A w mediach publicznych cisza na ten temat... To taki sam ściek jak przez 8 lat rządów Pisu.
Dobra praca analityczna tylko pojawia mi się pytanie: co z tego? Nie ma w artykule żadnych dowodów przeciwko komukolwiek ze sztabów kandydatów czy polityków. Jest dużo poszlak, które niekoniecznie muszą potwierdzać czyjąkolwiek winę. Patrząc na to procesowo to w żadnym sądzie by się nie utrzymało. Poczekajmy co na to ABW.
Czuchnowski ostatnio nieźle kłamie, ale jeśli to prawda, dziadek od kawalerki to był niezły zwyrol. Napadł na kobietę z dzieckiem na spacerze i się masturbował:
https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/7,35612,31962280,wyborcza-ujawnia-nawrocki-pomagal-przestepcy-seksualnemu.html
https://x.com/mirkowy/status/1925902171066818648
Trzeba przyznać, że kolegów to ma Nawrocki naprawdę zajebistych.
O, pod tym mogę się podpisać oburącz:
https://x.com/Przem75/status/1925847223247499307
^^Nawet bym wtedy nie pomyślał, żeby ruszyć dupę z kanapy. Ech..., że ja czegoś takiego dożyłem:/
https://x.com/DominikaWalus/status/1925885932336521584
WTF?
https://x.com/Jowita_W_/status/1925822019414655421
Kabaret. Czekam na dementi Tuska.
LOL
[EDYTA]
Poszperałem i znalazłem ten cytat:
Swoje wspomnienia związane z Donaldem Tuskiem ma również były prezes PZPN Michał Listkiewicz. W 2020 r. w wywiadzie dla Onet Sport opowiadał, jak przed Euro 2008 kadra była na zgrupowaniu w Tychach. Premier był wtedy z wizytą na Śląsku, a że dobrze znał się z Bobo Kaczmarkiem, asystentem ówczesnego selekcjonera Biało-Czerwonych Leo Beenhakkera, otrzymał zaproszenie na wspólną kolację. - Po kolacji "Bobo" mówi: "Donald, zostań z nami, pogadamy". Zaraz znalazło się jakieś wino i Kaczmarek znów wkroczył do akcji. Zagadnął: "Pamiętasz, Donald, tamte derby Arka – Lechia? Jak wpadliśmy, to kibice Arki spie*** ze swojej górki!". A Tusk, wtedy przecież urzędujący premier, mówi do mnie: "Panie Michale, w trzy minuty górka z żółto-niebieskiej zrobiła się biało-zielona! Kibice Arki stali w wodzie po kolana i mogli wyjść dopiero wtedy, gdy im na to pozwoliliśmy!". Odpowiedziałem: "Panie premierze, to trochę chuligański czyn". A Tusk wytłumaczył: "Wie pan, każdy w młodości miał jakieś szalone epizody! I tak powinno być. Jeśli ktoś nie zrobił w młodości czegoś, czego później trochę się wstydzi, to nie jest pełnokrwistym człowiekiem" - wspominał Listkiewicz.
Wszystko są w stanie przerobić na Tuska, za wszystko są w stanie obwinić Tuska.
Zimny maj to też wina Tuska
https://www.youtube.com/watch?v=YlZYXk5067w
No to Walaszek będzie miał materiał na kolejne odcinki ... życie wyprzedza kabaret
czyli co? napierdalanki kiboli są ok, bo brał w nich udział nasz premier?
Wszystko są w stanie przerobić na Tuska, za wszystko są w stanie obwinić Tuska.
Esiu, zacytuję klasyka:
To były szlachetne walki o honor, Boga i ojczyznę!!!!
Jeśli tak się bił i napierdzielał za klub to za Polskę zginie i poświęci się ku chwale ojczyzny!!!!!!
Elektorat platformerski kupiony.
Mnie to jakoś nie przekonuje i raczej i tak zagłosuję przeciw Nawrockiemu uważającego kibolskie ustawki za dyscyplinę sportową.
Czyli jak to? Ponieważ Tusk walczył w ustawkach to mam zagłosować na Nawrockiego? Tym bardziej zagłosuję na Trzaskowskiego bo nie uznaję kultury wpie.lu (tak jak i kultury zapie.lu).
Pytanie, czy tu w ogóle chodzi o klasyczną ustawkę? Co to za górka, jaki jest kontekst, napierdalali się, czy tylko przegnali kibiców przeciwnej drużyny? Chwalić też się nie ma czym, ale to zdaje się ogólnie były inne czasy. W młodości Tuska środowiska kibiców to była taka sama gangsterka?
No ale pocisk celny.
Odgrzane kotlety. Było przerabiane, lata temu, na forum, nawet któryś z prawych (którzy lata temu, byli tu mądrzejsi) ładnie napisał:
"Apaszem Tusek był, wkrąg znały go ulice" :)
^^Jakoś mi zostało, w pamięci.
W każdym razie - nie zażre. Dla stadionowych bandytów, Tusk, lata temu został zdrajcą i wrogiem numer jeden, bo wypowiedział im wojnę.
Pamiętam na przykład "Starucha " - dla Manolita i Lutza ,świętego oraz "więźnia politycznego Tuska". Dla ludzi - kibola, bandziora. Można się przekopać przez archiwum, ale na miejscu naszych kochanych prawaków, z forum, bym tego nie robił- można wykopać coś, co mocno śmierdzi i bardzo brzydko pachnie ;)
Ps. Tu też "stare dzieje" - można sobie, jak w soczewce, zobaczyć jak przez lata zdegenerował się PiS :
https://x.com/Dorota_Brejza/status/1925963087745618076
EDYCJA:
1975 r. - Tusk miał 18 lat :).
Pamiętam na przykład "Starucha " - dla Manolita i Lutza ,świętego oraz "więźnia politycznego Tuska". Dla ludzi - kibola, bandziora. Można się przekopać przez archiwum, ale na miejscu naszych kochanych prawaków, z forum, bym tego nie robił- można wykopać coś, co mocno śmierdzi i bardzo brzydko pachnie ;)
ty nie pamiętasz, tylko po prosty kłamiesz, nic takiego nie pisałem o staruchu.
Pytanie, czy tu w ogóle chodzi o klasyczną ustawkę? Co to za górka, jaki jest kontekst, napierdalali się, czy tylko przegnali kibiców przeciwnej drużyny?
wiedziałem, że ktoś wyskoczy z "kontekstem", przecież masz wołami "Kibice Arki stali w wodzie po kolana i mogli wyjść dopiero wtedy, gdy im na to pozwoliliśmy!" chyba się domyślasz, że do stania w tej wodzie nie zachęcili ich dobrym słowem?
Jakby ktoś miał wątpliwości dlaczego ok. 50% Polaków chce głosować na Nawrockiego:
46 proc. Polaków ocenia pozytywnie pracę Andrzeja Dudy — wynika z najnowszego sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS). Co ciekawe, dokładnie tyle samo badanych ma negatywne zdanie o działalności prezydenta. Zdecydowanie źle oceniają natomiast Polacy pracę Sejmu i Senatu.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/co-polacy-sadza-o-sejmie-senacie-i-prezydencie-sa-wyniki-nowego-sondazu/yw2hp5g
Kiedyś miałem zdanie, że ok. 30% Polaków to idioci, a dziś uważam, że ta statystka wzrosła bliżej 50%.
ten sejm i senat moglby chociaz produkowac te ustawy ktore potem mialby Duda odrzucac (bo podobno cos takiego sie dzieje)
Moze to zmieniloby nastawienie, poki co, za bardzo nie ma o czym mowic.
Trzaskowski staje się za bardzo monotematyczny. Jak ma zamiar jeszcze godzinę cisnąć PiS to tamto zamiast dawać konkrety to będzie blamaż.
No chyba że uda mu się sprowokować dresa, a już raz mu się lont podpalił
No nie wiem... Trzaskowski, owszem, kpi z Nawrockiego, ale często nie odpowiada na pytania, tylko się chwali i nuci ciągle tę samą melodię: PiS to, PiS tamto. Żeby nie było: Nawrocki też ma wpadki, ale ostrze prywatyzacji rani wielu Polaków, więc uderza celnie. IMHO po pierwszym segmencie - remis.
W drugim segmencie na razie Trzaskowski chyba trochę lepiej.
Zaczęło się:
https://x.com/DemagogPL/status/1925981705581506921
https://x.com/DemagogPL/status/1925982877113606247
Jeżeli ten zakłamany, obłudny manipulant i hipokryta, kumpel neonazioli i gangsterów, który wysiudał z mieszkania starszego człowieka, podsuwając mu kredyt na lichwiarski procent, wciskający wszystkim kit, że "on to nie on" (a to tylko niektóre jego wady, które w normalnym społeczeństwie dyskwalifikowałyby go jako poważnego kandydata na prezydenta kraju) wygra wybory prezydenckie, to znaczy, że nie zasługujemy na własne państwo. W takiej sytuacji gen autodestrukcji ujawni się w naszym narodzie jeszcze bardziej niż w 2015 r.
Ale to alkoholik i dewiant był, to chyba dobrze, że mu Nawrocki pomagał... Tzn ze Nawrocki takiego oszukał?
to znaczy, że nie zasługujemy na własne państwo
tobie to już ładnie się odwinęło. :) chociaż w sumie nie budzi zaskoczenia, że takie słowa padają od jednego z najbardziej zachłyśniętych nienawiścią osobników na tym forum. Polska i Polacy to sprawy, które są dla ciebie gdzieś tam daleko, więc nie próbuj udawać, że jest inaczej.
Widzę, że zabolał cię prztyczek w nos twojego chłopaka, Herr Deutsch. Spokojnie, wasza gospodarka hormonalna za jakiś czas się unormuje, trochę czasu minie i może wtedy zrozumiesz, co było nie tak w słowach, które zacytowałem. ;)
Nawrocki:
1,Wiz było 300. Pomylił się pan o tysiąc.(Trzask mówiło 300 tys wiz)
2. W 2015 r na Ukrainie nie było wojny
Trzaskowski jest dziś w niezłej formie i jak na razie wygrywa.
W segmencie służby zdrowia, to raczej punkt dla Nawrockiego, ale w polityce zagranicznej Batyr poległ.
Dobrze mu idzie, to fakt. Pytanie tylko, czy to wystarczy. Część skrajnej prawicy to fanatycy, którzy tej debaty nie wezmą pod uwagę. Będzie się tylko liczyło żeby Tusk i ich imaginacje o sprzedaży Polski Niemcom i Francji jest mocniejsza i to się liczy. Tusk będzie kłamca i wątpię, że będą nawet oglądać tą debatę.
Niestety.
Maverick jak to Maverick w dupie był, gówno widział. Powiedzenie o kaczce jest stare i powszechnie znane (no, poza wyborcami PiS) i odnosi się do wnioskowania, a nie jest wymyślone przez Trzaskowskiego w kontekście Kaczyńskiego.
Co za bezwstydny kłamca. Rzygać się chce. Ale pasuje do PiS idealnie.
Gdyby rok temu ktoś mi powiedział, że PiS wynajdzie kogoś gorszego, dużo gorszego na kandydata na Prezydenta RP niż Duda, to bym go wyśmiał. Ale to w końcu PiS, więc w takich kwestiach zawsze dadzą radę.
Trzaskowski jest za miękki - powinien mówić do Nowogrodzkiego wprost, że "pan kłamie", "jest pan kłamcą", a nie "pan chyba żartuje", "to nieprawda".
Ostra ustawka. ;)
Kolejna runda i Trzaskowski nadal na fali. Nawrocki w odwrocie, a dobrze zaczął. :P
Widzę, że sztab się obudził i prostuje kłamstwa Batyra, na twitterze, na bieżąco:
https://x.com/WiolaPaprocka/status/1925983094659539364
https://x.com/WiolaPaprocka/status/1925988931608117526
https://x.com/RKaznowska/status/1925986536186642924
https://x.com/Domanski_Andrz/status/1925990592988778824
Nowogrodzki komukolwiek zarzuca bycie bucem...
Wyborcy PiS to debile. I antypolskie szkodniki.
Mentzen wczoraj ustawił dzisiejszą debatę. I rozbroił dzisiejsze bomby Nawrockiego. LOL
https://x.com/SlawomirMentzen/status/1925994964137259347
Na punkty wygra to Rafał - to już oczywiste. W jakimś sensie wrócił do gry tą debatą. Czy to wystarczy żeby wygrać? Raczej nie, ale przynajmniej trochę zwiększył swoje szanse.
Jezu, Batyr powiedział, że Trump lubi mocnych, silnych mężczyzn? xD
Ale to gejowsko zabrzmiało xD
A teraz: "to się nie mieści w pale, panie rafałe" xD
Niezbyt ciekawa debata. Ale IMHO Trzaskowski poradził sobie lepiej od Nawrockiego. Nie było jakichś momentów, które mogłyby odwrócić bieg dziejów.
Debata ciężka żeby przekonać beton ale trzeba zwrócić uwagę że RT był jednak dobrze przygotowany. Raczej debata na plus na niego
Poza tym ciekawi mnie co KN w trakcie debaty zażył, bo wyglądało to co najmniej dziwnie
Może ja inaczej patrzę niż większość z was, ale to może też dlatego, że nie mam jakoś szczególnie wielkich emocji odnośnie obu panów. Według mnie to taka remisowa debata była. Ani jeden, ani drugi jakoś nie porwali.
Ja przez pierwszą 1/3 miałem wrażenie, że obaj nie wiedzą do końca gdzie są. Co mnie obchodzi warszawa? Rząd pis czy tusk?
Mnie to też denerwowało. Niczego nowego się nie dowiedziałem w tej debacie o kandydatach.
Myślę, że jutrzejszy występ u Mentzena dostarczy więcej emocji i informacji.
Może zabrzmi jakbym się wymądrzał, ale ton debaty obu kandydatów ewidentnie próbujący dotrzeć do mniej inteligentnej części społeczeństwa, która reaguje głównie na takie prymitywne teksty i porównania, sterowani emocjami i impulsami a nie świadomymi przemyślanymi decyzjami.
Według nich to by wygrał jakby wyłoił tam połówkę na raz i się zbeltał na podłogę i przespał reszte debaty.
Sikorski by miał lepszy odbiór w tym elektoracie, a tutaj jest to kluczowe w tych wyborach. Ma Tusk jak sam chciał.
Według mnie też Sikorski z Nawrockim by wygrał. Po prostu jest w stanie przeciągnąć część prawicowego elektoratu. Jak przegrają te wybory, to wtedy sobie będą pluli w twarz,że wybrali jednak Trzaskowskiego zamiast Sikorskiego.
Z drugiej strony Lewica pewnie był Sikorskiego olała znacznie bardziej niż Trzaskowskiego... Też uważam, że Sikorski byłby lepszym kandydatem i prezydentem - tylko szkoda go marnować na ten urząd.
Nie byłbym tak krytyczny co do wyboru RT. Jeśli przegra, to przez poziom kampanii oraz nie zadowolenie z rządu.
Gdybym był na miejscu Trzaskowskiego, który jest dogłębnie prześwietlony, od lat są znane jego poglądy i byłbym na tym samym poziomie z wyciągniętym nie wiadomo skąd gangusem, to bym to wszystko pierd....ął i powiedział, chcecie bandziora za prezydenta to macie.
https://www.facebook.com/share/1FQC6SYvGy/
Ciekawe co on tu robi, nawyk jakiś?
Debata prezydencka przed drugą turą wyborów, a jeden z dwóch kandydatów nie potrafi zaprzeczyć, że tłukł się w jakichś kibolskich ustawkach razem ze zwyrolami skazanymi za sutenerstwo, handel narkotykami i pobicia. Jeszcze coś bełkocze o „sile mięśni i pięści” głupkowato się uśmiechając.
Ja pierdole…
Po debacie jestem nieco spokojniejszy. Trzaskowski zrobił co mógł i zrobił to bardzo dobrze. Betonu pisowskiego nie nawróci, ale myślę ,że jakąś część elektoratu Konfederacji lub tego niezdecydowanego, przekonał już dziś. Jutro rozmowa u Mentzena i myślę, że to może być rozstrzygnięcie tej kampanii. Jakby to powiedzieli Elkorowie z Mass Effect "umiarkowany optymizm" :)
Jakie trzeba miec deluzje żeby uważać że Trzaskowski wygral tę debate, on wypadł fatalnie.
Ja nawet gdybym był fanem Trzaskowskiego również uważałbym że to było kiepskie.
I zanim ktoś powie mi że to tylko dlatego że popieram Nawrockiego, to powiem że uważam że on zaś wyszedł fatalnie u Mentzena i tam mnie odrzucał
Chłopczyku, przecież ty jesteś całkowicie odklejony. Nawrocki by nie przyszedł na tę debatę, a ty byś mówił że wypadł świetnie :)
Tak na tle gangusa w jego poziomie lawirowania rzeczywiście wypadł blado, to prawda. Nie umie tak lawirować, pływać i pierdolić głupot. Nawrocki nie zna podstawowych danych, nic nie wie, to taki lolo u cioci na imieninach.
I to grzebanie w zębach, obrzydliwy człowiek. Nie odpowiedział na żadne pytanie.
I zanim ktoś powie mi że to tylko dlatego że popieram Nawrockiego A to Ty popierasz Nawrockiego??? Aaaaaa.... Nie zesrałeś się czasem? ;)
Zawiodłeś mnie chłopaku. Niby japońska dziewczynka z bajki w avku a rozpływasz się na widok cwanego kibola.
Niezłe nieporozumienie w tym kraju potrafi wyrosnąć :D
Co ma do tego to że Nawrocki jest kibolem, z perspektywy kogoś kto o tym nie wie i kto pierwszy raz włączył sobie debate, to Nawrocki wyszedł poprawnie.
Natomiast Trzaskowski zawiódł bo miał słabe pytania, nie wykorzystał wielu możliwości do ripost, zbyt często wystawiał Nawrockiemu piłeczke, zbyt dużo mówił o tym jak jest w Warszawie, i niepotrzebnie cały czas mówił o PiSie, bo to tylko dało Nawrockiemu okazje aby przedstawiać Rafała jako kogoś kto ma obsesje na punkcie PiSu i do tego sprowadzić wszystkie jego argumenty.
Nie zapominajcie że zadaniem Trzaskowskiego nie jest zdobycie aplauzu od zwolenników Trzaskowskiego tylko przekonać tych którzy chcieli głosować na Nawrockiego, aby jednak zmienili zdanie i zagłosowali na Trzaskowskiego. Bo musi tak zrobić czy wam się to podoba czy nie, bo inaczej nie zostanie prezydentem. I wątpie żeby w tej debacie mu się to udało.
Ale na pocieszenie macie to że ostatnie słowo u Mentzena będzie miał Trzaskowski, jeśli dobrze wykorzysta tę szanse, a to tam jest najwięcej potencjalnych nowych głosów dla niego bo na ludzi którzy głównie siedzą tylko na kanapie przed TVP już nie ma co liczyć
Nie sądzę. Nawet jakby chciał Sławkowi w d..ę włazić to się nie zmieści, bo Karol już tam siedzi.
O, kolejne sto konk... znaczy ustaw. Bedę szczodry i przewiduje że przejdzie 30 :)
Ja debaty na szczęście nie oglądałem. Tylko jakieś urywki w sieci. Ale serio już jesteśmy na takim poziomie degrengolady, gdzie kandydat na głowę państwa wali snusa pod wargę? Mam nadzieję, że to tylko tania prowokacja. Bo jeśli nie i ten patus zostanie prezydentem, to sam już nie wiem co sądzić o milionach ludzi w tym kraju.
Edit: ja pierdole, ta kampania każdego dnia przebija kolejne dna rynsztoku
https://x.com/szefernaker/status/1926027960844198369?s=46
Co tam sie odwaliło na tej debacie. Tak jak wcześniej miałem umiarkowanie negatywne zdanie co do batyra, tak jego zachowaniw na debacie plus potem z dziennikarzami pokazuje, że to jebany patus i cham. Ciężko uwierzyć w takiego kandydata z tak wysokim procentowym poparciem.
Widzieliście, jaki mam cios. Ale nie bójcie się, byle cicho siedzieć, nie podskakiwać, uważać, co mówię, a będzie wam ze mną dobrze, zobaczycie. Ja jestem swój chłop. I pożartować mogę, i zabawić się lubię. Tylko posłuch musi być”
Edek
Ala – Powiedz, czy ty masz zasady?
Edek – Owszem, mogę mieć.
Ala – Jakie?
Edek – Pierwszorzędne
Edzio zna życie
Edek
Troche humoru z reddita na dobry sen. ;)
Biorac pod uwage ze Trzaskowski=Warszafka, to powinien sie rowniez ukazac wariant ze znana i lubiana przyspiewka na temat Legii W-wa.
TiVi Republika - srednie IQ widza 80.
Ja cię nie mogę:
https://x.com/szefernaker/status/1926027960844198369
Przecież snus jest w Polsce nielegalny, prawda? Co tu się dzieje?
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Snus
No nie czytałem komentarzy... Rozumiem, że to był snus nikotynowy, a nie tytoniowy? No ale jak można coś takiego wpychać do ust w czasie debaty prezydenckiej? Przecież to nie jest normalne zachowanie.
W pewnych kregach wcieranie/wkladanie/wciaganie roznych rzeczy w dziasla/nos jest akceptowalne, a wrecz mile widziane.
Czym skorupka za mlodu nasiaknie...
