Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 września 2010, 11:20

autor: Marcin Skierski

Limbo największym sukcesem akcji Summer of Arcade

Kolejne edycje programu Summer of Arcade, w ramach którego w okresie wakacyjnym oferta Xbox Live Arcade poszerza się o kilka interesujących tytułów, to jedna z bardziej udanych inicjatyw Microsoftu dla posiadaczy Xboksa 360. W skład ostatniej akcji wchodziła między innymi niepozorna platformówka Limbo od niezależnego studia Playdead, która wypadła zaskakująco dobrze.

Kolejne edycje programu Summer of Arcade, w ramach którego w okresie wakacyjnym oferta Xbox Live Arcade poszerza się o kilka interesujących tytułów, to jedna z bardziej udanych inicjatyw Microsoftu dla posiadaczy Xboksa 360. W skład ostatniej akcji wchodziła między innymi niepozorna platformówka Limbo od niezależnego studia Playdead, która wypadła zaskakująco dobrze.

Jak zdradził Phil Spencer z Microsoftu w wywiadzie dla serwisu Joystiq, to właśnie ta gra okazała się największym sukcesem Summer of Arcade. Sprzedała się lepiej od czterech pozostałych propozycji, wśród których można wymienić tak długo oczekiwane tytuły jak Lara Croft and the Guardian of Light, czy Castlevania: Harmony of Despair.

Limbo największym sukcesem akcji Summer of Arcade - ilustracja #1

Trzeba mieć mimo wszystko na uwadze, że Limbo jako pierwsza ze wszystkich pięciu pozycji ukazała się na Xbox Live. Dzięki temu dzieło studia Playdead z pewnością miało więcej czasu na zdobycie sobie popularności, ale według słów Spencera, gra znacznie wyprzedziła konkurencję. Zwrócił on jednocześnie uwagę, że na Xbox Live Arcade daje się zauważyć coraz większe zapotrzebowanie na nowe, nieznane wcześniej marki. Jako przykład podał Shadow Complex oraz Braid i rzeczywiście – są to niewątpliwie produkcje bardzo dobrze przyjęte przez konsumentów.

Miesiąc temu zostaliśmy poinformowani o tym, że Limbo w ciągu trzech-czterech tygodni od premiery sprzedało się w liczbie 300 tysięcy egzemplarzy. Może wynik ten nie robi szczególnego wrażenia porównując go do największych pudełkowych hitów, ale jak na pozycję rozprowadzaną drogą cyfrowej dystrybucji, jest to bardzo duży sukces.

Gra studia Playdead jest platformówką o bardzo ciekawej, mrocznej stylistyce. Wcielamy się w niej w małego chłopca przemierzającego posępne, czarno-białe krainy. Cały czas poruszamy się w prawą stronę, a specyficzny klimat wzbogacany jest całkiem ciekawymi zagadkami logicznymi. Właśnie przede wszystkim swoją oryginalną oprawą i pomysłami produkt ten zaskarbił sobie serca tak dużej ilości graczy – jest to kolejny dowód na to, że oryginalność wciąż jest w cenie.