Studio IO Interactive poinformowało o otworzeniu kolejnego studia w szwedzkim Malmö. Drugi oddział duńskiego dewelopera pomoże przy rozwijaniu serii Hitman, ale ma też umożliwić prace nad nowymi markami.

IO Interactive może być najbardziej znane z serii Hitman, ale nie znaczy to, że duński zespół nie ma w planach zupełnie nowych projektów. Dowodem najnowsze ogłoszenie na oficjalnej stronie dewelopera, w którym poinformowano o otworzeniu IO Interactive Malmö. Zgodnie z nazwą, drugie studio będzie mieścić się w mieście Malmö, sąsiadując m.in. z Massive Entertainment (The Division), Simogo (Year Walk) oraz Tarsier Studios (Little Nightmares). Szwedzki oddział zajmie się opracowaniem „nowej zawartości” związanej z marką Hitman, ale na tym nie skończy się jego rola. Jak czytamy, otwarcie IOI Malmö pozwoli na stworzenie kolejnych projektów” i twórcy wprost wspominają , że wśród nich mogą się znaleźć zupełnie nowe marki.
Oczywiście nie można uznać tych oświadczeń za zobowiązujące obietnice, ale nawet takie zapewnienia powinny ucieszyć fanów IO Interactive. Uniezależnienie się firmy w połowie 2017 roku mogło być konieczne, ale nie obyło się bez ofiar. Jeszcze przed rozstaniem ze Square Enix deweloper musiał zwolnić część pracowników i przez pewien czas krążyły nawet plotki o możliwym rozwiązaniu studia. Obawy nie zniknęły nawet po premierze Hitmana 2, bo choć produkcję przyjęto ciepło, twórcy jakoś nie chwalili się wynikami sprzedaży swojego dzieła, a sama gra raczej nie królowała w zestawieniach. Trudno się zresztą dziwić, bo dwójka miała sporą konkurencję. W tym samym okresie ukazały się tak wyczekiwane tytuły, jak Red Dead Redemption 2, Battlefield V, Fallout 76, czy Spyro: The Reginited Trilogy. Dlatego część miłośników cyklu wyrażała wątpliwości co do przyszłości serii. Jednak otwarcie nowego oddziału i treść samego ogłoszenia zdają się świadczyć, że ostatni Hitman okazał się wystarczającym sukcesem.

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
9

Autor: Jakub Błażewicz
Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).