Producent Heavy Rain o demie, kontynuacji i przesunięciu premiery na 2010 rok

David Cage, szef Quantic Dreams i główny producent świetnie zapowiadającego się Heavy Rain: Origami Killer, zazwyczaj ochoczo odpowiada na pytania dotyczące swojego najnowszego dzieła. Nie inaczej było w przypadku wywiadu dla serwisu VG247.com przeprowadzonego w trakcie targów gamesom. Poruszono w nim kilka istotnych tematów, m.in. sprawę wersji demonstracyjnej oraz ewentualnej kontynuacji.

Piotr Doroń

20 sierpnia 2009 12:10

David Cage, szef Quantic Dreams i główny producent świetnie zapowiadającego się Heavy Rain: Origami Killer, zazwyczaj ochoczo odpowiada na pytania dotyczące swojego najnowszego dzieła. Nie inaczej było w przypadku wywiadu dla serwisu VG247.com przeprowadzonego w trakcie targów gamesom. Poruszono w nim kilka istotnych tematów, m.in. sprawę wersji demonstracyjnej oraz ewentualnej kontynuacji.

Cage wprowadził jednak do rozmowy kilka filozoficznych rozważań, od których warto rozpocząć tę wiadomość. Mianowicie, szef Quantic Dreams zapytany o to, jak powinniśmy traktować Heavy Rain, oznajmił kategorycznie, że z pewnością nie jak standardową grę komputerową. „Biorąc pod uwagę format, cele oraz sposób, w jaki nasze dzieło funkcjonuje, możemy stwierdzić, że Heavy Rain to już nie gra ”, powiedział producent. Dlatego też niecodzienny miks gry akcji i przygodówki będzie promowany w zupełnie innych sposób. W jaki? Pokażą to najbliższe miesiące.

Producent Heavy Rain o demie, kontynuacji i przesunięciu premiery na 2010 rok - ilustracja #1

Cage przeszedł następnie do nieco bardziej przyziemnych kwestii. Dowiedzieliśmy się zatem, że zespół odpowiedzialny za Heavy Rain rozważa możliwość publikacji wersji demonstracyjnej. Wszystko zależy jednak od tego, czy uda mu się wyodrębnić z gry dłuższy fragment, który mógłby ją godnie zaprezentować. Bardzo łatwo jest bowiem, jak twierdzi Cage, nakręcić na podstawie takiej produkcji krótki zwiastun, lecz oddanie do dyspozycji graczy grywalnej demonstracji to już zdecydowanie cięższy orzech do zgryzienia. Mimo wszystko szansa na to jest spora – w innym wypadku temat nie zostałby w ogóle rozpatrywany.

W przypadku ewentualnej kontynuacji Heavy Rain sprawa wydaje się być już zdecydowanie prostsza. Z wypowiedzi ujętych w wywiadzie wynika, że Cage powątpiewa w taki obrót sprawy. Producent twierdzi, że jego celem jest przekazanie za pośrednictwem gry jakiejś wyjątkowej historii – jej początku, rozwinięcia oraz końca. Według Cage’a wyklucza to możliwość zaprojektowania kontynuacji lub prequela. Podobnie było zresztą z Fahrenheitem – założyciel Quantic Dreams zawarł w produkcji wszystko, co chciał, zamykając tym samym swoją wyjątkową opowieść.

Cage odniósł się również do przesunięcia premiery gry na 2010 rok. Zauważył przy tym, że był to tak naprawdę pomysł Sony, z którym ekipa Quantic Dreams zgodziła się bezapelacyjnie. Jak twierdzi David, okres świąteczny jest już tak zapełniony, że wydanie nowej marki w czasie zdominowanym przez kontynuacje znanych już serii byłoby błędem. Heavy Rain potrzebuje bowiem spokoju i czasu na jak najdokładniejsze „przedstawienie się” graczom.

Wiadomość chcielibyśmy zakończyć krótkim opisem dwóch ostatni bohaterów Heavy Rain. Pierwszym z nich jest 45-letni prywatny detektyw Scott Shelby, który stara się rozwikłać przyczyny brutalnego morderstwa. Przeszkadzać mu w tym będą nie tylko przeciwności losu, ale także astma. Drugą postacią jest architekt Ethan Mars. Przeżyjemy wraz z nim i jego rodziną kilka tragicznych wydarzeń, a naszym celem będzie odnalezienie porwanego syna, na co Ethan będzie miał zaledwie cztery dni. Poniżej prezentujemy wizerunki obu bohaterów, przypominając jednocześnie, że dołączyli oni do już znanego agenta FBI Normana Jaydena i dziennikarki Madison Paige.