Loot nie powinien być „inteligentny”. Tego Diablo 4 musi nauczyć się od Diablo 2

Hubert Sosnowski

47

Loot nie powinien być „inteligentny”

W kwestii przedmiotów Diablo 3 okazało się festiwalem skrajności. Przed wprowadzeniem systemu Loot 2.0 graczy zalewały bezużyteczne śmieci, a bohaterowie w którymś momencie stawali się ciency jak barszczyk, bo trudno było zdobyć odpowiedni sprzęt. Potem przyszły upragnione zmiany i okazało się, że od przybytku... głowa jednak trochę boli. I brzuszek. I impreza też zaczyna się nudzić, tyle że z powodu przesytu, a nie frustracji.

W Diablo 3 po kolejnej łatce i dodatku Reaper of Souls do akcji wkroczył tzw. smart loot. Na pozór genialna opcja. Oto bowiem przedmioty, które wypadają, zazwyczaj okazują się, mniej więcej, dopasowane do naszej klasy postaci (czy naszego buildu – to już inna sprawa...). Częściej znajdujemy sprzęt, który podnosi bazowe dla bohatera statystyki czy jest elementem zestawu – znowu te cholerne zestawy – lub przynajmniej w miarę atrakcyjną legendą. W dodatku złote i zielone przedmioty zasypują nas jak piniata. Od pewnego momentu nie ma sensu schylać się po rzecz, która nie błyszczy wiązką mocy. Rodzi to kilka problemów, jak mniejsze pole manewru w obrębie jednej postaci (choć przedmioty możemy swobodnie w swojej skrzynce przerzucać) oraz ten najważniejszy, którym jest nadciągająca nuda.

Jeśli czegoś boję się w przypadku Diablo 4, to tego, że może skopiować któryś z tych działających w tle mechanizmów. Tymczasem Diablo 2 znowu okazuje się tu mistrzem świata, któremu nie dorównały ani Grim Dawn, ani Path of Exile, ani Wolcen, ani Titan Quest (zobaczymy, co z Last Epoch, ta gra wygląda na owoc miłości, ale nie wiem, czy to wystarczy). Złoty unikat czy element potężnego zestawu – panie, to było święto. Ale i żółte przedmioty magiczne zapewniały często niezły skok mocy. Wypadały w odpowiednim tempie, by urozmaicić rozgrywkę, a jednocześnie czynić co jakiś czas przedmioty niebieskie, czyli dość zwyczajne, choć na chwilę potrzebnymi. Omawiane zaś wcześniej runy sprawiały, że w zasadzie zwykłe przedmioty z odpowiednią ilością gniazd i wysokimi statystykami bazowymi uchodziły za prawdziwy skarb.

Większe pole manewru, większa różnorodność, stawka i zabawa. No, Blizzardzie, wiesz już, gdzie patrzeć w przypadku przedmiotów, prawda?

Diablo II: Resurrected

Diablo II: Resurrected

PC PlayStation Xbox Nintendo
Data wydania: 23 września 2021
Diablo II: Resurrected - Encyklopedia Gier
8.1

GRYOnline

7.9

Gracze

8.0

OpenCritic

Wszystkie Oceny
Oceń

61

Hubert Sosnowski

Autor: Hubert Sosnowski

Do GRYOnline.pl dołączył w 2017 roku, jako autor tekstów o grach i filmach. Do 2023 roku szef działu filmowego i portalu Filmomaniak.pl. Pisania artykułów uczył się, pracując dla portalu Dzika Banda. Jego teksty publikowano na kawerna.pl, film.onet.pl, zwierciadlo.pl oraz w polskim Playboyu. Opublikował opowiadania w miesięczniku Science Fiction Fantasy i Horror oraz pierwszym tomie Antologii Wolsung. Żyje „kinem środka” i mięsistą rozrywką, ale nie pogardzi ani eksperymentami, ani Szybkimi i wściekłymi. W grach szuka przede wszystkim dobrej historii. Uwielbia Baldur's Gate 2, ale na widok Unreal Tournament, Dooma, czy dobrych wyścigów budzi się w nim dziecko. Rozmiłowany w szopach i thrash-metalu. Od 2012 roku gra i tworzy larpy, zarówno w ramach Białostockiego Klubu Larpowego Żywia, jak i komercyjne przedsięwzięcia w stylu Witcher School.

Co będzie lepszą grą? Diablo 4 czy Path of Exile 2

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl