Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 czerwca 2010, 08:29

autor: Adrian Werner

Dyrektor kreatywny serii Assassin’s Creed opuszcza Ubisoft

W działającej pod egidą Ubisoftu drużynie zabójców nie dzieje się dobrze. Jak poinformował serwis Game Informer, dyrektor kreatywny odpowiedzialny za serię Assassin’s Creed opuścił szeregi firmy.

W działającej pod egidą Ubisoftu drużynie zabójców nie dzieje się dobrze. Jak poinformował serwis Game Informer, dyrektor kreatywny odpowiedzialny za serię Assassin’s Creed opuścił szeregi firmy.

 

Dyrektor kreatywny serii Assassin’s Creed opuszcza Ubisoft - ilustracja #1

 

Patrice Désilets był członkiem Ubisoft Montreal od początku istnienia tego oddziału. Maczał palce m.in. w Hype: The Time Quest oraz odegrał dużą rolę przy wskrzeszaniu cyklu Prince of Persia pracując jako dyrektor kreatywny przy Sands of Time. Po olbrzymim sukcesie tej gry zabrał się za tworzenie nowej marki, która ostatecznie przeobraziła się w Assassin's Creed. Dalszą historię znamy wszyscy – pierwsza część spotkała się z ciepłym przyjęciem graczy, druga była olbrzymim ulepszeniem koncepcji oryginału i jedną z najlepszych produkcji zeszłego roku, a niedawno ogłoszono, że trzecia odsłona cyklu (zatytułowana Brotherhood) zostanie wydana pod koniec tego roku. Ubisoft nie kryje, że zamierza teraz zastosować w stosunku do tej marki model opracowany przez Activision i co rok wypuszczać nowy odcinek serii. Pojawiły się spekulacje, że nowe, szybsze tempo ekspolatacji tej marki było jedną z przyczyn odejścia Désilets.

Nie da się ukryć, że jest to wielki cios dla Ubisoft Montreal. Co gorsza, to nie pierwsza strata dla tego studia w ostatnim czasie. Kilka miesięcy temu zespół opuścił również Clint Hocking, odpowiedzialny za Far Cry 2 oraz serię Splinter Cell. Natomiast producentka Jade Raymond przeniosła się do Ubisoft Toronto.

 

Dyrektor kreatywny serii Assassin’s Creed opuszcza Ubisoft - ilustracja #2

Jade Raymond i Patrice Désilets – rodzice Assassin’s Creed, oboje już poza Ubisoft Montreal.

 

Game Informer skontaktował się z wydawca i otrzymał w odpowiedzi zapewnienie, że Désilets skończył już to, co miał do zrobienia przy Brotherhood i teraz zamierza odpocząć od branży gier. Gdy wreszcie znudzi mu się na urlopie w Montrealu bez wątpienia czekać na niego będzie multum propozycji zatrudnienia. W mieście tym swoje oddziały ma m.in. Electronic Arts, Square Enix oraz THQ. Co więcej, niedawno również Warner Bros. Interactive otworzyło tam własne studio, zarządzanie którym powierzono dawnemu szefowi Ubisoft Montreal Martinowi Tremblay’owi.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej