Big Ben. Top 10 lokacji z całej serii Assassin's Creed

Krystian Pieniążek

Big Ben

Co to takiego? Symbol Londynu, bez którego trudno sobie wyobrazić miasto, w którym rezyduje królowa Elżbieta II.

Gdzie można zobaczyć? Jeśli nie wybieracie się na wycieczkę na Wyspy, Big Bena obejrzycie z bliska (a nawet z bardzo bliska) w Assassin’s Creed: Syndicate.

Big Ben jest symbolem Londynu – to nie ulega wątpliwości. Kto pamięta nieoficjalne doniesienia, wedle których akcja następcy Assassin’s Creed: Unity, kryjącego się wówczas pod enigmatyczną nazwą Victory, miała zostać osadzona w Londynie epoki wiktoriańskiej, ten z pewnością pamięta również rzekome screenshoty mające uwiarygodnić te plotki, na których wyraźnie eksponowano majaczący w oddali pałac westminsterski i górującego nad nim Big Bena. Kiedy firma Ubisoft zapowiedziała Assassin’s Creed: Syndicate, słynna wieża zegarowa błyszczała również na oficjalnych materiałach promocyjnych.

O tym, jak ważna dla całego miasta jest ta budowla, świadczy fakt, że mimo iż w trakcie rozgrywki rola pałacu westminsterskiego nie należała do szczególnie dużych (ot, miało tam miejsce raptem kilka misji, a oprócz tego na szczycie wieży ulokowano punkt widokowy), tak gra nieustannie przypominała domorosłym asasynom, gdzie zostali przeniesieni. Wczytywaniu kolejnych misji bądź zmianie pory dnia towarzyszyła bowiem ruchoma plansza, z charakterystycznym dźwiękiem wydobywającym się z wielkiego dzwonu. Jako ciekawostkę należy dodać, że bardziej współczesne wcielenie Big Bena można było również zobaczyć w trakcie bonusowego etapu, którego akcja toczyła się podczas I wojny światowej.

Umarł król, niech żyje król?

Wydawać by się mogło, że Big Ben góruje nad Londynem od zawsze. Otóż nic bardziej mylnego – wieża zegarowa Elizabeth Tower („Big Ben” to... określenie, które początkowo odnosiło się wyłącznie do dzwonu, by z czasem przylgnąć również do samej wieży i olbrzymiego zegara) powstała bowiem dopiero w 1858 roku, wraz ze znakomitą większością współczesnej wersji pałacu westminsterskiego.

Owszem, sam pałac stoi tam od dobrych dziewięciuset lat, jednak w październiku 1834 roku spłonął niemal doszczętnie – zachowała się jedynie kaplica Świętego Stefana i Westminster Hall, które oczywiście można podziwiać w całej okazałości również w Assassin’s Creed: Syndicate. Należy odnotować, że jej szczyt znajduje się na wysokości ponad 96 metrów – jeśli nie macie pod ręką linki z hakiem, a wspinaczka bez zabezpieczeń nie jest Waszą mocną stroną, musicie liczyć się z koniecznością pokonania 334 stopni.

Akcja Assassin's Creed: Syndicate toczy się w 1868 roku, zatem w momencie, kiedy Big Ben był jedynie „nastolatkiem”. - 2017-11-12
Akcja Assassin's Creed: Syndicate toczy się w 1868 roku, zatem w momencie, kiedy Big Ben był jedynie „nastolatkiem”.

Big Ben nie jest co prawda najwyższym budynkiem, na jaki wdrapaliśmy się w dotychczasowych odsłonach cyklu Assassin’s Creed, jednak wspinaczka na jego szczyt w standardowy sposób to niełatwe zadanie. Na szczęście jest to idealne miejsce do tego, by wypróbować wynalazek oddany w nasze ręce jak dotąd wyłącznie w Assassin’s Creed: Syndicate, czyli linkę z hakiem.

Urządzenie, z którego robi użytek zarówno Jacob, jak i Evie, pozwala na dotarcie do samego dzwonu w ciągu zaledwie paru sekund – dzięki niemu protagoniści za jednym zamachem pokonują kilka pięter. Owszem, w ten sposób autorzy zmarginalizowali rolę klasycznego parkouru, ale jednocześnie udało im się usprawnić proces dostawania się na dachy i pokonywania dużych odległości. Koniec końców można więc stwierdzić, że wprowadzona przez nich zmiana wyszła grze na dobre i wniosła trochę świeżości do skostniałej mechaniki... nim stojące za nią założenia zostały wywrócone do góry nogami w Assassin’s Creed Origins.

