Skaza – The Lion King. 9 wrogów z gier lat 90., których pamiętamy do dziś
- 9 denerwujących wrogów z gier lat 90., których pamiętamy do dziś
- Spawny – Quake
- Chryssalidy – UFO: Enemy Unknown
- Deathclawy – Fallout
- Illusion weavery – Diablo
- Ksenomorfy – Aliens vs Predator
- Shao Kahn – Mortal Kombat 2
- Skaza – The Lion King
- Kadeshi – Homeworld
Skaza – The Lion King

- Gatunek: platformówka 2D
- Rok premiery: 1994
- Producent: Westwood Studios
Kim był Scar (Skaza)?
Skazy nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Król Lew to dziś klasyka bajek dla dzieci i dorosłych, a ich bohaterów zna chyba każdy. Skaza był negatywną postacią tej historii. Zawsze w cieniu swego dostojnego brata Mufasy i króla zwierząt, przez lata karmił swoją ambicję przejęcia władzy, co uczynił tuż po urodzinach Simby – kolejnej przeszkody na drodze do tronu. Z pomocą służalczych hien Skaza pozbył się Mufasy i zasiadł na tronie, zmieniając z czasem tętniącą życiem krainę w ponure pustkowie. Dopiero powrót dorosłego już Simby doprowadził do upadku rządów Skazy. Autorzy oryginału przy tworzeniu perfidnego brata Mufasy ponoć inspirowali się postaciami króla Klaudiusza z Hamleta Szekspira oraz Adolfa Hitlera.
Za co zapamiętaliśmy starcie z nim?
The Lion King twórców gry Dune II ze studia Westwood na pierwszy rzut oka wydawał się prostą, kolorową platformówką dla dzieci, ale było to bardzo mylne wrażenie. Gra zasłynęła wysokim poziomem trudności i okazała się ciekawym wyzwaniem dla doświadczonych graczy, natomiast początkujący i ci, którzy byli po prostu fanami filmu Disneya, szybko odbili się od tej produkcji. Nieliczni dotarli do końca, gdzie czekało na nich stracie ze Skazą – jeszcze cięższe, często rodzące frustrację.
Tchórzliwy Skaza lubił unikać walki z Simbą i uciekał gdzieś poza ekran, a wtedy gracza czekały trudne sekwencje platformowe, wymagające trafiania w punkt, by uczepić się małego kawałka skały i nie zaliczyć upadku w przepaść. Poza tym po drodze czaiły się hieny, zadając dodatkowe obrażenia. Trzeba było więc nie tylko kilkakrotnie gonić przeciwnika, ryzykując zgon, ale i zachować odpowiednią ilość sił na bezpośrednią walkę. Jak na disnejowską bajkę dla dzieci było to wyjątkowo ciężkie zadanie.
