Najciekawsze okazje na weekend 15-16 sierpnia

Jedni mają środek wakacji, inni końcówkę, a jeszcze inni po prostu wyczekują weekendu. Jeśli nie wiesz jak zapełnić godziny czasu wolnego sugerujemy przejrzeć listę atrakcyjnych (mniej lub bardziej) promocji dla graczy, które skrupulatnie zbieramy dla Was każdego tygodnia.

Gry:

1. Killzone 2 – 109 złotych, MediaMarkt w Częstochowie.
2. Gry z Pomarańczowej Serii (m.in. Call of Juarez, Trackmania Sunrise, Legend: Hand of God) – 15 złotych za sztukę, Saturny we Wrocławiu.
3. Gry z Platynowej Serii EA na PSP – 50 złotych za sztukę, Saturny we Wrocławiu.
4. Zestaw: The Sims 2 + The Sims 2: Osiedlowe życie lub inny dowolny dodatek – 99,90 złotych, Sklep GRY-OnLine.

Konsole:

1. PlayStation 3 + Buzz! Polskie Łamigłówki – 1500 złotych, Saturn w Lubinie.
2. Xbox 360 Premium + Halo 3 + Halo Wars - 999 złotych, sklepy sieci Electro World.

Na koniec zapraszamy do skorzystania z oferty brytyjskich sklepów internetowych (wszystkie gry są oczywiście w angielskich wersjach językowych):

1. BattleForge – ok. 53 złote, wraz z wysyłką do Polski, gameplay.co.uk
2. NFS: ProStreet (PS3) – ok. 53 złote, wraz z wysyłką do Polski, gameplay.co.uk
3. Chronicles of Riddick: Assault on Dark Athena (PS3) – nieco ponad 100 złotych wraz z wysyłką, gameplay.co.uk
4. Street Fighter IV Collectors Edition (X360) – ok. 160 złotych wraz z wysyłką, gameplay.co.uk.
5. Bionic Commando (PS3, również wersja X360) – ok. 125 złotych wraz z wysyłką, game.co.uk

Zarówno game.co.uk jaki gameplay.co.uk mają obecnie sierpniową wyprzedaż, więc w ofercie tych sklepów znajduje się mnóstwo przecenionych tytułów. Jeśli macie chrapkę na gry po angielsku, uderzajcie śmiało.

Powiązane:CD Projekt Red ujawnia nieznane ciekawostki z produkcji Cyberpunka 2077 w prawie 2-godzinnym filmie tvgry

Zapraszamy za tydzień do lektury kolejnego zestawienia najciekawszych ofert. Po co szukać wszędzie, jak możemy to zrobić za Was?

Więcej:Techland nie ma łatwego życia z Tencentem. Chiński gigant „usprawnienia procesy i zwiększa rygor”, bo „kreatywni ludzie nie zawsze wiedzą, jak zarządzać”