Nie mniej jednak jak koles nie potrafi fizycznie wytrzymac bez tego 2 godzin, to bieda i zerowy poziom samokontroli.
A podobno taki sportowiec i o cialo dba.
xD
Facet, który kandyduje na Prezydenta Polski, wali publicznie nielegalny produkt, do tego na debacie, bo nie może wytrzymać przez godzinę bez wspomagania. No tego jeszcze nie było. Dno dna. Mógł jeszcze małpkę walnąć na uspokojenie. Możesz wyjść z danego środowiska ale to środowisko nie wyjdzie z ciebie. Jeśli ta kreatura wygra to naprawdę stracę wiarę w ten naród.
No ale jak można coś takiego wpychać do ust w czasie debaty prezydenckiej? Przecież to nie jest normalne zachowanie.
No nie jest. Czy wyborcom pisu to przeszkadza? No nie przeszkadza, ba, większości pewnie imponuje. Gdyby nawrocki walnął ćwiartkę na hejnał podczas debaty to by mu poparcie jeszcze podskoczyło. Gdyby wyszło, że pali w piecu śmieciami i plastikiem też by mu pewnie poparcie podskoczyło.
Jedną rzecz te wybory prezydenckie pokazały bardzo wyraźnie: NIE MA takiej rzeczy i NIE MA takiej afery, która by zmniejszyła poparcie pisu wśród jego elektoratu.
Już pomijam tutaj całkowicie wątek obcych służ, BO DO JASNEJ CHOLERY PUBLICZNE UKAZYWANIE SWOJEGO NAŁOGU TO JEST WYSTAWIENIE PIŁKI NA PUSTĄ BRAMKĘ DLA SŁUŻB PAŃSTW, KTÓRE SIĘ Z NAMI "NIE LUBIĄ"!
Jeśli gość tak nie kontroluje swoich nałogów, a wiemy, że ma też upodobania do panienek i kto wie czego jeszcze, prawdopodobnie już teraz obce służby mają na niego wiele haków w postaci nagrań tego co robił na różnych wyjazdach zagranicznych, m.in. do Moskwy. Powodzenia życzę Polsce z takim prezydentem.
najbardziej w tym wątku podoba mi się to pieprzenie "ja myślałem że ten Nawrocki to jednak... ale teraz po tym co pokazał to...."
Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie pomyśli że rasowy silniczek z tego forum zmieniłby zdanie.
Panowie jeżeli chodzi o mnie tylko wam potwierdzę bo prawdopodobnie myślicie, że ten wersal który odstawiacie mógłby kogoś wzruszyć.
Masz flashbacki z ustawek po pokazanych fotkach czy cos?
Biorac pod uwage jak duzy procent polskiej emigracji w UK i Holandii to skrajna patusiarnia uciekajaca przed prawem, to wcale bym sie nie zdziwil.
Poglady, styl pisania i poziom intelektualny pasuja do grupy spolecznej.
Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie pomyśli że rasowy silniczek z tego forum zmieniłby zdanie.
Nadal nie wiem co to są te "silniczki" o których tu często wypisujesz, ale zakładam, że odnosi się to również do mnie, skoro wcześniej wobec mnie tego terminu używałeś, więc odpowiem. Kto tu miałby zmienić zdanie o Nawrockim?
Gość jest intelektualnie słaby, a jego kariera to ewidentne wyciąganie za uszy przez kogoś kto promował go wewnątrz PiS. Przypomina mi to karierę Morawieckiego, który też ewidentnie był promowany ponad swoje kwalifikacje intelektualne, aby mógł posłusznie realizować interesy pewnych grup wpływu.
Do tego, podobnie jak Morawiecki, gość jest konfabulatorem i nie potrafi mówić więcej niż 5 min bez kłamstwa lub naciągania. Flagowy przykład, opowiadanie bajek jak to u Trumpa załatwił zniesienie ograniczeń na import chipów, czy po wytknięciu udziału w ustawkach kibolskich, nazywanie tego aktywnością sportową. Widać szkołę Macierenki...
Trumpf - co musiałby zrobić Nawrocki żeby Twoj beton został skruszony i żebyś był przeciwko Nawrockiemu?
Musiałby poprzeć aborcję albo LGBT
Musiałby poprzeć aborcję albo LGBT
Co ty, zapomnij. Jakby im kaczyński rozkazał, to 30% kraju z dnia na dzień by ateistami zostało. Oni nie mają swoich przekonań, mają tylko to co im pis rozkaże.
No to jest właśnie przerażające jak słuchają starego, schorowanego i nieogarniętego człowieczka. Tak jak Rydzyka całują po rękach tak samo Kaczyńskiego po nogach jakby był jakimś Mesjaszem. Wystawienie Nawrockiego dobitnie pokazuje, że mogą zrobić wszystko, a beton za nimi pójdzie nawet w ogień by ten kraj zniszczyć.
Elektorat PiS mocno wierzy w Wielką Polskę. Dał sobie wmówić, że jak wypędzą Tuska, LGBT, Żydów, Ukraińców i kto wie kogo jeszcze, to Polska osiągnie swój wielki potencjał i poradzi sobie sama bez zachodniej Europy. To co Kaczyńskiemu się udało to wmówienie elektoratowi, że każdy kto nie jest z nim jest przeciwko idei Wielkiej Polski, jest agentem Berlina albo Kremla (choć dziwnie agentura Waszyngtonu czy Budapesztu już im nie przeszkadza) i realizuje obce interesy. Słabością Tuska i jego ekipy jest to, że nie potrafi tej łatwi od siebie odkleić medialnie oraz to, że nie rozjechał PiSu walcem rozliczeń.
Jak to tam się nazywał ten polityk co organizował spotkania z sympatykami przy piwie i było to tak strasznie niemoralne i było objawem patologi?
https://x.com/sikorskiradek/status/1925952829253886088?t=pjNmGq9FcaCCIpoSFjRBEQ&s=19
Zabawne. U PiSuarow zawsze coś było dawno i nie prawda, zawsze coś było inaczej niż wygląda, zawsze to ostatecznie miało pomóc a nie działać na szkodę. Ogólnie zasada jest taka, wszyscy wszędzie się mylą. A prawda jedyna to jest nasza - czytaj ta, którą wytworzy paranoiczny umysł prezesa. I wyborcy PiSu, stare dewoty kościelne, Mianolito (przypomnę, PiS największe poparcie ma wśród ludzi z wykształceniem… hehe :>) i jacyś odklejeńcy z mania natręctw pokroju „Niemcy chcą nas wykupić”. Ah. I są jeszcze honorowi uczestnicy bójek kibolskich, które teoretycznie nikomu nie szkodzą jak leją się w lasach, ale to później niech nie lecą połamani do publicznych szpitali.
Mianolito, odłącz się już bo bredzisz.
Z dwojga złego jednak wolę prezydenta który wie że morda nie szklanka i potrafi zmierzyć się z wrogiem, niż typa który przed debatą musi brać wizytę u terapeuty :) A tak w ogóle, co jest złego w ustawkach? Jak kilkanaście chłopa chce się zebrać w lesie żeby się ponaparzać po mordach, to Bóg z nimi, byle agresja nie przeniosła się poza tą ustawkę.
Czyli mówisz że do roboty która wymaga jakiegoś wykształcenia i obycia w świecie najlepiej wziąć zwykłego dresiarza który tego doświadczenia nie ma?
Jak ci się auto zepsuje to jedziesz do mechanika to czy do gościa który się na tym nie zna?
Wy to naprawdę macie poprzestawiane w tych łbach pisiorki.
Po pierwsze, to było pół żartem, półserio :)
Po drugie, Nawrocki to nie jest byle dres wzięty z ulicy, tylko jednak jakąś karierę w polityce i instytucjach okołopolitycznych ma. Do tego ma sporo artykułów naukowych, prasowych itp., a wy się sracie jakby co najmniej Masa startował na prezydenta.
Po trzecie, sam jesteś pisior.
Nawrocki to nie jest byle dres wzięty z ulicy, tylko jednak jakąś karierę w polityce i instytucjach okołopolitycznych ma.
Dalej - jest dresiarzem ledwo od worka oderwanym. A karierę zrobił, bo go ciągnęli za uszy do góry. Jak masz plecy to wszystko jest możliwe.
Do tego ma sporo artykułów naukowych, prasowych itp.
Wczoraj pokazał, że jest wykształcony ponad swoją inteligencję.
Po trzecie, sam jesteś pisior.
Oglądałeś debatę? Tam było coś o kaczce, prawda?
Nie wiem, nie oglądałem debaty, jednak wolę czasami zrobić coś bardziej pożytecznego niż grzać cały czas temat wyborów. Zdrówka :)
Czyli mówisz że do roboty która wymaga jakiegoś wykształcenia i obycia w świecie najlepiej wziąć zwykłego dresiarza który tego doświadczenia nie ma?
Dalej - jest dresiarzem ledwo od worka oderwanym. A karierę zrobił, bo go ciągnęli za uszy do góry. Jak masz plecy to wszystko jest możliwe.
Ale wiesz, że Premier Tusk też był w młodości kibolem i napierdalał się z innymi.................. kibolami?
tak przy okazji, ja święty w młodości nie byłem - rozumiem, że wy świętsi od papieża?
Ale wiesz, że Premier Tusk też był w młodości kibolem i napierdalał się z innymi.................. kibolami?
Tusk startuje czy Trzaskowski?
Tusk startuje czy Trzaskowski?
Jakie to ma znaczenie? Skoro większą władzę od prezydenta ma premier, premier- kibol. Wspierasz Koalicję rządzoną przez ...kibola - może nawet na niego głosowałeś.
Mi nie przeszkadza, że nasz premier był kibolem, bo nami nie muszą rządzić chłopcy ze szkółki niedzielnej. Zresztą, ludzie kto w młodości nie narobił jakiegoś syfu? Przecież to było pół wieku temu - jak można mieć do kogoś pretensje, że w młodości w środowisku blokowisk łobuzował?
Nawrocki to nie jest byle dres wzięty z ulicy, tylko jednak jakąś karierę w polityce i instytucjach okołopolitycznych ma.
Obserwując go w debatach widać, że kompetencje intelektualne tego gościa są niskie. Stanowisk szefa IPN, a wcześniej Muzeum IIWŚ, szczególnie w wieku ledwie trzydziestu czterech lat, nie dostaje się za kompetencje i zasługi, tym bardziej z tak niskim poziomem inteligencji i moralność.
On ewidentnie ma jakiegoś pryncypała, który go promuje w PiS (a może i wsparcie jakichś grup interesów), a połączenie przeciętnej inteligencji, wysokich ambicji i niskiej moralności sprawia, że gość jest łatwosterowalny.
Mianolito jak zawsze w formie, z faktami podciąganymi do granic możliwości, żeby uwiarygadniać swoje tezy. Porównujesz Nawrockiego do Tuska. Ty serio nie masz bladego pojęcia o polityce. W sumie to nawet pasuje, bo Nawrocki podobnie.
Łobuzowanie a smród, jaki się ciągnie za Nawrockim… a z resztą, i tak sobie to przeinaczysz.
Niski poziom inteligencji? Jak to mierzyłeś? To jest ta sama miara, która pozwala ci cały czas opowiadać o ruskiej agenturze w PISie, a ze Stanowskiego zrobić PISowca? Miarę kupiłeś od piątka i suchanow?
Niski poziom inteligencji? Jak to mierzyłeś? To jest ta sama miara, która pozwala ci cały czas opowiadać o ruskiej agenturze w PISie, a ze Stanowskiego zrobić PISowca? Miarę kupiłeś od piątka i suchanow?
Obserwacjami w trakcie jego debat. Z Memcenem się nie zgadzam w wielu kwestiach, ale inteligencji nie mogę mu odmówić. W ich debacie było widać, że Nawrocki momentami nie rozumiał co Mentzen do niego mówi.
Ruska agentura w PiSie jest pewna, nawet gdyby niektóre działania PiS nie były pomocne Kremlowi. Ty uważasz, że w PiS nie ma nikogo kto działa dla Rosji?
A Stanowski nie jest wprost PiSowcem, on po prostu był jednym z beneficjentów systemu PiS i działa nadal na ich korzyść, bo chciałby do tego systemu wrócić.
tak przy okazji, ja święty w młodości nie byłem - rozumiem, że wy świętsi od papieża?
Różnica taka, że ty jesteś topornym, szeregowym agitatorem na forum o grach. A ten patus ma szansę zostać głową państwa. Jak widać ludzie szukają auterytetów w podobnych sobie.
tak przy okazji, ja święty w młodości nie byłem - rozumiem, że wy świętsi od papieża?
Ja np. mogę szczerze odpowiedzieć, że nigdy nie umawiałem z żadnymi patusami na lanie po mordach lesie.
Rozumiesz Manololo, że w grupce kolegów Nawrockiego, z którymi ten jeździł na ustawki był min. zwyrol skazany za sutenerstwo, bandyci ze zorganizowanej grupy przestępczej odpowiedzialni za napady (krzywdzenie niewinnych ludzi), handel narkotykami czy też psychol który dzisiaj siedzi za zarąbanie człowieka maczetą?
Serio chcesz to relatywizować i porównywać do "nie byłem święty" i "szkółek niedzielnych". Upadłeś w swoim zacietrzewieniu tak nisko, że będziesz teraz bronił publicznie takich degeneratów?
Obserwacjami w trakcie jego debat. Z Memcenem się nie zgadzam w wielu kwestiach, ale inteligencji nie mogę mu odmówić. W ich debacie było widać, że Nawrocki momentami nie rozumiał co Mentzen do niego mówi.
no cóż, trudno z tym polemizować, to powinno wystarczyć za obiektywną diagnozę :)
Ruska agentura w PiSie jest pewna, nawet gdyby niektóre działania PiS nie były pomocne Kremlowi. Ty uważasz, że w PiS nie ma nikogo kto działa dla Rosji?
jestem tak samo pewny, jak tego, że ruscy szpiedzy są w platformie - wiesz kto zlikwidował tarczę anty rakietową , albo komu putin proponował rozbiór Ukrainy?
A Stanowski nie jest wprost PiSowcem, on po prostu był jednym z beneficjentów systemu PiS i działa nadal na ich korzyść, bo chciałby do tego systemu wrócić.
jakim beneficjentem? bo robił programy dla tefałpe? aktorzy M jak miłość też są beneficjenatmi rządów PIS?
Różnica taka, że ty jesteś topornym, szeregowym agitatorem na forum o grach. A ten patus ma szansę zostać głową państwa. Jak widać ludzie szukają auterytetów w podobnych sobie.
Tusk też był kibolem i napierdalał się z innymi kibolami - i to jego wspierasz, kibola i patusa.
Rozumiesz Manololo, że w grupce kolegów Nawrockiego, z którymi ten jeździł na ustawki był min. zwyrol skazany za sutenerstwo, bandyci ze zorganizowanej grupy przestępczej odpowiedzialni za napady (krzywdzenie niewinnych ludzi), handel narkotykami czy też psychol który dzisiaj siedzi za zarąbanie człowieka maczetą?
Serio chcesz to relatywizować i porównywać do "nie byłem święty" i "szkółek niedzielnych". Upadłeś w swoim zacietrzewieniu tak nisko, że będziesz teraz bronił publicznie takich degeneratów?
to było chłopie 20 lat temu, kto wie jaką karierę zrobiły patusy z którymi napierdalał się w młodości Tusk? a wiesz, że Trzaskowski wspierał finansowo pedofila z targówka? Będziesz bronił tych degeneratów Tuska i Trzaskowskiego?
Czyli jednak się zeszmaciłeś Manololo. Wiesz z jakimi ludźmi kumplował się Nawrocki, wiesz do czego byli zdolni (on też wiedział - przestępstwa, o których mowa popełniali w czasach gdy Nawrocki jeździł z nimi na mordobicia w lesie), a jednak publicznie go bronisz/chwalisz. Wprost przyznajesz, że nie przeszkadza ci prezydent uzależniony od używek, ze środowiska, w którym krzywdzono niewinnych ludzi, handlowano narkotykami i zmuszano kobiety do prostytucji. Bronisz i relatywizujesz w sprawie zwyrodnialców, morderstwa, pobicia i handel kobietami nazywając „łobuzowaniem”.
Może warto żebyś pogadał z córką i zapytał jak bardzo wstydzi się takiego ojca? Czytała kiedyś posty tatusia chwalącego „silnych mężczyzn” zarabiających na krzywdzie kobiet?
no to ja czekam na testy na obecność substancji.
Rafałek chyba nie ma się czego bać?
no i trzeba rozebrać ich do naga żeby obejrzeć tą hitlerowską wronę na pół pleców i wielkiego orła na piersi Trzaskowskiego!
Na zdjęciu jedna ze striptizerek Molly Moorhead, która postanowiła w nietypowy sposób przedstawić dowód na swoja obronę. Kobieta wykonała skłon, pokazując sędziemu, że nosi bieliznę wystarczającą dużą by zakrywać miejsca intymne, wbrew temu, co twierdzili policjanci podczas aresztowania. Moment ten uwiecznił fotograf Jim Damaske, który wcześniej dowiedział od redakcji „Clearwater Sun” o wspomnianym procesie. Sędzia Demers zachował w pełni powagę. Zbadał dokładniej sprawę i przeanalizował dowody. Sąd uniewinnił striptizerki.
wątpię żeby Trzaskowski coś brał, jego zmęczona twarz bedzie jednym z symboli tej kampanii.
Niech batyr zostanie naszym przedstawicielem, reprezentantem narodu na światowej scenie poliycznej i niech się ten cyrk skończy. Dukajcy po ang uzależniony gangus z korzeniami w klubach, dziwkarz i oszust, cham ubrany w garnitir. Jeśli ludziom nie przeszkadza takie kombo to chyba po prostu zasługujemy na takie coś.
cały czas powtarzam, to i tak lepsze niż przedstawiciel ugrupowania które wspierało ruskich w wojnie hybrydowej na granicy, wspierąło sankcje w postaci blokowania KPO, a teraz daje wsparcie finansowe ludziom szmuglujących nielegalnych emigrantów i daje im pisać raporty o wpływach rosyjskich takim osobom jak suchanow, mitomanowi piątkowi, które odpuściło złodziejowi giertychowi, uznaje wyroki jakie chce, nie uznaje sędziów, ale im płaci i daje dostęp do spraw - a o tym, że morduje inwestycje zagrażające niemieckim interesom nawet nie wspominam - Taki to jest wybór.
Lolo, ale my wiemy od lat, ze ty nie masz zadnych standardow. Nie musisz sie powtarzac.
NGD --> takie mamy społeczeństwo.
Dukajcy po ang uzależniony gangus z korzeniami w klubach, dziwkarz i oszust, cham ubrany w garnitir
Wierz mi.
Znam wielu, którym to imponuje.
Ja też niestety wiem, że wielu osobom Batyr imponuje i chcieliby takiego prezydenta. Tak samo jak Putin imponuje wielu rosjanom.
Lolo, ale my wiemy od lat, ze ty nie masz zadnych standardow. Nie musisz sie powtarzac.
wy macie standardy, np. dlatego nie uznajecie sędziów i równocześnie dajecie im sprawy do rozpatrywania i im płacicie - to są te normy i standardy?
Ja mogę nie wiedzieć, że są jakieś dwa typy snusów - legalny (nikotynowy) i nielegalny (tytoniowy). I nie wiedziałem. Ale ministrowi zdrowia jednak ignorancja nie przystoi. I to wiele godzin po tym, jak bomba została rozbrojona (w oczach docelowego elektoratu) poprzez oficjalne wskazanie zażytej substancji i sugestię, że Trzaskowski razem ze swoimi sztabowcami coś bierze (wezwanie do badań).
https://x.com/Leszczyna/status/1926181011932565538
https://x.com/czaplinskiii/status/1926167989809816016
Żeby nie było: uważam, że człowiek który zażywa nikotynę na wizji w czasie jednego z najważniejszych wydarzeń politycznych, nie nadaje się na urząd prezydenta. Nawet jeśli robi to często czy regularnie.
https://x.com/JNizinkiewicz/status/1926039401454285023
Moja reakcja na tego rodzaju zachowanie jest zdecydowanie negatywna, ale już widać, że elektorat Nawrockiego nie będzie ani oburzony, ani zniesmaczony. Spin o uzależnionym Trzaskowkim może zyskać większy poklask wśród wyborców prezesa IPN-u.
Chyba jesteś za bardzo krytyczny, przecież każdy wie, że polonistka i filozofka to idealna kandydatka na ministrę zdrowia.
niejaki Dostojewski pisał, że zażywanie tabaki sprzyja łagodzeniu bólu emocjonalnego - może Nawrocki jest po prostu wrażliwy?
Nawet ten legalny daje takie pierdolniecie, ze ja po jednokrotnym użyciu rzygalem jak kot.
Kolega (od ktorego zreszta wzialem) ostatnio po wielu latach odstawił snusy i nawet wg niego jest to mega uzalezniajace, wcale nie pobudza a wrecz przeciwnie, usypia.
Heh, teraz czytam, że może być to dla zmniejszenia poziomu agresji.
Tak wiec tlumaczenie, ze musial sie obudzić po gadce czasko to takie poerdololo ze sztabu. Typ po prostu jest uzalezniony
Typ po prostu jest uzalezniony
Zapewne masz rację. Zwłaszcza że "zażył" dawkę w takim momencie. Zacytuję klasyka: to się w pale nie mieści.
Gość, który nie potrafi wytrzymać dwóch godzin bez nikotyny i MUSI się nią doładować publicznie, w czasie bloku poświęconego w debacie ZDROWIU (lol) wysyła konkurenta, na badania.
Co za dno :/.
Żeby nie było: uważam, że człowiek który zażywa nikotynę na wizji w czasie jednego z najważniejszych wydarzeń politycznych, nie nadaje się na urząd prezydenta. Nawet jeśli robi to często czy regularnie.
Przede wszystkim, jeśli wygra i będzie na jakimś dłuższych formalnym spotkaniu z przywódcami innych państw, czy też sobie "walnie kreskę" dla uspokojenia, czy pozwoli aby nałóg go rozpraszał?
Nie bez powodu ludzi posiadających jakieś nałogi uważa się za słabych, a słabość w polityce zostanie prędzej czy później bezwzględnie wykorzystana.
NGD amatorka. U mnie w robocie po 3 woreczki wkładają, a hardkory jadą bez worków. Jak stworzą kulkę, to klekajcie narody.
Czy istnieje jakiś wpis Ziemkiewicza na poziomie/sensowny/prawdziwy/mądry? Po wczorajszej debacie niektórzy latają wyżej niż Nawrocki po snusie.
https://x.com/R_A_Ziemkiewicz/status/1926172751443689589
Sinus tak , snus nie ! Tego słowa akurat nie znałem.
To rodzaj tytoniu bezdymnego pochodzący ze Szwecji. Użytkownik umieszcza porcję snusu pod górną wargą, gdzie nikotyna wchłania się przez błonę śluzową.
Zawartość: drobno mielony tytoń, czasem z dodatkiem soli i aromatów (np. miętowy, eukaliptus). Rodzaje: porcjowany (w saszetkach, przypominających herbatę) lub luzem. Działanie: dostarcza nikotynę bez potrzeby palenia, co zmniejsza ekspozycję na produkty spalania (np. tlenek węgla). Legalność: legalny m.in. w Szwecji i Norwegii; zakazany w większości krajów UE poza Szwecją. Pobudza mózg, zwiększając poziom dopaminy (uczucie przyjemności) i noradrenaliny (czujność, energia).
Zgodnie z art. 8 ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, zabronione są:
Reklama i promocja wyrobów tytoniowych, w tym snusu.
Art. 12 pkt 1 tej samej ustawy przewiduje sankcje za naruszenie powyższego zakazu:
"Kto wbrew przepisom art. 8 ust. 1 reklamuje lub promuje wyroby tytoniowe, papierosy elektroniczne, pojemniki zapasowe lub rekwizyty tytoniowe, podlega karze grzywny do 200 000 zł albo karze ograniczenia wolności, albo obu tym karom łącznie."
Serio, tego obrzydliwego typa chcecie wybrać?
Serio, tego obrzydliwego typa chcecie wybrać?
Kto chce ten chce. Mnie tylko śmieszy, że do tych co chcą nie ma sensu nawet kierować takich pytań, bo dla nich nie są ważne realne wartości, a ich deklarowanie i sygnalizowanie. Gość jest patologicznym kłamcą, ale gawiedzi i tak się podoba jak mówi o suwerenności, choć jeszcze zanim został wybrany jedzie oddać hołd zagranicznemu przywódcy.
Sporo ludzi zapytanych dlaczego chce głosować na Nawrockiego, nawet nie potrafi wymienić konkretnych argumentów, tylko mówią, że nie będą głosować za Tuskiem na Trzaskowskiego. A dlaczego? Większość nawet nie potrafi odpowiedzieć, albo zaczyna gadać jakieś brednie o uczeniu masturbacji w szkołach czy tym, że Niemcy nam skasują CPK. To samo CPK którego przez 8 lat PiS nawet nie zaczął budować.
Wy się produkujecie, oburzacie, a trumpf, mirko, Lolo, EG2009... i tak zachwyceni, na zabój zakochani w Nawrockim. Nie dość, że charakterny, odważny, w mordę umie dać, cwany, jurny, to jeszcze do tego nie pier... się z jakimiś pedalskimi e-papierosami dla rurkowców, tylko legitnie wali snusa na dziąsło, i się tego nie wstydzi!
... Bo snus nikotynowy, legalny, nie wiedzieliście o tym, leszcze? W ogólnie nie wiedzieliście, co to snus? Bo Żabka nie dla takich jak wy, was stać co najwyżej na Biedronkę i małpki w promocji.
A pokaż mi chociaż jeden cytat mojego "zachwytu" nad Nawrockim. Może być do końca dnia, i który nie jest robieniem sobie jaj z waszego nakręcania się "kibolstwem" Nawrockiego :) Jak ci się uda, to zwracam honor, jak nie, to jesteś oficjalnie debilem. Deal?
Fakt, mój błąd, ty jesteś konfiarzem, więc na Nawrockiego zagłosujesz, ale nie będziesz się cieszył.
Po drugie, Nawrocki to nie jest byle dres wzięty z ulicy, tylko jednak jakąś karierę w polityce i instytucjach okołopolitycznych ma. Do tego ma sporo artykułów naukowych, prasowych itp.
Z dwojga złego jednak wolę prezydenta który wie że morda nie szklanka i potrafi zmierzyć się z wrogiem, niż typa który przed debatą musi brać wizytę u terapeuty :)
Tak jak napisałem w innym wątku:
Dotarliśmy do takiego absurdu, że na "silnego faceta" próbuje pozować kołek, który jest tak uzależniony od używek, że nie potrafi wytrzymać 2 godzin i podczas transmisji na żywo przed kilkoma milionami ludzi musi wcierać jakieś gówno w dziąsła.
Co do wczorajszej debaty to bym się szukał zwycięzcy,bo obaj kandydaci najbardziej to sami się zaorali. Niewiedzą podstawową, odrzuceniem się kupą nie na temat, chwaleniem czegoś czego nie zrobili lub dziwnymi gestami lub mimika twarzy. I nie mam tu na myśli jednego czy drugiego, bo obaj to samo robili.
Dla mnie również obaj uczestnicy debaty na swój sposób "przegrali", choć Trzaskowski w sposób mniej żałosny i spektakularny. Obaj kłamali w żywe oczy, ale Trzaskowski był bardziej energiczny, lepiej konstruował riposty i nie zbłaźnił się na oczach całej Polski, wciągając jakiś syf pod dziąsło. (Rzecz jasna, kiedy używam słowa "zbłaźnił", to piszę z perspektywy osoby, która nie jest światopoglądowo związana z Nawrockim, bo w oczach swoich wyborców prezes IPN-u być może nawet zyskał).
Co zaś do merytoryki w debacie... Oto weryfikacja Demagoga:
Trzaskowski:
- Prawda: liczba podatków wprowadzonych przez PiS;
- Częściowa prawda: liczba nowo wybudowanych mieszkań;
- Manipulacja: pozyskanie 200 mln z funduszy unijnych na walkę z rakiem;
- Fałsz: przepisy zakazujące wwożenia zboża z Ukrainy, informacje o Strategii Bezpieczeństwa Narodowego, stwierdzenie: "Nie ma Zielonego Ładu".
Nawrocki:
- Prawda: najdłuższe kolejki do lekarza w 2024 r., niska liczba mieszkań komunalnych budowanych w Warszawie;
- Częściowa prawda: wysokość długu publicznego;
- Manipulacja: liczba pozwoleń na pracę w Polsce;
- Fałsz: liczba nielegalnych migrantów.
Trzaskowski tu wypadł nieco gorzej. I zaliczył samobója: wezwał Demagoga do weryfikacji danych na temat mieszkań komunalnych w Warszawie i okazało się, że to Nawrocki miał rację.
Gdy idzie wyłącznie o merytorykę (a nie np. o wizerunek, wiarygodność związaną z biografią itp.), jako osoba o poglądach lewicowych nie dostałem od kandydatów jakiejś wyraźnej zachęty do głosowania. Nawrocki krytykował cichą prywatyzację służby zdrowia (dla mnie plus), ale żaden z kandydatów nie odniósł się do problemu obniżenia składki zdrowotnej w świetle problemów z budżetem. Co więcej, obaj zarzekali się, że podatki powinny być niskie itp., co w kontekście sytuacji w wielu instytucjach publicznych brzmiało jak populistyczne farmazony. Nie było też żadnych konkretów na temat polityki mieszkaniowej (poza tym, że Nawrocki ujawnił obłudę Trzaskowskiego w tej materii). Polityka "ekologiczna" traktowana była jak kukułcze jajo, zaś Trzaskowski atakowany przez Nawrockiego wcale nie ujawnił się jako ostry zwolennik walki ze zmianami klimatycznymi. Jeśli dobrze pamiętam, żaden z kandydatów nie odniósł się do problemów systemu edukacji w Polsce oraz do dramatycznej sytuacji polskiej nauki. Wielki minus.
Zdaję sobie sprawę, że wszystko to wynikało z obranej taktyki, z badań nad tym, co Polaków najbardziej interesuje itp., niemniej jednak patrzyłem na debatę nie tylko pod kątem tego, kto kogo "zaorał" na wizji i zyskał dzięki temu poklask, ale też pod kątem treści. Trzaskowski przynajmniej próbował się odciąć od środowiska i światopoglądu Brauna (co istotne dla lewicy). Z kolei Nawrocki (w kontekście merytorycznym) "przegrał" w oczach antysystemowej części lewicy również dlatego, że zerwał właściwie z prospołeczną polityką PiS-u, która pozwalała jeszcze na pewne symetryzowanie w starciu w ramach dupolu i prezentowanie ugrupowania Kaczyńskiego jako partii bliskiej codziennym problemom ludzi mniej zamożnych (a więc alternatywy dla libków). Tymczasem Nawrocki zapisał PiS do Konfederacji.
Jak widać, memy głoszące zwycięstwo Mentzena w debacie między Trzaskowskim i Nawrockim trafiają celnie w czuły punkt polskiej kampanii prezydenckiej. Smutne. Czy liberalna nijakość i unikanie wyraźnego poparcia dla polityki prospołecznej staną się - w obliczu kryminalnej przeszłości, snusowych ekscesów i wyraźnego skrętu w prawo (w stosunku do dotychczasowego dorobku rządów Kaczyńskiego) kandydata PiS-u - zaletą Trzaskowskiego w oczach większości lewicowych wyborców? Podejrzewam, że mimo wszystko - tak. Sporo część wyborców zdaje sobie też sprawę z tego, że kręgosłup moralny Trzaskowskiego wygiął się w konkretną stronę ze względu na wymogi kampanii prezydenckiej, a później może wrócić do starej pozycji, jeśli okaże się to konieczne. Choć trzeba przyznać, że Trzaskowski (razem z całym zapleczem skupionym wokół Tuska) mocno demobilizuje ten elektorat, niewiele (chyba) zyskując w zamian. "Cóż szkodzi obiecać" naprawdę nie pomogło.
Wciąż jednak obstawiam zwycięstwo Trzaskowskiego. Debata chyba nie wpłynęła jakoś szczególnie na sondaże. Istotne znaczenie będzie miało też dzisiejsze starcie z Mentzenem.
"Poprawny" występ w którym Trzaskowski wypada ok to tak na prawde przegrana dla niego, bo co najwyżej może tym nie stracić tych co i tak by na niego głosowali, ale aby zostać prezydentem to potrzebuje totalnej destrukcji Nawrockiego, i jedyną okazją aby to zrobić było pójscie w strone wiarygodności i mówienia jak człowiek do człowieka, a nie jak polityk, czyli coś w stylu "Dobra widzowie, wiecie że nie jestem idealny, bo nikt nie jest idealny, i popełniam też błędy, ale nie jestek kibolem, nie zadaje się z przestępcami, nie wyłudzam od starszych osób mieszkań, mam doświadczenie i zaufanie Europy, i zapewnie wam przede wszystkim stabilność i to że nie będziecie musieli się martwić czy jednego nia wyrzucą nas z Unii Europejskiej", i będę dbał o każdego Polaka, nie ważne czy ma poglądy lewicowe, czy prawicowe itp...
Trzeba było tak mówić, a nie siać typowe polityckie pierdololo że "idziemy na przód po zwycięstwo", "Polska bedzie rosla w sile a ludziom bedzie sie zylo dostatnie" bo jak już mówiłem, bycie zwyczajnym "poprawnym" politykiem to dla Trzaskowskiego w tym momencie przegrana.
Ange, trochę w tym racji. Pisaliśmy już przed debatą, że Trzaskowski powinien przede wszystkim zaprezentować program POZYTYWNY. Tego zabrakło. Mógł też rzeczywiście ukazać bardziej ludzką twarz, a nie ciągle się chwalić przed kamerami. Szczerze mówiąc, nie wiem jednak, czy to istotnie przechyliłoby szalę zwycięstwa na jego stronę. Trzaskowski jest po prostu Trzaskowskim, a nie słoniem. I obrywa nie tylko za swoje błędy.
Zdaję sobie sprawę, że dla wielu ludzi jest rzeczą niepojętą, iż Trzaskowski musi aż tak bardzo udowadniać swoją wartość, kiedy naprzeciw staje niezbyt lotny bandzior (Hajle słusznie przywołał tutaj Edka z "Tanga"). Ale tego rodzaju gagatek imponuje milionom Polaków (bo ma za sobą Kaczyńskiego), którzy zdolni są wszystkie jego ekscesy i zachowania poddać procesowi racjonalizacji, żeby czarne stało się białe. Za taki upadek - nomen omen - debaty publicznej należy przede wszystkim obwiniać Prezesa, który podjął decyzję o tym, żeby Edka wpuścić na salony. Z drugiej strony: za ewentualną przegraną Trzaskowskiego winę będzie ponosił przede wszystkim Tusk, który okazał się politykiem pozbawionym kompletnie umiejętności wyciągania wniosków z niegdysiejszych błędów.
stwierdzenie: "Nie ma Zielonego Ładu".
Ja jednego nie rozumiem. Widzą jakie są nastroje społeczne, widzą że ludzie oczekują odcięcia się od Zielonego Ładu, chcą się podlizać prawicowym wyborcom przeciwnym temu pomysłowi, związanemu bardziej z KO, choć i Morawiecki (PiS) popierał ZŁ. KO teraz kluczy, że nie ma ZŁ i wychodzi na łgarzy. A wystarczyło powiedzieć: "Tak, popieraliśmy ZŁ, ale czasy się zmieniły, przykład krajów zachodnich pokazał, że szybka transformacja energetyczna na siłę przynosi więcej problemów niż pożytku. Rewidujemy swoją politykę, proponując xyz." - Lepiej wyjść na kogoś kto jest gotowy zmienić zdanie wobec nowych faktów niż na kogoś kto kłamie w żywe oczy.
Mógł też rzeczywiście ukazać bardziej ludzką twarz, a nie ciągle się chwalić przed kamerami.
Do niego nie dotarło chyba nadal, że nie kandyduje na kolejną turę prezydenta Warszawy, a na prezydenta Polski. Mieszkańcy Warszawy i obwarzanka to ok. 2 mln ludzi, czyli może jakieś 5% elektoratu i to tak czy inaczej głównie głosującego na KO.
W sensie politycznym i organizacyjnym Rafał był nieformalnie zaangażowany w proces wspierania warszawskich szpitali w aplikowaniu o środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).Jako prezydent Warszawy wyznaczył kierunki polityki miejskiej, np. w onkologię, które były zgodne z projektami składanymi przez szpitale. Taka strategia mogła zwiększyć ich szanse na otrzymanie funduszy.Nawet jeśli nie pisał wniosków z ramienia urzędu, to aktywnie wspierał dyrektorów szpitali, np. zlecając urzędnikom pomoc w dokumentacji, konsultacjach prawnych czy promocji projektów. Zabiegał o przychylność decydentów, np. w ministerstwach lub w instytucjach unijnych, aby projekty z Warszawy były postrzegane jako wartościowe. To normalne działanie dla samorządowca. Także ten tego.
Rozumiem,że przedmówcy znają się doskonale się na tych zagadnieniach, a swoją wiedzę czerpią z internetu.Gorzej jest z praktyką!
Z tym snusem u Nawrockiego to dopiero teraz zglebiłem temat, i muszę stwierdzić że to było tak durne, że aż się zastanawiam czy to nie celowy zabiegu jego sztabu, żeby jakoś nie wciągnąć Trzaskowskiego w jakieś próby oskarżenia Nawrockiego o wciąganie kolumbijskiej (bo już ludzie "analizują" że przyćpał, bo podczas wcierania podniosła mu się noga xD). O co tu chodzi? Już czuje się na tyle pewnie, że uznał że może robić na żywo co chce? W sumie nie zrobił nic prawnie złego, ale wizerunkowo strzał w stopę z HIMARS-a. Żenada.
Nie da się ukryć, równie dobrze mógłby sobie odpalić szluga w trakcie tej debaty i to by był ten sam poziom. Ja mam teorię, że może już miał to w paszczy od samego początku i w pewnym momencie musiał sobie to wyjąć lub poprawić żeby mu np. nie wypadło w trakcie rozmowy, a nie chciał mielić językiem. xd Jeśli gość w trakcie po prostu stwierdził, że musi sobie zarzucić, to albo jest jeszcze głupszy niż wcześniej myślałem, albo jest totalnie uzależniony.
Może już miał coś w paszczy, ale nie poprawiał, tylko dorzucał kolejnego snusa, którego trzymał w dłoni. Widać to na nagraniu.
BTW, tak się to "dyskretnie" wciąga. ;)
https://x.com/CTomczyk/status/1926201336988631104
Widać też, że wciąga od dawna:
https://x.com/KamilDziubka/status/1926215611949945234
Zaczynam mieć podobne przemyślenia jak te cytowane poniżej. Gdyby nie to , że mam córkę to bym miał to totalnie w dupie. Mam taki zawód i pracę, że niezależnie od systemu będę miał dobrze tylko dziecka szkoda.
"Trochę mam już dość chrzanienia o tym dlaczego młodzi głosowali na faszystów, ruskich agentów i złodziei, jakie błędy popełnił w stosunku do nich rząd i jak im w związku z tym należy teraz wchodzić bez mydła do tyłka, żeby byli łaskawi zagłosować w drugiej turze jak trzeba, czyli w interesie swojej ojczyzny oraz swoim własnym.
A niech głosują jak chcą! Ja mam już dosyć tłumaczenia, bo to "krew w piach". Najwyraźniej każde pokolenie zasługuje na swój własny, indywidualny konkretny wpierdol od rzeczywistości, żeby się czegoś nauczyło.
Mam już prawie 60 lat i za długo w tym co zmajstrują nie pociągnę, oni natomiast będą musieli przez dekady żyć w orzeźwiającym cieniu kremla, pod butem kato-faszystów, tudzież w bidzie komuny-bis.
Skoro nie są świadomi, że robiąc sobie jaja za chwilę obudzą się w kraju, w którym dzieci będą się bały powiedzieć, że są transpłciowe, dziewczynki będą czerpały wiedzę o swoim ciele z ulotek pro-life na lekcjach religii zamiast u lekarza, a aktywiści i funkcjonariusze rządzącej opcji będą segregowali obywateli w zależności od wyznania, koloru skóry czy przychylności rządzącym na lepszych i gorszych, zdrajców i patriotów - na podstawie materiałów z zainstalowanych u obywateli podsłuchów, to trudno.
Widać śpieszno im do kraju w którym prawdę mówić się będzie szeptem lub w ogóle, za to kadzić rządzącym będzie się śpiewem na tematycznych akademiach.
Najprawdopodobniej pragną chodzić w skrojonych na jedną modłę mundurkach z czerwoną lub czarną chustą na szyi. Widocznie pragną uciec z Europy do stworzonego przez wielkiego wschodniego brata raju.
Kogo oni chcą ukarać - Trzaskowskiego? Siebie ukarzą zgodnie z zasadą "na złość babci odmrożę sobie uszy". Niech ku..wa głosują jak chcą. Ja jak powiedziałem długo się tu męczyć nie będę, oni tak.
Kiedy słyszę jak się odgrażają, że najwyżej wyjadą, to nawet mi się nie chce tłumaczyć, że jak już się zadzieje, to nigdzie nie wyjadą, bo po pierwsze niekoniecznie dostaną wizę (tak, tak - kiedyś nie jeżdziło się po europie jak po skate parku), a po drugie swoich paszportów (jeśli je w ogóle dostaną) nie będą trzymać w szufladach swoich biurek, tylko będą one zamknięte w szafie pancernej, w gabinecie właściwego funkcjonariusza podporządkowanych władzy służb. Tak, że tak.."
A jak dobrze zagłosują to może będą mieć w przyszłości FPS w realu tak jak na tym filmie, który szczerze polecam obejrzeć, szczególnie " skill" przy strącaniu drona.
https://youtu.be/07KCfkPJYdU?si=9Y1tHzp3mjU2SS1I
Młodzi lubią zmiany, nieważne jakie ale zmiany. Jak tak spojrzeć to większość nie pamięta tego co było przed PO i PiSem. Dla nich każdy zmiana byłaby lepsza niż to co jest. Według mnie w 2027 to będą ostatnie wybory parlamentarne przy jakich dulopol będzie w stanie rządzić. Później już to się posypie i nie wykluczam scenariusza przykładowo, gdzie PiS wygra wybory, ale 3 siłą bardzo silną będzie Konfederacja. No I wtedy jedni i drudzy będą o nich walczyć. Możliwe,że do tego stopnia,że PiS zaproponuje by to ktoś z konfederacji został premierem ( to samo proponowali przecież Kamyszowi).
Możliwe,że do tego stopnia,że PiS zaproponuje by to ktoś z konfederacji został premierem ( to samo proponowali przecież Kamyszowi).
IMHO, jeśli Tusk się nie ogarnie (ale tak naprawdę) i przy okazji nie spacyfikuje PSL-u, a lewica nie zyska znacznie większego poparcia, za 2 lata ministrem finansów na 100% zostanie Mentzen, a Bosak (być może) premierem lub wicepremierem. PiS zadowoli się innymi resortami (zwłaszcza ministerstwem spraw zagranicznych), stołkami i fruktami ze SSK. Od razu zaznaczę jednak, że zmiana Tuska jest mało prawdopodobna.
Mam taki zawód i pracę, że niezależnie od systemu będę miał dobrze
Ja teoretycznie też. Nawet degradacja systemu edukacji czy ochrony zdrowia mnie teoretycznie nie musi obchodzić. Stać mnie na prywatną. Ale martwi mnie co innego:
aktywiści i funkcjonariusze rządzącej opcji będą segregowali obywateli w zależności od wyznania, koloru skóry czy przychylności rządzącym na lepszych i gorszych, zdrajców i patriotów - na podstawie materiałów z zainstalowanych u obywateli podsłuchów, to trudno
Przede wszystkim od powiązań w władzą. PiSowcom wyznanie czy nawet orientacja seksualna, jeśli tylko się z nią nie obnoszą, nie przeszkadzała wśród członków i pomagierów, pod warunkiem, że byli wierni partii. A system segregacji politycznej już został zapoczątkowany za 8 lat rządów PiS i teraz oni potrzebują jednej kadencji, żeby go dopiąć.
Przykładem tego jest ukręcanie spraw, a często w ogóle nie podejmowanie śledztw wobec ludzi powiązanych z PiS, jednoczesne nasyłanie aparatu państwowego na ludzi niebędących w związkach z partią. Przypominam garaż Ziarkiewicza choćby. A o gościu z KNF próbującym wyłudzić łapówkę od Czarneckiego ktoś w ogóle pamięta? Przecież on nawet już nie siedzi w areszcie tymczasowym chyba. Kolejna sprawa, dotowanie fundacji powiązanych z PiS, jednocześnie odcinając od dotacji fundacje lewicowe.
Z czasem, gdy zasoby państwa zaczęłyby się wyczerpywać, ten system przełożyłby się nawet na takie kwestie jak ochrona zdrowia. Jesteś z władzą - ty i twoja rodzina macie dostęp do szpitali dla dygnitarzy partyjnych, ewentualnie wyjazd na leczenie za granicę na leczenie nie będzie problemem. Jesteś przeciwko władzy albo bez koneksji - sorry, najbliższy termin do lekarza za 2 lata. Chcesz wykształcić dzieci? Twoje w Polsce będą się uczyć ze zbioru dzieł zebranych Jarozbawa, a dzieci PiSowców będą się kształcić w Holandii, UK, Szwajcarii, itd.
Kiedy słyszę jak się odgrażają, że najwyżej wyjadą, to nawet mi się nie chce tłumaczyć, że jak już się zadzieje, to nigdzie nie wyjadą, bo po pierwsze niekoniecznie dostaną wizę (tak, tak - kiedyś nie jeżdziło się po europie jak po skate parku), a po drugie swoich paszportów (jeśli je w ogóle dostaną) nie będą trzymać w szufladach swoich biurek, tylko będą one zamknięte w szafie pancernej, w gabinecie właściwego funkcjonariusza podporządkowanych władzy służb. Tak, że tak.."
Ja na szczęście niedawno paszport wymieniałem. Po wygranej Nawrockiego trzeba tylko pomyśleć jak dobrze wyprowadzić i zabezpieczyć część majątku za granicą. Potem głównym problemem będzie tylko to aby dało się wyjechać. W scenariuszu wyjścia Polski z UE prawdopodobnie da się wyjechać i osiąść na zachodzie przed formalnym wyjściem. Gorzej jeśli dojdzie do konfliktu zbrojnego, bo wtedy prawie na pewno od razu granice zostaną zamknięte i PiS nie wypuści potencjalnych rekrutów.
A jak dobrze zagłosują to może będą mieć w przyszłości FPS w realu tak jak na tym filmie, który szczerze polecam obejrzeć
W kontekście wojska i łapanki rekrutów jaką będą robić jeśli doszłoby do wojny z Rosją, a łapanki będą, ja się spodziewam i to mnie martwi, że:
- Politycy się zwolnili z obowiązku służby wojskowej, a realnie ich rodziny też nie zobaczą frontu. Poziom korupcji w państwie PiS będzie nie mniejszy niż obecnie jest na Ukrainie. Dużo dzieci polityków PiS już siedzi za granicą.
- Politycy (nie tylko PiSowscy, ale w przypadku ich rządów scenariusz wojny jest najbardziej prawdopodobny) w obronie swoich interesów i zakrycia swojej niekompetencji będą bez oporów utylizować kolejne transze rekruta na froncie, zaprzepaszczając przyszłość kraju - przykład Ukrainy pokazuje, że nawet gdyby doszło do korzystnego dla nich rozstrzygnięcia, za kilkadziesiąt lat ten kraj przestaje istnieć przez demografię.
- Znając brak kompetencji PiS, przy łapankach nie będą patrzeć jak najskuteczniej wykorzystać potencjał poszczególnych rekrutów. Jesteś informatykiem? Co z tego, łap kałacha w łapę i do okopu.
Jesteś z władzą - ty i twoja rodzina macie dostęp do szpitali dla dygnitarzy partyjnych, ewentualnie wyjazd na leczenie za granicę na leczenie nie będzie problemem. Jesteś przeciwko władzy albo bez koneksji - sorry, najbliższy termin do lekarza za 2 lata.
Zapomniales dodac: aborcja to tez nie problem, byles byl "z nami" a nie "z nimi".
Po wygranej Nawrockiego trzeba tylko pomyśleć jak dobrze wyprowadzić i zabezpieczyć część majątku za granicą. Potem głównym problemem będzie tylko to aby dało się wyjechać. W scenariuszu wyjścia Polski z UE prawdopodobnie da się wyjechać i osiąść na zachodzie przed formalnym wyjściem. Gorzej jeśli dojdzie do konfliktu zbrojnego, bo wtedy prawie na pewno od razu granice zostaną zamknięte i PiS nie wypuści potencjalnych rekrutów.
Wy na serio rozważacie tego rodzaju scenariusze?
Wy na serio rozważacie tego rodzaju scenariusze?
Nie przewiduje jako najprawdopodobniejszego scenariusza, ale jako scenariusz o niezerowym prawdopodobieństwie (~5%) w przypadku trwałego przejęcia władzy przez PiS. Najprawdopodobniejszy scenariusz to według mnie drugie Węgry i granie na rozwalenie UE od środka. Putin lubi to...
Edit: A nie wiem czy wiesz, ale sporo ludzi np. mających większe majątki, po inwazji na Ukrainę w 2022 r. zaczęło wyprowadzać część majątku. Sam mam kolegę, który jest dość majętny, dotychczas dochody z dobrze prosperującego w Polsce biznesu ładował w kupowanie mieszkań pod wynajem (co parę lat dokupywał sobie nowe za gotówkę). Od marca 2022 r. pompuje kasę w nieruchomości w Portugalii. A zapomniałbym dodać, to umiarkowany zwolennik PiS.
Edit 2: Co do rozważania takich scenariuszy. Ja mam zawód i kwalifikacje, które od ręki pozwoliłyby mi zdobyć pracę w połowie krajów UE za więcej niż ich średnią krajową. Tylko w przypadku ryzyka konieczności szybkiej ewakuacji potrzebowałbym posiadać w zagranicznym banku na tyle pieniędzy, żeby mieć na 2-3 miesiące życia, wynajem mieszkania, itp. Liczę się z tym, że w przypadku W karty wydane przez polskie banki mogą przestać działać za granicą. Plus chodzi o to, żeby nawet wydarzenie możliwe z prawdopodobieństwem <1% nie skasowało całego mojego majątku wypracowanego przez 20 lat, zmuszając mnie do startu od zera.
Wy na serio rozważacie tego rodzaju scenariusze?
A jesteś wstanie zagwarantować nam, że tak nie będzie?
po wygranej Nawrockiego trzeba tylko pomyśleć jak dobrze wyprowadzić i zabezpieczyć część majątku za granicą.
Czyli to samo co co wybory od 30 lat. Uspokuj sie już, jedyne miejsce gdzie trafi twój majątek to do kieszeni polityków z PO i Pisu, i gówno z tym zrobisz
Skoro nie są świadomi, że robiąc sobie jaja za chwilę obudzą się w kraju, w którym dzieci będą się bały powiedzieć, że są transpłciowe, dziewczynki będą czerpały wiedzę o swoim ciele z ulotek pro-life na lekcjach religii zamiast u lekarza, a aktywiści i funkcjonariusze rządzącej opcji będą segregowali obywateli w zależności od wyznania, koloru skóry czy przychylności rządzącym na lepszych i gorszych, zdrajców i patriotów - na podstawie materiałów z zainstalowanych u obywateli podsłuchów, to trudno.
Ale odlot, lewackie piguły wjechały na maksa. Odstaw to co bierzesz. Masz już prawie 60 lat jak sam mówisz a pieprzysz farmazony typowe dla 15 letnich julek z twittera, to jeszcze gorzej.
Może od razu powiedz że będzie drugi holokaust i wszystkich zwolenników aborcji i ciemnoskórych wrzuci się do komory gazowej
Wy na serio rozważacie tego rodzaju scenariusze?
Oczywiście, że rozważam. Tylko ślepy by nie widział, jak kaczyńskiego uwiera i wkurwia Unia Europejska, jej organy i przepisy. Granie na wyjście z UE, według mnie, już dawno się rozpoczęło. Brexit w UK nie pojawił się z dnia na dzień, społeczeństwo było urabiane przez lata tymi samymi "argumentami", które latają w polskiej przestrzeni publicznej. Obywatele również już pokazali, że pojęczą, pojęczą i przestaną. Wrzuci się temat zastępczy, 30% betonu będzie ich popierało dalej i w sumie co im szkodzi? Elegancko zaminowali cały system w taki sposób, że dalej to pisowcy mają najwięcej w kraju do powiedzenia, więc ponownie - co im, jako partyjnym baronom, takiego zaszkodzi wyjście z UE? Pisowcy wyborcy pokazali już, że inflacja na poziomie ~50% ich nie rusza, benzyna po >8 PLN również ich nie rusza, więc jakie niby pis miałby przeciwwskazania?
Partia wszakże zawsze się wyżywi.
No przecież PiS żadnych zmian w szkołach i odnośnie aborcji nie wprowadził, co nie? Czemu teraz miałoby być inaczej...
co im, jako partyjnym baronom, takiego zaszkodzi wyjście z UE?
