie jakiś oszołamiający (niewykluczone, że autor pomylił go z Santa Maria del Fiore, co zresztą zauważył kolega wyżej), a po drugie w Origins jeszcze nie grałem, więc odnośnie pustynii i Cyreny się po prostu nie wypowiem. Choć na screenach wyglądają naprawde okazale.

Komentarz: zanonimizowany982452
2017-11-15
16:57

deton24 Pretorianin

deton24

Bardzo mi się podobał artykuł.
Ostatnio właśnie marzyłem o przeczytaniu czegoś podobnego.

Osobiście wpadłem na pomysł stworzenia podobnego artykułu prezentującego wszystkie różne sandboxy GTA-podobne, i ich miasta.

Zróbmy sobie wycieczkę:
Mafia III - Nowy Orlean
Watch_Dogs - Chicago
Watch_Dogs 2 - San Francisco (+Driver)
GTA Vice City - Miami
Driver III - Miami, Nicea, Istambuł
GTA IV - Nowy Jork (+Driver Parallell Lines)

GTA V - Los Angeles:
https://gtaist.com/grand-theft-auto-in-real-life/
(Ktoś już zrobił podobną analizę)

Coś pominąłem?

Komentarz: deton24

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl