Observer z pierwszymi ocenami – studio Bloober Team stworzyło kolejną udaną grę

Krakowska ekipa Bloober Team wyrasta na rodzimego potentata w gatunku przygodówek FPP. Po przyzwoitym Layers of Fear deweloperom udało się powołać do życia jeszcze bardziej udany cyberpunkowy thriller, na co wskazują pierwsze oceny wystawione grze Observer przez recenzentów.

Krystian Pieniążek

16 sierpnia 2017 09:47

Observer, czyli nowy horror psychologiczny stworzony przez krakowskie studio Bloober Team, trafił wczoraj do sprzedaży. Produkcja prezentuje wysoki poziom wykonania, o czym możecie się przekonać, czytając naszą recenzję. Cieszy fakt, że wysoka ocena przyznana przez g40 nie jest wyjątkiem, a rodzimy tytuł może pochwalić się ciepłym przyjęciem ze strony recenzentów z całego świata. Rzućmy zatem okiem na pierwsze noty, jakie udało mu się zdobyć:

Ragequit.gr – 9.1/10
DarkStation – 9/10
Game Revolution – 9/10
GameSpot – 9/10
GameSpew – 9/10
Gry-Online – 8/10
New Game Network – 8/10
Eurogamer Italy – 8/10
SpazioGames – 8/10
The Games Machine – 8/10
Wccftech – 7.8/10
Everyeye.it – 7.8/10
Multiplayer.it – 7.8/10
4Players.de – 6/10
Slant Magazine – 6/10

Observer zwraca uwagę przede wszystkim za sprawą intrygującego, dystopijnego świata. Trzeba przyznać, że przygotowanym przez twórców lokacjom nie sposób odmówić klimatu.

Recenzenci zwracają uwagę przede wszystkim na oryginalny, retrofuturystyczny świat gry, bardzo dobrą kreację Rutgera Hauera, który wcielił się w głównego bohatera, a także na wpadającą w ucho, klimatyczną muzykę; ich uwadze nie uszła także interesująca warstwa fabularna. Oczywiście znalazło się miejsce na pewne minusy, takie jak choćby swoisty „recykling” elementów z Layers of Fear, czyli poprzedniego dzieła studia, aczkolwiek zdaniem większości nie są one w stanie przyćmić blasku zalet owego tytułu. Co tu dużo mówić, najwyraźniej krakowska ekipa odrobiła zadanie domowe i dostarczyła jedną z lepszych produkcji rodem znad Wisły.

Na koniec warto odnotować, że w Observer od wczoraj można zagrać na komputerach osobistych, PlayStation 4 i Xboksie One.

Więcej:Twój samochód to wrak, a Ty nie masz pieniędzy? W Track Day wcale nie oznacza to końca gry