Battlefield Heroes łączy ładną grafikę z niskimi wymaganiami sprzętowymi. Jest to więc idealna gra dla posiadaczy słabszych maszyn, takich jak nasz ASUS K53E
Battlefield Heroes to jedna z najlepszych darmowych strzelanek na rynku. Co więcej, ma ona bardzo skromne wymagania sprzętowe. Świetnie nadaje się wiec, aby sprawdzić jej wydajność na słabszym z naszych notebooków.

Po opis samej gry odsyłam do jej testu na notebooku ASUS G53SW.
WYMAGANIA SPRZĘTOWE:
Jak widać wymagania są skromne i nawet słabsze konfiguracje nie powinny mieć problemów z udźwignięciem tej gry.
USTAWIENIA WYSOKIE


Małe wymagania gry sprawiły, że nie bawiłem się w żadne średnie czy niskie ustawienia i od razu spróbowałem wysokich. Jak widać była to zdecydowanie dobra decyzja. Średnia prędkość na poziomie 56 klatek na sekundę to rzadki widok na sprzęcie o takiej konfiguracji.
PODSUMOWANIE
ASUS K53E poradził sobie z Battlefield Heroes wprost wyśmienicie. Moc notebooka wystarczyła do osiągnięcia pełnej płynności na wysokim poziomie detali i bez obniżania rozdzielczości. A warto dodać, że gra wyglądała prześlicznie dzięki uroczemu kreskówkowemu stylowi. Dostajemy więc produkcję, która działa bez problemów na słabszych konfiguracjach a jednocześnie oferuje atrakcyjne doznania wizualne. Taka kombinacja to prawdziwa rzadkość i w połączeniu z darmowym modelem biznesowym sprawia, że każdy powinien wypróbować tę strzelankę choć raz.
Więcej:Zapowiedziano Reigns 2. Część pierwsza dostanie darmowy dodatek
GRYOnline
Gracze
0

Autor: Adrian Werner
Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.