Znamy ceny dodatków do Dragon Age: Początek

Potężny świat Dragon Age: Początek już za kilkanaście dni otworzy przed nami wrota do swojego bogactwa. Co jednak, jeżeli podstawowa zawartość gry wyda sie komuś niewystarczająca? Twórcy wzięli pod uwagę taką ewentualność i z myślą o najbardziej wybrednych graczach przygotowali stosowny zestaw DLC. O szczegółowej zawartości dodatków mogliście przeczytać w opublikowanym artykule wczoraj. Dziś poznaliśmy ich sugerowane przez producenta ceny.

Michał Zieliński

21 października 2009 10:55

Potężny świat Dragon Age: Początek już za kilkanaście dni otworzy przed nami wrota do swojego bogactwa. Co jednak, jeżeli podstawowa zawartość gry wyda sie komuś niewystarczająca? Twórcy wzięli pod uwagę taką ewentualność i z myślą o najbardziej wybrednych graczach przygotowali stosowny zestaw DLC. O szczegółowej zawartości dodatków mogliście przeczytać w opublikowanym artykule wczoraj. Dziś poznaliśmy ich sugerowane przez producenta ceny.

Nim jednak przejdziemy do sedna warto zaznaczyć, że wymienione poniżej DLC zostaną w pełni zlokalizowane i trafią na nasz rynek wraz z oficjalnym startem Dragon Age: Początek. Pierwszy z nich, Blood Dragon Armor, zostanie udostępniony bezwarunkowo wszystkim nabywcom nowej gry. Po jego aktywacji z czasem natrafimy na tytułową zbroję. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku przygody Stone Prisoner. Każdy, kto kupi nową grę, otrzyma specjalny kod, dzięki któremu bez trudu ściągnie potrzebne pliki. Warto przy tym pamiętać, że czynność ta przypisywana jest wyłącznie jednemu kontu. Za towarzystwo glinianego golema kolejny właściciel gry będzie musiał zapłacić równowartość 55 zł. Ostatnie rozszerzenie w postaci Warden's Keep jest ekskluzywną niespodzianką dla wszystkich, którzy skorzystają ze sklepu EA Store. Oznacza to, że dostęp do niego otwiera się po zakupie cyfrowej edycji specjalnej tytułu. W każdym innym przypadku przyjdzie nam uiścić opłatę w wysokości 26 zł.

Znamy ceny dodatków do Dragon Age: Początek - ilustracja #1

Na marginesie - przytoczone ceny obowiązują wyłącznie na PlayStation Network oraz wspomnianym wcześniej EA Store. Ze względu na brak polskiego wydziału Xbox Live oraz wahania kursu walut oferta Microsoftu może się nieznacznie różnić. Co ciekawe, w niedługim czasie możemy spodziewać się większej ilości intrygujących łatek. Autorzy od dawna wspominają o wzorowanym na Neverwinter Nights edytorze oraz unikalnych zadaniach.

Więcej:Rosną szanse na Dead Space 4, twórca „już wykonuje telefony” w tej sprawie. Przynajmniej jedna osoba wydaje się być zadowolona z przejęcia Electronic Arts