Gorzej, im jest to na rękę, aby całkiem się odciąć od jakiejkolwiek kontroli z UE. Przecież większość starych PiSowców uwłaszczyła się na państwowym głównie w późnych latach 90-tych i wczesnych 2000-nych, kiedy panowała jeszcze korupcja, upolitycznienie organów państwa i kontroli z organów UE jeszcze nie było. Oni do dziś pamiętają te złote czasy. Tylko żal im tyłek ściska, że nie wskoczyli aż na poziom oligarchii pokroju ukraińskiej, albo chociaż ludzi pokroju Kulczyków, itp. Co z tego, że dla 95% ludzi w Polsce to była bida z nędzą, ale 0.1% żyło jak królowie.
Ktoś kto uważa, że PiSowcy świadomie nie poświęcą rozwoju tego kraju wychodząc z UE, jeśli pomoże im to kraść łatwiej, więcej i szybciej, jest po prostu naiwnym pożytecznym idi*** kremla, jak sami PiSowcy, tylko w przeciwieństwie do nich żywiący się bajaniami o Wielkiej Polszy, a nie rozkradanym majątkiem państwowym.
Przecież po co też w czasie Covidu tworzono pierdyliard tarcz w które wpompowano setki miliardów dodrukowanych złotych? Tylko naiwni wierzą, że chodziło o pomoc Polakom. W takich sprawach defrauduje się setki miliardów, żeby kilkanaście czy kilkadziesiąt móc wyprowadzić do swoich ludzi w sposób trudny do wykrycia i udowodnienia.
Czekamy teraz na 19 i grillowanie Trzaskowskiego u Mentzena. Nie wiem jak wy, ale ja jestem tego bardzo ciekaw jak mu pójdzie, bo na pewno go przeora jak wcześniej Nawrockiego.
W którym momencie Mentzen zaorał Nawrockiego? Nawrocki wszedł mu tak głęboko w du*ę, że trzeba było dwóch chirurgów żeby go usunąć. Nie miał co orać, bo się na wszystko zgadzał.
Odnośnie podatków i inflacji. Mentzen robił mu wykład, a ten nie za bardzo wiedział o czym jest mowa.
Genralnie w paru momentach po twarzy Nawrockiego widać było, że za bardzo nie rozumie o czym Mentzen do niego mówi. Dlatego ewidentnie widać, że gość ma być "twarzą" w Pałacu Prezydenckim, a ktoś inny będzie nim sterował.
Najśmieszniejsze było to jak próbował łagodzić swoją niewiedzę mówiąc, że po raz pierwszy rozmawia z kimś znającym się na podatkach, choć jego żona pracuje w KAS.
Genralnie w paru momentach po twarzy Nawrockiego widać było, że za bardzo nie rozumie o czym Mentzen do niego mów
Przypomniało mi się jak zapytali Kwaśniewskiego ile kosztuje kilo ziemniaków - a ten odpowiedział, że nie wie, ale za to wie jak być prezydentem 40 mln kraju. Kandydaci na prezydenta nie muszą się na wszystkim znać.
wasz Trzaskowski bez zająknięcia, bez mrugnięcia okiem chciał zamknąć elektrownię Turów - nie wiedział, że ta daje miejsce pracy dla około 5000 osób, a z ich rodzinami i firmami współzależnymi daje utrzymanie dla około 30 000 ludzi - Jak można zawiadywać 2 mln miastem i nie zdawać sobie sprawy jaka masa ludzi uzależniona jest od zakładu tego rodzaju? jak można nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji dla takich decyzji?
https://www.youtube.com/watch?v=6adJXL-gFZE
ile kosztuje kilo ziemniaków - a ten odpowiedział, że nie wie, ale za to wie jak być prezydentem 40 mln kraju
Ja też nie wiem ile kosztuje kilo ziemniaków, bo ich po prostu nie jem. Ale generalną wiedzę o tym czym są podatki i inflacja jednak mam, choć nie mam żony w KAS, pracuję w zupełnie innej branży i nie startuję na prezydenta. Po prostu ja się muszę martwić o to ile pieniędzy mi zostaje w kieszeni, bo nie mam politycznych mocodawców, którzy pompują we mnie kasę.
wasz Trzaskowski bez zająknięcia, bez mrugnięcia okiem chciał zamknąć elektrownię Turów - nie wiedział, że ta daje miejsce pracy dla około 5000 osób, a z ich rodzinami i firmami współzależnymi daje utrzymanie dla około 30 000 ludzi - Jak można zawiadywać 2 mln miastem i nie zdawać sobie sprawy jaka masa ludzi uzależniona jest od zakładu tego rodzaju? jak można nie zdawać sobie sprawy z konsekwencji dla takich decyzji?
trzaskowski jest jaki jest ale ja kur^a nie chce by prezydentem został ktoś kto nie może wytrzymać 2h bez "dawki", czy naprawdę urząd prezydent dla pisowców nic nie znaczy ? nosz cholera jasna, jak wygra nawrocki to nie ma szans już dla polski, będziemy drugą białorusią szybciej niż ukraina się podda
Przyznam, że w ostateczności bardziej wolałbym Mentzena w roli prezydenta niż szemranego typa jakim jest Batyr. Bążur to również nie do końca moja bajka, jednak nie pozostaje nic innego niż oddać głos przeciwko reprezentantowi przestępczego półświatka.
Coś się jednak robi, a nie tylko gada.
Części mojej rodziny, która mieszka w Suwałkach, a która popiera PiS, po wczorajszej debacie zmienia się podejście. Twierdzą, że Nawrocki wypadł fatalnie i nie chodzi o to co mówił, tylko jak wyglądał i się zachowywał. Prawdopodobnie nie pójdą na wybory ;)
Eliza Michalik jak zwykle w punkt. Jedzie po koalicji jak po łysej kobyle.
https://youtu.be/Rr_YynbJ4GQ?si=unS_f1LITREm3TUa
Ja tam bym był za tym by zrobić testy obu kandydatów. A do tego jeszcze każdemu w Sejmie. https://youtu.be/m7P1kxWJ4f0?si=lLIn2krO9ZYURoYl
Za godzinę chyba najważniejsze spotkanie dla Rafała w tej turze. Zobaczymy czy zjedna sobie jakąś część fanów Memcena. Cudów i objawienia nie ma co oczekiwać od narodu stroniącego za Konfą czy PiS ale jestem bardzo ciekawy jak się potoczy rozmowa.
Co jak co ale myślę, że sam Mencem aż tak za skórę Rafałowi nie stara się wejść jak Batyr. On po prostu lubi każdego prowokować. Także chyba będzie mniej pięściarstwa niż wczoraj.
Ja już zagrychę mam do oglądania. Dawno w sumie nie jadłem klasycznej wersji. Zazwyczaj kupuję niebieski-mleczny lub zielony-orzechowy, który jest najlepszy.
W sumie patrząc na wybrane pory, wizyty u Mentzena, bo decydowali kandydaci, widać tutaj pewną różnicę podejścia i inne cele. Nawrocki specjalnie poszedł w godzinach pracy/nauki tak by mało kto obejrzał jego wystąpienie na żywo gdzie Trzaskowski pcha się w godzinach szczytowej oglądalności.
Odnoszę wrażenie, że Nawrocki poszedł podpisać papierek, liczył, ze jak na wszystko się zgodzi to nikt nie będzie tego wywiadu oglądał i do potocznej świadomości przebije się tylko informacja o tym, że podpisał więc oznacza to, ze Mentzen go poprze a jego wyborcy wzorem wyborców PiSu pójdą głosować jak szef karze.
Trzaskowski oceniam, że nic nie podpisze a wybrał tą porę by w transmisji na żywo, nie w pociętych fragmentach repostowanych przez wyborców opcji przeciwnej, idzie tam przekonywać nie tyle Mentzena co jego wyborców bezpośrednio. Znaczy to, ze czuje się dość pewnym siebie. Zobaczymy jak mu wyjdzie, ale odnoszę wrażenie, że to może być bardzo ważne wystąpienie, bo nie spowoduje jakiś rewolucyjnych przepływów, ale starczy, że zasieje ziarno niepewności i da pożywkę mimicznym zestawieniom jego wizyty z wizytą Nawrockiego by wystarczająco dużo wyborców konfy nie poparło Nawrockiego. Niekoniecznie poprą go ale mogą zostać w domu lub oddać głosy nieważne.
Tak więc ciekawe co z tego wyjdzie i na ile moje przewidywania co do obranej taktyki są słuszne.
Patrząc na to, że o ostatecznym wyniku mogą decydować dosłownie tysiące głosów to jest to zdecydowanie kluczowy moment dla Trzaskowskiego. Z tym, że jeśli znów odpali mu się protokół "ja ja ja pis pis pis" to czarno to widzę. To absolutnie nie trafi do wyborców Konfedreracji.
Część elektoratu Konfy przywiązana do Bosaka to głosy gwarantowane dla Batyra, tutaj żadna debata nic nie zmieni. Ciekawe natomiast co z tymi głosami popierającymi Brauna, po jego ostatnim oświadczeniu odnośnie oferty ułaskawienia ze sztabu Nawrockiego, czy zostaną w domach.
Wyborcy Bosaka (narodowcy) - Zdecydowana większość na Batyra, bo Bosak już właściwie otwarcie go poparł.
Wyborcy Mentzena (wolnościowcy/przedsiębiorcy) - Tu można ugrać głosy na Trzaskowskiego, ale tylko jak mądrze to rozegra.
Wyborcy Brauna (szurostwo) - Trzaskowski ich głosów nie zdobędzie, ale może zdemobilizować do głosowania na Batyra.
Generalnie nikt z nich nie poprze Trzaskowskiego bezpośrednio, ale Mentzen i Braun przez brak bezpośrednich ataków na Trzaskowskiego mogą mu pomóc. To też pokaże na ile realnie ta dwójka jest w obozie PiS.
Mi się wydaje, że po wczorajszej debacie raczej bardziej zmobilizował elektorat Brauna. Niepotrzebnie go zaatakował, tak samo kościół. Pomogło mu to wcale, a na pewno zaszkodziło. Raczej powinien się skupić na lewicy, bo tam może ugrać.
Ja tutaj bardziej widzę walkę o młodych wyborców Mentzena, tych mających od 18 do 25 lat. Tych, których Mentzen zdobył na TikToku czy YT. Tych, dla których liczą się celne riposty i zauważenie ich problemów i obaw bo samych rozwiązań do końca nie ogarniają. Trzaskowski może moim zdanie stawiać spokojnie inne diagnozy niż Mentzen, o ile skoncentruje się na tych samych problemach. Najważniejszym dla niego to nie wypaść jako członek kółka wzajemne adoracji, tej wojenki PO-PiS czy też po prostu stary pierdziel nie rozumiejący obaw młodych.