Najnowsza produkcja studia Telltale, czyli Tales of Monkey Island, jest już dostępna do ściągnięcia na oficjalnej stronie producenta lub przykładowo w systemie dystrybucji Steam. Przypominamy, że gra została podzielona na 5 epizodów - każdy z nich będzie oferował zupełnie nową przygodę. Jak wypada powrót do kultowej Monkey Island? O tym przekonać mogą się wszyscy, bo twórcy wypuścili także demo.
Szymon Liebert
Najnowsza produkcja studia Telltale, czyli Tales of Monkey Island, jest już dostępna do ściągnięcia na oficjalnej stronie producenta lub przykładowo w systemie dystrybucji Steam. Przypominamy, że gra została podzielona na 5 epizodów - każdy z nich będzie oferował zupełnie nową przygodę. Jak wypada powrót do kultowej Monkey Island? O tym przekonać mogą się wszyscy, bo twórcy wypuścili także demo.
Pierwszy rozdział przygód Guybrusha, czyli Launch of the Screaming Narwhal, wprowadza nas do nowej historii, składającej się oczywiście z mocno absurdalnych wydarzeń i dziwacznych postaci. Zmienił się nieco wygląd głównego bohatera, ale sama gra podobno trzyma trudno osiągalny poziom i klimat pierwowzoru. Tak przynajmniej wynika z opublikowanej przez nas recenzji, do lektury której zachęcamy.
Za pełny zestaw 5 epizodów Tales of Monkey Island trzeba zapłacić 35 dolarów (około 115 złotych) - taką kwotę uzyskamy przynajmniej na oficjalnej stronie (na Steamie cena jest wyrażona oczywiście w euro!). Odcinki tego przygodówkowego serialu będą pojawiały się w kolejnych miesiącach (5 rozdziałów w 5 miesięcy). Miejmy nadzieję, że następne przygody będą jeszcze lepsze od bardzo udanego rozpoczęcia.
Wersja demonstracyjna, jak i pierwszy rozdział Tales of Monkey Island, zajmuje niecałe 190 MB. Spróbować prawdopodobnie warto, bo prawie wszystkie dzieła tego studia oferują sporo dobrego humoru. To oczywiście główny składnik gier z serii Monkey Island. Warto przypomnieć, że nowa produkcja jest wynikiem zmiany polityki firmy LucasArts, która postanowiła przypomnieć swoje klasyczne produkcje.
GRYOnline
Gracze