futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 12 września 2009, 19:21

autor: Szymon Liebert

AMD/ATI na temat DirectX 11 i Windowsa 7

Ian McNaughton, pracownik firmy AMD, podzielił się swoim zdaniem na temat systemu operacyjnego Windows 7 oraz jedenastej edycji oprogramowania DirectX. McNaughton przekonuje, że tym razem mamy do czynienia z rzeczywistym postępem oraz podaje różne przykłady i rozwiązania. Według niego przejście na nowy system Microsoftu oznacza sporo plusów dla graczy.

Ian McNaughton, pracownik firmy AMD, podzielił się swoim zdaniem na temat systemu operacyjnego Windows 7 oraz jedenastej edycji oprogramowania DirectX. McNaughton przekonuje, że tym razem mamy do czynienia z rzeczywistym postępem oraz podaje różne przykłady i rozwiązania. Według niego przejście na nowy system Microsoftu oznacza sporo plusów dla graczy.

McNaughton twierdzi, że Windows 7 jest bardzo udany i rozwiązuje wiele problematycznych kwestii Visty. Oferuje on między innymi wsparcie dla interfejsu DirectX 11, który oczywiście pozwala producentom gier na stosowanie zupełnie nowych efektów i rozwiązań technologicznych. Autor tekstu wymienia trzy najważniejsze z nich, opisując dość ogólnie na czym polega ich fenomen.

Pierwszą technologią godną uwagi jest tesselacja (Tessellation), którą stosowano już w wielu procesorach graficznych (AMD wspiera ją podobno od 2001 roku). Rozwiązanie pojawia się między innymi w procesorze graficznym Xboksa 360. Tesselacja w skrócie zwiększa liczbę poligonów w danym obrazie, dzięki czemu krajobrazy, obiekty i przede wszystkim postacie wyglądają lepiej.

AMD/ATI na temat DirectX 11 i Windowsa 7 - ilustracja #1

Kolejną opcją jest tzw. Multithreaded Rendering, czyli wielowątkowe renderowanie obrazu. W tym przypadku chodzi oczywiście o znacznie lepsze wykorzystanie wielordzeniowych procesorów, które dotychczas nie pokazały jeszcze pełni swojej mocy. Technologia dotyczy więc tylko posiadaczy odpowiedniego sprzętu, który jednak staje się coraz popularniejszy i co ważniejsze tańszy.

Ostatnią ciekawostką związaną z DirectX 11 jest DirectCompute. O ile główny procesor podejmuje zadania sekwencyjnie, czyli jedno po drugim, to współczesne układy graficzne dzielą je na kilka nieco wolniejszych części. Wspomniana technologia ma po prostu ułatwić pracę właśnie w taki sposób i zwiększyć wykorzystanie mocy drzemiącej we współczesnych procesorach graficznych.

Pozostaje kluczowe pytanie – jakie gry będą wykorzystywać DirectX 11? McNaughton niestety nie może na razie ujawnić wszystkich deweloperów, z którymi AMD/ATI współpracuje. Zapewnia on jednak, że znajdą się produkcje wykorzystujące moc kart Radeon kompatybilnych z nową technologią. Wśród takich tytułów znajdą się: DiRT 2, BattleForge i S.T.A.L.K.E.R.: Call of Pripyat.