Assassin's Creed Origins

Assassin's Creed Origins

PC PlayStation Xbox

Data wydania: 27 października 2017

Informacje o Grze
7.9

GRYOnline

7.9

Gracze

8.6

Steam

8.5

OpenCritic

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

27

Krystian Pieniążek

Autor: Krystian Pieniążek

Współpracę z GRYOnline.pl rozpoczął w sierpniu 2016 roku. Pomimo że Encyklopedia Gier od początku jest jego oczkiem w głowie, pojawia się również w Newsroomie, a także w dziale Publicystyki. Doświadczenie zawodowe zdobywał na łamach nieistniejącego już serwisu, w którym przepracował niemal trzy lata. Ukończył Kulturoznawstwo na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Prowadzi własną firmę, biega, uprawia kolarstwo, kocha górskie wędrówki, jest fanem nu metalu, interesuje się kosmosem, a także oczywiście gra. Najlepiej czuje się w grach akcji z otwartym światem i RPG-ach, choć nie pogardzi dobrymi wyścigami czy strzelankami.

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2017-11-13
01:26

FanGta Generał

FanGta

Myślałem, że dacie najciekawsze miasta.. No ale dobra, z budynków największe wrażenie zrobiła na mnie spektakularna, monumentalna katedra w Paryżu, a miasto jako takie najfajniejsze było w Revelations, Konstantynopol. Jedyna odsłona do której wracam tylko po to żeby pobawić się tym co było solą serii - bieganie po dachach i zabójstwa z powietrza, i graficznie nieźle to wygląda w przeciwieństwie do drugiej części, która zestarzała się okrutnie

Komentarz: FanGta
2017-11-13
01:49

yadin Legend

yadin

Pierwsza część i tak zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Bliski Wschód wydawał mi się ciekawie pokazany. Pamiętam Jade Raymond, która na konferencjach prasowych osobiście prezentowała gameplay. Ludzie byli bardzo podnieceni możliwością wspinania się Altaira. Mi się podobała sama pani Raymond. Miała wtedy 32 lata.

Komentarz: yadin
2017-11-13
07:44

mago_81 Centurion

Wydaje mi się, że w tekście jest błąd. Autor podaje, że we Florencji były problemy z wejściem na San Lorenzo. Moim zdaniem był to Santa Maria del Fiore. Kościół o kolorowej fasadzie z niemal identyczną kopułą (to mogło zmylić autora), oraz okazałą wieżą (chyba dzwonniczą). Po tej właśnie wieży wchodziliśmy aby następnie przeskoczyć na sam kościół. Kopuła Santa Maria del Fiore jest wyższa niż ta w San Lorenzo.

Komentarz: mago_81
2017-11-13
14:02

zanonimizowany982452 Chorąży

Nie wierzę, że na tej liście nie znalazły się tak wspaniałe miejsca/obiekty jak: Katedra Santa Maria del Fiore z Dzwonnicą Giotta, Wenecja, Konstantynopol czy Hawana. Co do reszty się zgadzam, choć po pierwsze kościół San Lorenzo może i jest ładny, ale nie jakiś oszołamiający (niewykluczone, że autor pomylił go z Santa Maria del Fiore, co zresztą zauważył kolega wyżej), a po drugie w Origins jeszcze nie grałem, więc odnośnie pustynii i Cyreny się po prostu nie wypowiem. Choć na screenach wyglądają naprawde okazale.

Komentarz: zanonimizowany982452
2017-11-15
16:57

deton24 Pretorianin

deton24

Bardzo mi się podobał artykuł.
Ostatnio właśnie marzyłem o przeczytaniu czegoś podobnego.

Osobiście wpadłem na pomysł stworzenia podobnego artykułu prezentującego wszystkie różne sandboxy GTA-podobne, i ich miasta.

Zróbmy sobie wycieczkę:
Mafia III - Nowy Orlean
Watch_Dogs - Chicago
Watch_Dogs 2 - San Francisco (+Driver)
GTA Vice City - Miami
Driver III - Miami, Nicea, Istambuł
GTA IV - Nowy Jork (+Driver Parallell Lines)

GTA V - Los Angeles:
https://gtaist.com/grand-theft-auto-in-real-life/
(Ktoś już zrobił podobną analizę)

Coś pominąłem?

Komentarz: deton24

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl