Per aspera ad astra:
https://x.com/TrajektoriaAI/status/1934867133671920052
I kolejne wycieki z pakietu deregulacyjnego:
https://x.com/KorolukM/status/1934867948922982909
:)
Oni chyba naprawdę się proszą aby w następnych wyborach wyborcy koalicji pokazali środkowy palec i zostali w domach. A potem z frajdą patrzyli jak Kaczyński ich wszystkich po kolei bez żadnego wyroku wsadza do pierdla z zemsty...
Stoliki? Żartujesz, jak spróbują przykleić się do pisu to Kaczor ich połknie z kopytami i Kosiniakiem na deser. A że już praktycznie nie mają poparcie zaginą w pomrokach dziejów (oby)
Pis to chce zamknąć chwilowo niewielką liczbę osób.
Tusk, Bodnar Giertych i Domański, to jest czołówka.
Ogólnie osoby, które im w jakiś sposób zagroziły są w niebezpieczeństwie.
To głównie zasługa gumofilców, że rząd ma tak złe notowania. Ogon merda psem, a bez " swojego" prezydenta nie za wiele da się z tym zrobić.
Co do Rożka i kosmosu, to z grubsza sfrustrowany gościu wylewa żale, że się narobił za darmo i że Czarnek olał go totalnie a ci obecni trochę mniej.
Ale dlaczego mam wierzyć Rożkowi że jako jedyny potrafi i że jego program jest taki genialny? Poza tym, skoro chciał go przekazać za darmo, czemu się uparł, że musi to być oficjalny program MEN I MEN ma go promować? Tylko dlatego, że jego zdaniem MEN nie dowiózł?
Z tego co czytam - coś jednak dowiózł, można się spierać, który program jest lepszy, ale ostateczna lepsze dwa niż jeden, a poza tym naparwdę niektórzy dostają tutaj jakiejś wścieklizny i wszystko sprowadzają do absurdu. Gdyby każdą durnotę PiS-u tak zjadliwe recenzowwć, to pewnie wyszłaby z tego książka dziennie.
Naprawdę miałbym głosować na PiS, bo Rożek poczuł się pominięty? Litości
A co do gumofilców - pełna zgoda, piszemy o tym od dawna, że rząd nie dowozi "lewicowych" obietnic przez PSL. Czas na ocenę rządu byłby za dwa lata, ale w obecnej sytuacji pozostanie zacisnąć zęby i głosować na Tuska - chyba, że ktoś wierzy w 35-40% dla Razem.
Jakiego pierdla? PSL w nagrodę jakieś stołki dostanie;)
PSL jest tak chwiejny,że bym się nie zdziwił. Ale bardziej prawdopodobne jest,że wchłoną Hołownie do siebie i wystartują z listy PSL,bo jako koalicja 8% raczej nie zdobędą.
Taaaa pis wchłonie PSL. PSL ma 2x więcej członków i dopóki lokalnie będą stołki dla działaczy to tak będą trwać.
Im to nawet chyba bycie poza progiem wyborczym nie grozi bo jeśli rodzinki zewra poślady to PSL i tak do sejmu wejdzie.
No chyba że jak ostatnio, pojda na PiS głosować.
Lokalnie to PSL wykopał PiS na spółkę z Konfą i Braunem. Działacze mogą sobie być ale zarówno ostatnie wybory parlamentarne jak i prezydenckie pokazały że poparcie dla PSLu to równia pochyła. A to odwalaja od wyborów to cały czas sprawę jeszcze pogarsza
Zaciskania zębów ciąg dalszy:
https://www.wnp.pl/tech/polak-leci-w-kosmiczna-misje-a-polska-traci-wlasnie-historyczna-szanse-politycy-oblali-egzamin,953698.html
https://x.com/RozekTom/status/1934950526589739142
Oni chyba naprawdę się proszą aby w następnych wyborach wyborcy koalicji pokazali środkowy palec i zostali w domach. A potem z frajdą patrzyli jak Kaczyński ich wszystkich po kolei bez żadnego wyroku wsadza do pierdla z zemsty...
Spokojnie, KOalicja sama na siebie narobiła tyle kwitów, że powsadzają ich zgodnie z prawem, ale wątpię, bo kaczor jest mądrzejszy od Tuska, nie będzie się mścił, zmusi go do emigracji na jakieś europejskie stanowisko zostawiając KO tej bandzie cymbałów pokroju naleśnika. Tusk i KO to najcenniejszy zasób PISu (i na odwrót), bo kogo innego będą nienawidzić jego wyborcy?
Czas na ocenę rządu byłby za dwa lata, ale w obecnej sytuacji pozostanie zacisnąć zęby i głosować na Tusk
To niczego nie zmieni, przegraliście w momencie w którym Tusk postanowił nadal trwać na stanowisku premiera - nie będzie żadnego resetu, szansy na zmianę warty, nowej nadziei :) Będzie dryf w kierunku przejścia do wygodnych ław opozycji - Następne dwa lata skupią się na ciągnięciu państwowych synekur, nie popełnianiu większych błędów, a więc zaniechają głębszych ryzykowanych reform, będą marginalizować przystawki - Byle tylko elektorat zacisną zęby i ponownie oddał głos na nich - To im w zupełności wystarczy. Bo przecież nie chodzi oto żeby wam robić dobrze, tylko im.
Bukary, ludzi mało obchodzi kosmos, bo mają przyziemne problemy. Ale Ty oczywiście siedzisz na X, obserwujesz kilku gości, którzy są tak jak Ty zafiksowani na niechęci do koalicji i wyszukujesz pierdów i robisz z tego wielkie halo. Twój schemat ostatnio wygląda tak, wrzutka z X bądź link, który znalazłeś na X, pokazujący jak to koalicja i rząd ma nas gdzieś. Potem wrzutka jak to Zandberg i razem są wspaniali i zbawią świat.
Potem wyzywasz nas od silniczków, bo jesteśmy realistami i wiemy, że w obecnej sytuacji nie ma innej opcji politycznej, ale Ty oczywiście wymagasz, no właśnie nawet nie wiem czego? Mamy rząd jaki mamy, zlepek wielu, kłócących się partii i naprzeciwko Zjednoczonych bandytów. Jaką masz alternatywę?
To niczego nie zmieni, przegraliście w momencie w którym Tusk postanowił nadal trwać na stanowisku premiera
Zgadzam się z tym, że Tusk (dla dobra KO) powinien wziąć przykład z Kaczyńskiego: usunąć się za kulisy, skąd da się pociągać sznurkami, i wysunąć do pierwszego rządu (np. na premiera) jakiegoś człowieka, który ewentualnie mógłby w przyszłości partię przejąć. Ale żądza władzy jest silniejsza i Tusk będzie trwał. Najgorsze jest to, że nie wychowa sobie kogokolwiek, kto w przyszłości przejmie stery. Wokół same miernoty. IMHO koniec Tuska to będzie (mniej lub bardziej szybki) koniec KO.
Bukary, ludzi mało obchodzi kosmos, bo mają przyziemne problemy.
Chyba nie zrozumiałeś, po co wrzucałem informacje o "kosmosie". Bo tym wypadku nie chodzi o kosmos, chodzi o polską edukację i naukę. Jak również o sposób zarządzania instytucjami publicznymi w naszym kraju. Niestety, władzę nad konkretnymi dziedzinami aktywności państwa powierza się dyletantom, miernotom i imbecylom. I sam fakt, że jakiś urzędas nie jest z PiS-u, tylko z koalicji, nie czyni zeń kogoś bardziej wartościowego czy lepiej predystynowanego do zajmowania stanowiska, od którego zależy przyszłość Polski.
A pomijając nawet kwestię "kosmosu" i patrząc nieco szerzej w kontekście "alternatyw", o których wspominasz... Wszystkie, pożal się Boże, nieliczne zmiany, które KO wprowadza w systemie edukacji czy nauki zostaną przez następców w tempie ekspresowym "odwrócone". Bo to są na razie zmiany w dużej mierze motywowane ideologią, a nie merytoryką (klasycznym przykładem jest dodawanie i usuwanie lektur albo dodawanie i usuwanie punkcików za publikacje naukowe w konkretnym czasopiśmie). Jeśli chcemy, żeby długofalowo coś się zmieniło, to potrzebne jest powoływanie ponadpartyjnych komisji czy funduszy (w przypadku reform np. infrastrukturalnych). Jednym z takich pomysłów jest postulowana od dawna przez środowisko oświatowe i naukowe Komisja Edukacji Narodowej, która składałaby się z ekspertów i przedstawicieli różnych partii i która wypracowałaby długoterminowy plan reform.
Ale to wymaga posypania głowy popiołem i zaproszenia do współpracy także ludzi z PiS-u czy środowiska prezydenta. Wam to do głowy nie przyjdzie, bo jesteście tak zaślepieni nienawiścią. W konsekwencji przez najbliższe dwa lata Tusk albo nic nie zrobi, albo na chybcika wrzuci jakieś zmiany, które szybciutko PiS z Konfederacją zneutralizuje. I tak się będziecie kisić w swojej nienawiści, przepychać od ekstremum do ekstremum, obwiniać jedni drugich o szambo, w którym brodzimy. I zaciekle zwalczać każdego, kto wyciąga do drugiej strony rękę. Oto twoje alternatywy.
Jeśli chcemy wyłącznie polaryzacji, wyzywamy innych od "pisiorów" i "motłochu", a wybranemu prezydentowi brzydzimy się podać rękę, to nie będzie żadnych alternatyw. Będzie jeden wódz i jedna partia. Na zmianę. Tyle że PiS (nawet jeśli już "zużyty") wciąż lepiej czyta nastroje i potrzeby społeczne, więc KO jeszcze bardziej musi liczyć na koalicjantów, których Tusk za sprawą swojego charakteru, uporu i w gruncie rzeczy braku RiGCz-u wasalizuje albo kieruje w stronę przeciwną do oczekiwań wyborców. Możecie więc dworować sobie z Razem czy Zandberga, ale silna reprezentacja tej partii w przyszłym parlamencie stanowi dla przeciwników PiS-u jedyną nadzieję na to, że Kaczyński nie przejmie władzy w Polsce.
Odezwał się ten, który przez osiem lat nigdy PiS-u nie krytykował, nie napisał ani jednego brzydkiego słowa pod adresem partii i jej wyborców, wręcz przeciwnie - od początku postulował "współpracę z ich środowiskiem" (zwłaszcza z ekspertami, których PiS nie zatrudniał :)), a docelowo wręcz stawiał na "Nowy PO-PiS"! Brawo, co za dojrzałość i przenikliwość, i wszystko to przez lata jak perły przed wieprze. :)
Ale żądza władzy jest silniejsza i Tusk będzie trwał. Najgorsze jest to, że nie wychowa sobie kogokolwiek, kto w przyszłości przejmie stery. Wokół same miernoty. IMHO koniec Tuska to będzie (mniej lub bardziej szybki) koniec KO.
Dokładnie tak jest, kadry decydują o wszystkim! Skoro regularnie wystawiają do mediów pożal się Panie Boże ....giertycha, naleśnika, wcisło, wszyscy ogarnięci uciekli do UE - świadczy tyle, że mają mierne kadry, do tego stopnia, że nie potrafią po pierwsze zapanować nad tymi idiotami i wystawić na pierwszą linię, ludzi z charyzmą, wiedzą, takich, których da się szanować i zwyczajnie lubić. Mieszasz w tym kotle w poszukiwaniu kiełbasy opadłej na dno, a tam sama ...woda!
Ta choroba wycięcia prawego skrzydła partii, usuwania każdego wybijającego się polityka, który by zagrażał naczelnikowi - sprawiła, że zamarła dyskusja wewnętrzna, informacja zwrotna, nikt nie powie, że szef robi coś źle, że się z nim nie zgadza, nikt nie robi mu konkurencji - Nikt mu nie powiedział, że powinien schować się na czas wyborów, a tym bardziej przed drugą turą, a nawet gdyby powiedział, to wiadomo od lat, że chyba poza Sienkiewiczem nikogo nie słucha, - w efekcie wraz z odejściem Tuska, partia umrze naturalnie.
Piekło zamarzło. Nie spodziewałem się, że doczekam czasów, gdy Bukary będzie "współpracował" z Manolito. Widać tu ogromny wpływ Razem, a w szczególności posłanki Matysiak.
Piekło zamarzło. Nie spodziewałem się, że doczekam czasów, gdy Bukary będzie "współpracował" z Manolito. Widać tu ogromny wpływ Razem, a w szczególności posłanki Matysiak.
ja akurat współpracuje z każdym, kto kieruje się zdrowym rozsądkiem - ale trudno to robić z zaczadzonymi sekciarzami (ci od KO to jest kompletna szajba) po prostu Bukary zobaczył po wyborach co ja wiedziałem od lat, że ta cała Koalicja to jeden wielki pic i kontumacja rządów PISu, tyle, że do kwadratu.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,32010827,dotarlam-do-gizeli-jagielskiej-zanim-opublikowalam-swoj-list.html#s=S.MT-K.C-B.1-L.1.duzy
Siostra Grzegorza .
Poziom skretynienia: silniczek.
https://x.com/_konliberal/status/1934652974745203117?t=kTBYr8cAfCGJ19CvRBGI1w&s=19
Kurcze a to nie prawica marudziła na urojone wyzywanie wyborców Batyra od nieuków, wieśniaków itd? A teraz 'debil' i 'kretyn' przychodzi tak łatwo :)
No widzisz, i tutaj jest ta subtelna różnica. Jedynym powodem dla którego mieszaliście innych ludzi z błotem był fakt głosowania inaczej niż wy, tymi samymi epitetami dostawał bezrobotny, rolnik, profesor uniwersytetu, wszystko tylko po to żebyście poczuli jakąś formę zupełnie wyimaginowanej wyższości nad tą drugą grupą.
Natomiast ja po prostu oceniłem konkretną sytuację, oceniłem fakt wysyłania całego pliku jednobrzmiących zapewne protestów wyborczych tak jakby każdy kolejny miał większe szanse na bycie zasadnym. To nie jest plebiscyt ani jakieś kolejne głosowanie, nie wygrywa ilość. Protest albo ma podstawy i jest zasadny albo nie i żadna kolejna kopia nie zmienia stanu rzeczy.
mieszaliście
Nikogo nie mieszałem
Wydaje mi się, że więcej było oburzania się epitetami niż samych epitetów. Skala tego problemu została rozdmuchana. Nawet w tym wątku więcej było przeżywania, że ktoś kogoś nazwał debilem niż samego nazywania debilami.
Ty nazwałeś kogoś kretyn bo zapewne coś zrobił.
czytałeś może ten wątek (i wcześniejsze) dokładniej?
Tak, a Ty?
Tak, a Ty?
pewnie tak, siedze na tym forum juz ze 20 lat, w sumie to od czasow valhalli.
Ten watek byl zawsze taki sam, kiedys, jeszcze przed zabieraniem babciom dowodow dalo sie jako tako o polityce rozmawiac. ale wczesniej nie bylo dedykowanego miejsca do "dyskusji"
w tej chwili raczej nie ma co oczekiwac na jakakolwiek dyskusje, jezeli post, nawet sladowo odbiega od zwyczajowego toku rozumowania, nie jest nawet komentowany tylko zwyczajowo jedzie sie po autorze. sprawdz sobie ilosc odmian nicka manolita chociazby.
Ad personam to drugie imie wielu komentujacych tutaj. Jednym z bardziej znamiennych przykladow byla/jest sytuacja Bukarego.
Dla mnie watek czysto rozrywkowy bo takiego kotla ze swieca szukac w bardziej cywilizowanych social mediach, na takim reddicie pacyfikacja "altrightow" dzieje sie wlasciwie na poziomie pisania posta, wykop podobnie, tutaj jezeli nie jedzie sie po administracji mozna pozwolic sobie na wiele, ale tez jest lekkie zbiasowanie w lewo czego swiadectwem sa altery kilku uzytkownikow nie przebierajace w obelgach a ciagle funkcjonujace.
siedze na tym forum juz ze 20 lat
Ja też
ilosc odmian nicka manolita chociazby
Chyba chciałeś napisać Mianoliito. Nie wiem czemu znów prześmiewczo przekręcasz jego nick ;)
Chyba chciałeś napisać Mianoliito. Nie wiem czemu znów prześmiewczo przekręcasz jego nick ;)
od 2003 miałem nick manolito, więc jest ok, ale ja nie obrażam się, po tym chlewie jaki tu na mnie się regularnie wylewa mam bardzo grubą skórą :)
Rzecz wlasnie w tym, "jestesmy" przyzwyczajeni, wlasciwie to jest juz tak, ze jak czlowiek przeczyta cos pozytywnego to sie zastanawia jaka pulapka zostala zastawiona. Oczywiscie z pewnych kont gnoj leci caly czas, ale to sa typowe burnery ktorych jedynym zadaniem jest produkowanie gnoju.
PSL pójdzie na układ z każdym kto jest przy korycie bez względu na wszystko.
W sumie po wyborach w 2023 PiS kusił Kamysza tym by został premierem u nich w zamian za koalicję. Odmówił wtedy.
Giertych nie odpuszcza. Będzie zabawnie jak TV zaRublika definitywnie straci koncesję. Na nadawanie naziemne już przecież stracili.
Do Prokuratury Krajowej trafiły dwa zawiadomienia w sprawie ujawnienia rozmów Romana Giertycha z Donaldem Tuskiem przez Telewizję Republika. Zawiadomienia złożyli Roman Giertych i Centralne Biuro Antykorupcyjne.
I na koniec jeszcze taki cios w plecy.
https://x.com/MagdaBiejat/status/1934997636043641057
Dobranoc.
Bo rozwody, panie Areczku, to są dla zarządu, a dla Pana jest długotrwałe pranie brudów, w sądach:)
ps. Ale z koalicjantem, to się szybciutko Władek rozwiódł, szybciej niż z żoną:
Szczerze mówiąc to ja swój rozwód miałem w dwa miesiące od złożenia pozwu, w czasach covidu, bez fizycznej obecności na rozprawie. To dość szybko było, ale można by to jeszcze bardziej przyspieszyć.
Btw, ludowcy martwią się że przez te przepisy ludzie nie będą chcieli mieć dzieci albo odwlekać decyzję na potem xD no debile
Jakby od dawien dawna jest wiadome, że to kolacja antyPiS a nie taka, która sprawnie rządziłaby Polską. Z drugiej strony to też część demokracji - że są różne głosy.
Ja bym jednak skupił się na sprawach ważniejszych, potem dopiero ważny a na końcu takich, jak ta, ale to moja krótkowzroczność.
Chwilowo, po stronie lewicowo-centrowo-liberalnej mamy pięć komitetów.
Dziś dałoby to zwycięstwo prawicy.
Ale to dziś:).
Pers stawia tutaj ciekawą tezę- za wzrost prawicy nie odpowiada Tusk, tylko lewica (bo się podzieliła). To mniej więcej od tego czasu, w sondażach, prawica ma przewagę w mandatach (wolta Zandberga to plus 15-20 mandatów dla prawaków)
https://x.com/PersElection/status/1935082302717181965
W skrajnie niekorzystnym scenariuszu (samodzielny start NL i Razem, oba komitety nie przekraczają progu) prawaki masakrują opcję demokratyczną i propolską:/.
IMO do tego nie dojdzie:). Lewica Czarzastego, w ostateczności przytuli się do KO :). Natomiast Zandberg (o ile nie zapadnie w sen zimowy) przekroczy próg (Pers, na dziś daje im 5 do 10 mandatów).
Hołownia dogada się z Tuskiem lub wystartuje z list PSLu (bajki o samodzielnym starcie, to prężenie muskułów słabeusza, bez struktur terenowych).
Po prawej stronie, też ciekawie :).
No nic, nudno na pewno nie będzie;).
Podział lewicy jest "niekorzystny" krótkoterminowo, ale może się okazać BARZO korzystny długoterminowo. Przy czym "MOŻE" zależy od wielu czynników, więc trudno tu ostatecznie wyrokować, co się wydarzy.
Nie ma tu między nami sporu - "zależy od wielu czynników ": lepiej bym tego nie ujął :).
Dlatego tak cenię Persa za ten chłodny profesjonalizm (z ręką na sercu - nie wiem, jakie prywatnie gość ma poglądy), a coraz większe zażenowanie czuję, czytając wypociny polskich dziennikarzy i ekspertów, którzy na 2,5 roku przed wyborami, już dzielą tort.
To samo zresztą dotyczy polityków prawicy- sodówka nieźle już uderzyła w głowę. Jakubiak już planuje zmiany w Konstytucji. Pożyjemy - zobaczymy, ale taka pycha niejednego już zgubiła.
Ja tymczasem przepracowuję wyborczą żałobę ;). Odrobinę odpuściłem politykę- żona może spokojnie oglądać "netflixy" i "maxy", nie słyszę już ciągłych próśb, o przełączenie na coś innego, niż TVN24 ;).
"No i ch*j, no i cześć"
https://x.com/Fastinfoo/status/1935075476441071669?t=YO5Ad0YkMElM7Ha58aiXjg&s=19
Chcę zauważyć jedno. PSL po 89 roku tylko raz więcej był w koalicji niż w opozycji. Więc to nie jest tak że oni zawsze rządzą. PSL obyczajowo najbliżej do chadecji, Hołowni to wuj wie do czego bo zebrał ludzi od Sasa do lasa. PSL coś tam blokuje? A dlaczego jako partia w sumie prawicowa ma nie blokować lewicowych wysrywów?
A dlaczego jako partia w sumie prawicowa ma nie blokować lewicowych wysrywów?
Jakież to lewicowe wysrywy blokuje PSL?
Phi, aborcja i związku partnerskie. Zapomniałeś że iselor ma poglądy ze starożytnej Grecji? tfu, średniowiecza.
Nie, akurat jestem za legalną aborcją do 12 tygodnia.
NO to o jakie wysrywy chodzi? O łatwiejszy rozwód, o związki partnerskie? Bo np. przywileje dla myśliwych i deweloperów raczej nie są częścią lewicowej agendy.
Co do łatwiejszego rozwodu to jestem za, wuj wie czemu PSL to blokuje, chyba dla zabawy.
Boje się tych związków partnerskich bo to może być na zasadzie: dasz palec ujebią całą rękę i za chwilę zaczną żądać więcej. Ale Batyr niech podpisze tą ustawę PSLu o osobie najbliższej czy jak to tam ma sie nazywać.
Bukary ciągle narzeka, to ja dam coś pozytywnego.
https://prawo.mp.pl/wiadomosci/382329,lex-szarlatan-coraz-blizej
Dobra zmiana. Też pochwałę.
Robercie, jesteś lekarzem? (Pytam że względu na dostęp do podlinkowanej strony).
Ciąg dalszy dostępny po zalogowaniu dla osób związanych zawodowo z ochroną zdrowia.
Czy jest na sali lekarz?
Bardzo lubię takie linki, albo 10% tekstu, reszta za paywallem - jak ten teks onetu o Nawrockim, gdzie 99% czytelników przeczytało nagłówek o sutenerstwie i to wystarczyło, a miał to być tak ważny artykuł dla naszej demokracji, a i tak go ukryli - ale jak Bukary podał link do reszty artykułu, okazało się, że ukryte 3/4 tekstu to pierdololo o przestępczej działalności i zbrodniach znajomych Nawrockiego i zero treści o tym jaki charakter miała ta znajomość, no nie wiem, cokolwiek? np. razem obcinali palce? kopał doły im w lasach? - nic, kompletnie nic - ale nagłówek zrobił robotę i wielu przekonanych...... przekonało - znaczy się onet po prostu wspierał swojego kandydata paszkwilem - właściwie nagłówkiem tego paszkwila.
Powiedzmy, że mam kontakt z branżą.
U mnie się w całości wyświetlał a się nie logowałem. Tu powinno być więcej.
https://www.termedia.pl/mz/Lex-szarlatan-projekt-,62863.html
Niejako przy okazji dodam, że "odpowiedzialnym" za wzrost wynagrodzeń lekarzy, a poniekąd za obecne problemy z finansowaniem ochrony zdrowia jest Ziobro. Lekarze są oczywiście zadowoleni , bo zdecydowanie poprawiła się ich sytuacja materialna . System mniej bo pensje to często 80% budżetu placówek zdrowia.
Środowisko lekarskie było bardzo podzielone, ale za czasów pierwszego PiS nikt tyle nie zrobił dla jego zjednoczenia co Ziobro/ przez tego pana nikt więcej nie umrze/,Dorn/ pokaż lekarzu co masz w garażu/ i inne ich działania.
Tak że prześmiewczo Ziobro jest poniekąd dobroczyńcą lekarzy.
Ach ta straszna PKW, zamiast liczyć głosy tak żeby było dobrze to się czepiają Rafałka chamidła.
https://x.com/PolsatNewsPL/status/1935030206500323404?t=9j0SeLbbHNcJ-tUbmzfeFw&s=19
Bardzo dobrze, że starają się wyjaśnić wszelkie nieprawidłowości. Finansowanie kampanii, złe liczenie, aplikacja Mateckiego - to wszystko trzeba wyjaśnić
Noo, teraz dochodzi jeszcze Kamil Dziubka i Onet
Jakby nie patrzeć finansowanie z zagranicy też jest podstawą do unieważnienia wyborów.
I dodam jeszcze że to jest strasznie głupie, bo co jeżeli ktokolwiek, nawet konkurent to finansował, bez wiedzy zainteresowanego?
Była teoria, że to mógł robić pis by mieć podkładkę pod unieważnienie wyborów.
Milka^_^
LOL, ja mam teorię, że PIS jedynie nie szcza do mleka, a nie czekaj! Chyba jednak jest taka teoria!
Dobry wywiad: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,32032142,zobaczyc-wystraszone-miny-profesorow-dla-ludzi-to-bezcenne.html#s=BoxMMtImg1
Przydałoby się żeby w rządzie przeczytali że zrozumieniem.
Ktoś wyjaśni, co się stało?
Przecież od jakiegoś czasu przedstawiam tutaj dokładnie takie wnioski i... jestem z tego powodu odsądzany od czci i wiary. Od dawna piszę o tym:
- że PO jest oderwane od życia "zwykłych" ludzi ("Dla wyborców ze wsi i z małych miast Nawrocki był bliżej ich codzienności");
- że ma poczucie wyższości ("Bardziej ich zdenerwowała Kinga Gajewska z ziemniakami w DPS. To się poniosło"; "Wy z wioski nic nie wiecie, jak możecie nam wybierać prezydenta?!");
- że gardzi wyborcami Nawrockiego ("Uważali, że wiedzą najlepiej. I że to zwycięstwo im się należy");
- że wraca do polityki "vincentyzmu" ("Za rządów PiS-u - a jestem burmistrzem od 2018 roku - pieniądze do małych miasteczek szły szerokim strumieniem. [...] Co teraz słyszę?");
- że pomija mniejsze miejscowości i nie rozmawia z wyborcami spoza swojej bańki ("politycy PO właściwie się nie pokazują, skupiają się na Warszawie albo Łodzi. Mamy dożynki, jest impreza, nikt nie przyjedzie porozmawiać"; "Trzeba dawać dużym miastom, bo te duże miasta na nas głosują. Tylko oni nie widzą, że wyborczo wycisnęli z tych dużych miast już maksa. Więcej nie będzie");
- że irytuje młodych ("To ostatnie pobrzmiewało w wypowiedzi Marcina Gortata, która się poniosła wśród młodych i ich nieźle wkurzyła"; "Nie widzę polityków PO, którzy by rozumieli social media");
- że ma chore priorytety i zapomina o podstawowych potrzebach ("ludzie tu u nas słyszą, że dwa miliardy ma kosztować tunel średnicowy pod Łodzią Fabryczną, a u nich PKS nawet nie dochodzi");
- że widzi swoją wartość w byciu anty-PiS-em, a nie ma sensownego programu ("nie da się wygrać wyborów wyłącznie uderzając w przeciwnika");
- że wspiera i pielęgnuje klasizm ("Ależ to są odleciane rzeczy, polska profesura totalnie nie rozumie własnego społeczeństwa i jeszcze się z tym publicznie obnosi. [...] Klasy niższe, żeby utrzymać się na powierzchni, muszą zasuwać jak małe motorki, a Markowski opowiada, że jest jakaś „Polska pracująca", pełna sukcesów, co głosuje na Trzaskowskiego i leniwa część utrzymywana na koszt podatnika, która głosuje na Nawrockiego. Czysta pogarda");
- że nie spełnia obietnic wyborczych, co - po rządach PiS-u - już nie uchodzi płazem ("Bardzo ważne: dowiezienie obietnic. Ludzie to pamiętają i o tym rozmawiają").
Piszę też, że Tusk powinien się już usunąć w cień ("Oni wiedzieli z badań - zresztą każdy głupi to wie - że większość ludzi nie lubi Tuska i nie ma do niego zaufania"). Dokładnie wczoraj [1179.15] wysunąłem wniosek identyczny do tego: "Jarosław Kaczyński w 2015 roku zrozumiał, że nie może stać na czele swojego rządu, bo po prostu będzie obciążeniem i rząd straci zaufanie wyborców. Postawił na Szydło, postawił na Morawieckiego, zawsze rządził z tylnego siedzenia. Donald Tusk jeszcze tego nie zrozumiał".
I dopiero wywiad Sroczyńskiego sprawił, że trzeba iść po rozum do głowy? To już nie jestem "ukrytym pisiorem"?
Reasumując: LOL. I lepiej późno niż wcale.
Dobry i gorzki wywiad. Przy czym - nie wszystko jest takie proste, świat nie jest czarno - biały.
U mnie w okręgu (i pisałem to już lata temu, musiałbym się przekopać przez archiwum) po tych wszystkich "wypizdowach" to jeździ głównie ta "elitarna" PO i PSL. Rutnickiego spotykałem na każdych dożynkach, bez znaczenia, czy akurat rządziła partia Tuska, czy była w opozycji. Jeden z bardziej pracowitych posłów, nic dziwnego, że co wybory, to dostaje mocniejszy mandat.
W zeszłym roku, kiedy po zwiedzaniu Sejmu, natknęliśmy się (wycieczka) na niego w "Czytelniku", to z połową ludzi był na ty. A nie było w tej grupie nikogo z Warszawy albo Łodzi, tylko ludzie z Obornik, Bogdanowa, Rożnowa, Dąbrówki Leśniej i Słonaw. Głęboka prowincja.
Odsądzanych od czci i wiary peeselowców widywałem (od radnych, poprzez posłów do ministrów) nawet na jakichś zwykłych "nasiadówach" strażackich (lata temu "robiłem" społecznie jako fotograf i kronikarz lokalnej OSP), kiedyś nawet Pawlak mi gdzieś mignął ;).
Nie chcę tutaj napisać, że Drzazga nie ma racji, bo ma, nie zgadzam się jedynie z tym, że szyld partyjny decyduje o tym, jakim kto jest człowiekiem. U mnie, w okręgu, pisiorów nie widywałem LATAMI. Kaczyński ze zgrają pojawił się dopiero latem 2023, na pikniku 800+, bo przecież zbliżały się wybory. W tym samym roku, do szkoły młodego zawitał wojewoda Zieliński (starszy znajomy z liceum, nawet porządny chłop, tylko niezbyt rozgarnięty, żeby nie napisać mocniej), żeby uroczyście wręczyć laptopy :). No bo wiadomo - wybory.
O tym, jak bardzo wyjebane ma na prowincję lewica (bez znaczenia czy "rządowa" czy "opozycyjna"), to można by długie książki pisać. Od Zandberga, to więcej plakatów w ostatnich wyborach miał nawet Bartosiewicz, a gdzie żeby tutaj ktoś z razemków, w ogóle przyjechał, więc kiedy słyszę te opowieści Sroczyńskiego albo Śpiewaka o "klasizmie", to mi się na pusty śmiech zbiera.
Nie, Sroczyński nie jest taki, jak Drzazga - on jest taki, jak ci profesorowie, ci "mędrcy", z których się wyśmiewa.
Dodam, od siebie, że (moim zdaniem) K15X wybory w 2023 wygrała właśnie dlatego, że jej ludzie bywali właśnie w takich pipidówach - Tusk w Rokietnicy, Trzaskowski w Szamotułach. To było kluczowe, to przesądziło, nie marsz "miliona serc" w Warszawie, czy wiece w większych miastach. W tych wyborach o tym zapomniano, sztab Trzaska położył sprawę, po całości. Było minęło, ale jest jeszcze czas, żeby "wrócić do korzeni", w teren, nawet gdyby miano w nich rzucać jajkami ;).
Dobra Bukary przestań strugać z siebie idiotę. Po pierwsze nigdy nie twierdziłem że jesteś z PiSu. Jedynie porównałem cię do Manololo bo ostatnimi czasy jesteś tak samo jak on zacietwierzony i przekonany o swojej wyższości moralnej. Po drugie już dawno mówiłem że źle się dzieje i że przegrają Polskę w 2027. W jednym się z tobą różnie czyli w twoim przekonaniu że Zandberg i Razem są jakimś rozwiązaniem.
A i jeszcze jak dla mnie jesteś naiwniakiem ale nie dlatego że popierasz Razem tylko dlatego że wierzysz że po wygranej PiS i Konfy będą jeszcze jakieś wolne wybory.
Via Tenor
Absolutnie się zgadzam, Lord, gdy idzie m.in. o Razem. I dlatego już kilka razy pisałem, że Razem rozpoczęło budowę struktur terenowych w mniejszych miejscowościach. To projekt nie na kilka tygodni czy miesięcy, tylko na najbliższe lata. :)
Dobra Bukary przestań strugać z siebie idiotę
A i jeszcze jak dla mnie jesteś naiwniakiem
----------------------------------------------->
A i jeszcze jak dla mnie jesteś naiwniakiem ale nie dlatego że popierasz Razem tylko dlatego że wierzysz że po wygranej PiS i Konfy będą jeszcze jakieś wolne wybory.
słuchaj wnusiu, i wtedy Tusk zablokował polexit, powrót faszyzmu, zamykanie do więźnia, a Ukrainie zaczął pomagać na serio, a nie tyko po to żeby maskować ruską agenturę, prawo rozumiał jak je rozumiał, walczył o demokrację! a jacek murański to znany sportowiec i aktor - teraz doszły ostatnie wolne wybory, klepane wam przez neosędziów z Sadu Najwyższego, którzy wam zatwierdzili trzy ostatnie wygrane wybory - Ryoko, ty głosujesz na KO? Bo wiesz, wszystko wskazuje na całkiem niezłą szajbę:")
Dopytany o kwestię obietnic, o których wspomniał, senator wyjaśnił, że myśli przede wszystkim o tym, aby "wrócić do umowy koalicyjnej, położyć ją, zrekonstruować".
Schetyna wskazał, że "umowne pierwsze mieszkanie jest jedną z ważniejszych rzeczy i może być filarem porozumienia koalicji demokratycznej 2.0" w latach 2025-2027.
xD
Tusk nic a nic się nie uczy. Od razu mi się to przypomniało https://www.youtube.com/watch?v=IN-VRRntEQg
Dziękuję pan Tusk za ministrów Brauna, Czarnka, Mateckiego itd itd
To jest po prostu banda idiotów zamkniętych we własnej, liberalnej bańce, która składa się z ludzi o interesach sprzecznych z interesami większości Polaków. NICZEGO się nie nauczyli przez lata smuty spędzone w opozycyjnych ławach. Niech zgniją do cna i znikną w odmętach historii. :P
Wszystko pokrywa się z tym, co gadaliśmy: brak sensownego programu DLA WSZYSTKICH, bezkrytyczne popieranie premiera, przymilanie się do prawicy (czyli chorągiewka na wietrze i niewiarygodność), fatalny rząd Tuska i oderwanie od problemów "zwykłych" ludzi.
Sami to sobie zrobili. Pamiętajmy jednak: #winaZandberga!
No chyba że całe wybory były sfałszowane...
spoiler start
Czarny humor.
spoiler stop
Postawił wszystko na Trzaskowskiego i przegrał. Mógł lepiej to rozegrać, a nie sam z siebie od razu popierać w ciemno, jak i Biejat. Zandberg świetnie to rozegrał. Jego wybory i tak w większości poparli Rafała, a przy tym zyskał w oczach wielu.
Bukary, pamiętamy.
Nie ma jeszcze zaprzysiężonego prezydenta, jest dużo wątpliwości, być może trochę jeszcze poczekamy.
Ktoś tu apelował o nie obrażanie i nie wyzywanie przeciwników. Czyli KO można nazwać idiotami, ale PiS i jego wyborców już nie, bo jak tak można?
Teraz wszyscy mądrzy, trzeba było bardziej w lewo, nie , bardziej w prawo. Każdemu nie dogodzisz. Największym błędem była próba zdobycia elektoratu PiS, który jest całkowicie impregnowany, organiczna strata czasu i środków. O tym elektoracie będzie można myśleć za kilka lat po ciężkiej pracy u podstaw.
Z całego artykułu Sroczyńskiego, jeden punkt powinien być wykonany.
Faktycznie Tusk mógłby zrezygnować z funkcji premiera, bo ma bardzo negatywny PR, co jest zasługą PiS. Niech nikt mi nie wmawia, że 8 lat szczucia we wszystkich mediach nie zrobiło podprogowego prania mózgu. Tylko jak wtedy by wyglądała współpraca w UE, gdyby nie był premierem? Nie ukrywajmy, że jest tam szanowany i ma posłuch. Jeździłby tam jako kto?
Słuchajcie koledzy, Bukary na mnie tak dawał, że musiałem zrezygnować z premierowania. Ale nie martwcie się, wysyłam wam mojego ucznia, przyjmijcie go godnie.
Ciekawe kto miałby to być i czy miałby autorytet w UE?
Wiadomo, że wiele spraw załatwia się poza kulisami. Czy Morawiecki był szanowany i dopuszczany do wszystkich tajemnic?
Nie Bukary, nie wiecznie. Ale obecnie mamy strasznie trudne czasy, wojna na wschodzie, kolejna, która nie wiadomo czy się nie rozleje na Bliskim wschodzie i warto mieć człowieka, który jest szanowany i ma coś do powiedzenia w polityce międzynarodowej. Kopiemy się w wewnętrznej wojence, a okaże się, że nie będzie o co, bo świat nam runie na głowy.
No i ładnie się wszyscy uśmiechają do siebie (choć Zandberg jakiś ponury wyszedł):
https://x.com/SamPereira_/status/1935284974825128028
Będzie kohabitacja. ;)
A Republika dalej "atakuje" wstrząsającymi nagraniami:
https://x.com/RepublikaTV/status/1935246215857234250
Wiadomo było, że w tamtejszej redakcji zasiada banda ludzi, którzy inteligencją nie grzeszą, ale żeby się aż tak obnosić z własną głupotą i pokazywać, że jest się moralnym zerem, to trzeba mieć naprawdę talent. Nie mogę też pojąć, jak stacja telewizyjna może publikować ot tak prywatne rozmowy Giertycha np. z ojcem. Przecież to się kwalifikuje do jakiejś prawnej pacyfikacji całego tego grajdołka.
To się w pale nie mieści. W tym wypadku rządząca koalicja (w porozumieniu z Giertychem i za jego przyzwoleniem) akurat powinna wzbudzić moralne wzmożenie w narodzie i sprawę nagłośnić, wykorzystując taką degrengoladę moralną propagandowo.
Kolejny odcinek z cyklu jak nie powinno robić się polityki i dlaczego przegrywamy wybory. Szkoda, że Trzaskowski przegrał, bo powinno być rozwiązanie parlamentu i ogłoszenie nowych wyborów.
Gdyby NL nie zależało na stołkach, to już dawno zagroziłaby wyjściem z koalicji. IMHO tego rodzaju szantaż jest wręcz wskazany, żeby Tusk przestał włazić do tyłka Kosiniakowi. Ale NL niczym nie zagrozi, bo stołki lubi. Będzie, jak było.
Koniec historii.
trumpf ty jesteś tak prymitywny...
Nie wszyscy są tam dla pieniędzy, część naprawdę chce coś zmienić i stąd ta wściekłość i bezsilność Biejat i innych.
Nie wszyscy są tam dla pieniędzy, część naprawdę chce coś zmienić i stąd ta wściekłość i bezsilność Biejat i innych.
Oczywiście, że tak. Ale przypominam, że na czele NL stoi Czarzasty.
Straszyć wyjściem z koalicji można, gdyby był inny prezydent. Po wyjściu lewicy rząd traci większość i są to przesłanki do rozwiązania parlamentu i ogłoszenia nowych wyborów, które wiadomo jak się obecnie skończą. Zandberg może sobie fikać , bo ma nic nie znaczących 5 posłów
Po wyjściu lewicy rząd traci większość i są to przesłanki do rozwiązania parlamentu i ogłoszenia nowych wyborów, które wiadomo jak się obecnie skończą.
No Amerykę odkryłeś. Przecież właśnie o to chodzi w pojęciu "szantaż".
Zandberg może sobie fikać , bo ma nic nie znaczących 5 posłów
Chyba zasada ad Zandbergum powinna obowiązywać w tych dyskusjach. ;)
Via Tenor
Chyba zasada ad Zandbergum powinna obowiązywać w tych dyskusjach. ;)
Zastanawiam się jak to się wszystko spina miśkom. Najpierw Zoidberg to filozof, który nic nie może, a potem wszystkie nieszczęścia, które zdarzają się koalicji rządzącej, to jego wina.
Co ciekawe, oba spojrzenia, zdają się funkcjonowanać jednocześnie, chociaż, wzajemnie się wykluczają :P
Odnoszę się do Zandberga, bo on sobie mógł bezkarnie odejść,bo jego głos nic nie znaczy.
Myślisz, że jak lewica zagrozi wyjściem z koalicji, to TD nie pójdzie tym śladem i też nie będzie szantażować? Tak nie da się rządzić, a poza tym to i tak trzeba ustawy przegłosować, a z gumofilcami się nie da.
Mamy pat albo przyspieszone wybory, które z chęcią bym zobaczył, ale nie przy tym prezydencie.
ależ to będą piękne dwa lata, jak prorok pisałem o tym tuż po wygranych wyborach parlamentarnych, że wezmą się za łby, bo władza wpadła im przypadkiem na co nie byli przygotowani(nadwyżka dla 3d - która została roztrwoniona) , nie mieli niczego w szufladach, a egzotyczna koalicja ma termin ważności i jest jedynie kwestią czasu kiedy wezmą się za łby - i teraz będziemy regularnie oglądać spektakl wzajemnego okładania się - a koledzy za dwa lata będą zagryzać zęby i zagłosują na KO w ostatnich wolnych wyborach :)
Najbardziej to mi żal wyborców 3D, nie chcieli ani platformy ani tuska, chcieli nowej jakości, zmiany, a ten okazał się jedynie projektem politycznym mającym zagospodarować anty duopolowy elektorat. Niczym więcej.
Errata, nie ma już 3D, ależ to eskaluje :)
I Manolito cieszy się jak głupi do sera, że Polska zamiast się rozwijać,to toczy wojnę międzyplemienną. Wszystko by było inne, żeby nie ten cholerny PiS i jego autorytarne i złodziejskie zapędy. Nie było by duopolu, nie byłoby wyboru mniejszego zła, można by z czystym sumieniem głosować na kogo się chce, a nie żeby bandziorów nie dopuścić do władzy.
Zapytaj kolegę Frera, on twierdzi, że przez 8 lat rządów PIS, nie miał wpływy na rozwój kraju, wiesz, bo musiałby przyznać to co napisał The Economist, a czym chwalił się Tusk - ja "podzielam" ten pogląd, więc niezależnie co stanie się z koalicją, kraj będzie się rozwiał, władza nam jest nie potrzebna :)
A doczytałeś do końca, czy jak zwykle tylko nagłówek pod swoją tezę?
Jednak, jak zauważa "The Economist", przyszłość Polski zależy od decyzji, które zapadną w najbliższych latach. Czy kraj wykorzysta swoją obecną pozycję, aby umocnić się jako lider w Europie, czy też ryzykuje utratę wpływów na rzecz wewnętrznych podziałów i politycznych sporów? Odpowiedź na to pytanie może zadecydować nie tylko o przyszłości Polski, ale i całego regionu — podsumowuje tygodnik.
Robert, nie zauważyłeś sarkazmu? Dlatego przewalą wybory bo obecna KOalicja nie dowozi, zamiast zrobić reset, to tylko cementują Tuskiem premierem przyszłą przegraną.
https://x.com/NawrockiKn/status/1932460996250980613?t=CKpXn6pGoNAGIdxC-p8Fgg&s=19
Ktoś coś? Bo nie ma oficjalnie potwierdzenia z Białego Domu
Manolito nie zrozumiałeś. Nie ma potwierdzenia, że ta rozmowa w ogóle miała miejsce.
Przeciez to jest proste, Nawrocki wymyslil sobie ze rozmawial z Trumpem.
Przeciez skoro kazdy random z netu moze tak zrobic to oczywistym jest ze moze tak zrobic tez Nawrocki
Dzisiaj przeczytalem, ze wedlug Giertycha 60% Polakow chce ponownego przeliczenia glosow.
No wiadomo ze skoro to powiedzial to tak na pewno jest.
Nie ma dowodów na to, że tak nie jest
wasza narracja, przypomina mi tą, jak to drwiliście z Prezydent Dudy, bo ten śmiał pojechać do Trumpa, a okazało się, że pojechał załatwić odblokowanie kasy dla Ukrainy i załatwił (w porozumieniu z sikorskim), tak jak kpiliście z jego wizyt z Xi, a później okazało się, że załatwił nacisk z chin na łukaszenkę by ten odpuścił sobie granicę (też w porozumieniu z naszym MSZ) - Cokolwiek by zrobił, to i tak będziecie rzucać łajnem - z Prezydentem Nawrockim też tak będzie.
Dzisiaj przeczytalem, ze wedlug Giertycha 60% Polakow chce ponownego przeliczenia glosow.
ja myślę, że 85%, bo dlaczego nie?
1. Akurat w tamtym miejscu śmiałem się z ciebie i twojej koslawej logiki
1b akurat z tego co pamietam to administracja powiedziala, ze nic o tym nie wie, wiec jedynym dowodem na to jest slowo batyra, ze tak bylo.
2. Wypraszam sobie, w porownaniu z batyrem, to do dudy mialem największą doze szacunku.
3. Typie wiesz, ze batyr cie nie czyta nie? Mozesz wyjsc mu z dupy?
A potrzeba jakiegos potwierdzenia? Każdy sobie może zadzwonić do kogo chce, no chyba że go zablokował.
1. Akurat w tamtym miejscu śmiałem się z ciebie i twojej koslawej logiki
1b akurat z tego co pamietam to administracja powiedziala, ze nic o tym nie wie, wiec jedynym dowodem na to jest slowo batyra, ze tak bylo.
koślawa logika następuje wtedy, gdy ktoś bez dowodów twierdzi, że Nawrocki nie rozmawiał z Trumpem, choć ten został przez niego namaszczony, do tego będąc tylko kandydatem załatwił u niego zniesienie ograniczeń zakupu chipów będąc nawet zaproszonym do ogrodów białego domu, na nie formalne spotkania - Czyli protegowany zadzwonił podziękować za wsparcie swojego protegowanego - Co nie jest niczym nadzwyczajnym - tym bardziej, że to nowy prezydent dość ważnego kraju, kraju który stawiają za wzór - wobec migrantów, wydatków na armię i sukcesu gospodarczego, oraz wzór współpracy militarnej z USA.
Wy natomiast jesteście obciążeni batyrem, sutenerem, kibolem i mieszkaniem - dlatego trudno wam wyobrazić sobie, że ktoś chce z nim rozmawiać - USA nie są obciążone, tym bardziej, ze Trump ściska się nawet z mordercami i terrorystami - a co dopiero ze swoim człowiekiem
3. Typie wiesz, ze batyr cie nie czyta nie? Mozesz wyjsc mu z dupy?
Ciebie też tusk z ferajną nie czyta, a i tak siedzisz w jego okrężnicy i co?
dlatego trudno wam wyobrazić sobie, że ktoś chce z nim rozmawiać
Ja wczoraj rozmawiałem z papieżem. Nie masz dowodów na to, że tak nie było.
Nie rób kurwy z logiki, rozmowy są aranżowane przez biura, nie wmawiaj nam, że batyr ma prywatny telefon do trumpa.
Ciebie też tusk z ferajną nie czyta, a i tak siedzisz w jego okrężnicy i co?
Nie ja piszę Premier Donald Tusk.
PiS gada i się chwali ale g. robi.
Projekty faktycznie powstały w 2019, ale to typowy pisowski chcemyabyzm. Naprawdę to ruszyło w 2024, i tak jest ze wszystkim, czego dotyka się PiS.
https://defence24.pl/przemysl/mesko-cztery-nowe-linie-piec-razy-wiecej-amunicji
Pis zrobił: 3 x dodruk pieniądza, złodziejstwo poza skalą. Zło w czystej postaci!!!
Dojda do wladzy za 3 lata i spija ze wszystkiego smietanke. Wszak Tusk chyba juz nie nadaza za podawaniem wszystkich sukcesow rzadu na twitterku .
To prawda, że od końca pierwszej kadencji PiS, a właściwie odkąd konfabulator i skazany wyrokami za mówienie nieprawdy kłamca Mateusz M został premierem, PiS właściwie nie potrafił zrealizować nic sensownego i ich polityka opierała się na chcemyabiźmie. Wręcz podejmowane przez nich działania były szkodliwe. Tylko co z tego, skoro potrafili robić w okół tego PR.
Tusk i KO może i robią teraz sporo sensownych rzeczy, ale nikt o tym nie wie i nie potrafią się tym chwalić. Twitterki Tuska to za mało.
No i wtedy kiedy byl czas, trzeba bylo "do wora a wor do jeziora"
Nie byloby teraz takiego wstydu dla KO
Nic dziwnego, że pisowcom puszczają zwieracze. Może się bowiem okazać, że w rzeczywistości wygrał Trzaskowski. Jeśli to się potwierdzi, to może być podstawa do unieważnienia wyborów.
Według analizy, do której mam dostęp, są 1482 komisje, w których wystąpiły tak zwane anomalie podczas liczenia głosów - mówił w "Tak jest" członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz. W środowym komunikacie Prokuratura Generalna poinformowała, że w wyniku przeprowadzenia oględzin w dwóch komisjach wyborczych przez Sąd Rejonowy w Bielsko-Białej ustalono, że w jednej z komisji "doszło do zamiany głosów", w efekcie czego to kandydat Karol Nawrocki zyskał większość głosów w komisji, choć w rzeczywistości głosy te były oddane na Rafała Trzaskowskiego.
https://tvn24.pl/polska/czlonek-pkw-ryszard-kalisz-o-anomaliach-wyborczych-1482-komisje-st8518393
tak wygral, na pewno
zrozum ze te dwie glowne pomylki zostaly zgloszone zaraz po wyslaniu do komisji, a kreci sie wokol tego drame jakby to bylo co najmniej planowane na tajnych spedach PiS
Gdyby się okazało, że wałów było tak dużo, że jednak Trzaskowski byłby zwycięzcą, oznaczałoby to, że mamy większe problemy niż myśleliśmy, bo właściwie byłoby to ewidentne fałszerstwo wyborów ze strony PiS.
Nie chce tutaj bronić samych pisiorow, jednak niekoniecznie musi to być sprawka Kaczora czy kierownictwa partii a może to być oddolny ruch fanatyków.
Nie chce tutaj bronić samych pisiorow, jednak niekoniecznie musi to być sprawka Kaczora czy kierownictwa partii a może to być oddolny ruch fanatyków.
Przeciez wlasnie to probuje sie robic w mediach, sprawy nie ma, jest nieistotna, zanim pojawily sie masowe silniczkowe wysylki protestow, tych protestow bylo mniej niz w 2023 i 2020.
Robi sie ewidentnie burze w szklance wody a glownym driverem sa niedomowienia, bo jak sie okazuje nie wszedzie pomylki byly na korzysc Nawrockiego, niewygodne rzeczy sie pomija zeby robic sieke w mozgu. I tak nic z tego nie wyjdzie z jednego glupiego powodu. KO nie przygotowalo sie na wygrana Nawrockiego, zalozyli ze jest to niemozliwe, gdyby bylo inaczej aparat propagandowy pewnie ustawialby media jeszcze przed wyborami.
Lutz, ale dlaczego tak się boicie ponownego przeliczenia głosów w takim razie? Skąd te ataki na inicjatywę i te, paniczne wręcz, próby bagatelizowania sprawy?
Jeśli rzeczywiście wygrał nawrocki, to ponowne przeliczenie głosów niczego nie zmieni, prawda?
zrozum ze te dwie glowne pomylki zostaly zgloszone zaraz po wyslaniu do komisji, a kreci sie wokol tego drame jakby to bylo co najmniej planowane na tajnych spedach PiS
I pewnie dlatego tak bardzo boicie się ponownego przeliczenia głosów, bo mogłoby się okazać, że wasz kandydat tak naprawdę wcale nie wygrał. Anomalie w niemal 1500 komisji to poważna sprawa. Załóżmy hipotetycznie że, w każdej z nich Nawrockiemu przypisano po 500 głosów Trzaskowskiego i to Trzaskowski wygrywa z przewagą ponad 300 tys. głosów. Pomijam już fakt tej waszej nielegalnej aplikacji, która również była poważną manipulacją, a także tych tajemniczych szkoleń dla pisowskich członków.
Nie chce tutaj bronić samych pisiorow, jednak niekoniecznie musi to być sprawka Kaczora czy kierownictwa partii a może to być oddolny ruch fanatyków.
PiS to partia promująca ludzi, którzy dorobili się na kombinatorstwie i przekrętach, bo taki system partyjny przyjął Kaczyński. Więc nawet jeśli on nie powiedział "idźcie i fałszujcie wybory", ostatecznie to on ponosi odpowiedzialność za działania ludzi, których inspiruje.
Mnie dziwi, że ktokolwiek jeszcze zakłada domyślnie uczciwe i etyczne działania PiSu po tym co robili przez 8 lat. Domyślnym założeniem powinno być, że robią jakieś przekręty.
Z tą różnicą, że tylko pisuary działały w taki prymitywny i obrzydliwy sposób.
O KO można wiele mówić i niekoniecznie dobrego, ale porównywanie ich działań do tego, co wyprawiał i wyprawia PiS, to absurd.
Demagog wrzuca to 16 czerwca:
https://demagog.org.pl/fake_news/jezyk-ukrainski-w-polskich-szkolach-sprawdzamy-czy-zastapi-hiszpanski-i-francuski/
Konfederacja wrzuca to 17 czerwca:
https://x.com/KONFEDERACJA_/status/1935057194267111686
I 17 czerwca ze strony MEN:
https://x.com/MEN_GOVPL/status/1934851357573284278
Nie mamy więc do czynienia z niewiedzą. Mamy do czynienia z ordynarnym kłamstwem. Niedawno Mentzen gadał, że TV Republika traktuje swoich widzów jak idiotów. A jak w takim razie Konfedercja traktuje swoich wyborców?
No cóż, musisz Bukary zrozumieć że to nie działa tak że jak coś napiszą na demagogu to z automatu staje się to prawdą. No i kolejna sprawa w to manipulacja jaką tutaj demagog stosuje.
Na profilu Konfederacji nie pojawiła się informacja że w MEN trwają prace legislacyjne tylko że Nowacka wyraziła poparcie dla takiego projektu, prawda? Więc stanowisko MEN w tej sprawie nie zaprzecza doniesieniom z profilu Konfederacji. Zwłaszcza że sam demagog w swojej analizie pisze:
Niektóre media pisały, że ministra Nowacka zadeklarowała swoje wsparcie dla wprowadzenia języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego w szkołach (1, 2). Miało się to stać na spotkaniu z Oksenem Lisowym, ministrem edukacji i nauki Ukrainy, które odbyło się 23 maja 2025 roku. Jednak nie opublikowano po spotkaniu żadnego oficjalnego stanowiska w tej sprawie ani żadnych dodatkowych szczegółów na temat ewentualnych zmian w organizacji nauczania.
^Tak samo plotka puszczona w mediach o poparciu nie musi być prawdą ale widzę podwójne standardy wchodzą mocno. Onet się fajnie krytykuje za bycie niemiecką szczujnią robiącą kampanię wyborczą na plotkach i niepotwierdzonych informacjach ale to nie przeszkadza samemu wierzyć w plotki, udostępniać je dalej - bo pasują do tezy.
Każda partia chcąca dotrzeć do większości wyborców, traktuje ich z góry jak idiotów i tylko fanatyk albo ignorant tego nie rozumie. Konfa to nie jest żadna partia ideowa. Oni chcą do koryta.
John, Nowacka nie mogła "wyrazić poparcia dla WPROWADZENIA ukraińskiego w szkołach", bo Nowacka nie decyduje o wprowadzeniu jakiegoś dodatkowego języka w szkołach. W szkołach można bowiem już od dawna wprowadzić każdy nowożytny język (w tym ukraiński) jako drugi nauczany. To nie zależy od ministra, tylko od decyzji dyrektora, profilu szkoły, woli uczniów lub rodziców itp. W rozporządzeniu (ramowe plany nauczania) mowa jest jedynie o "języku obcym nowożytnym".
To, co robi Konfederacja, jak najbardziej przypomina "aferę podsłuchową" z TV Republiki. "Dziennikarze" okłamywali ludzi, dowodząc, że powszechnie dostępne nagranie to tajny materiał zdobyty dzięki dziennikarskiemu śledztwu, a Konfederacja robi z ludzi idiotów, dowodząc, że to, co przewidziane od dawna przez prawo, pojawiło się nagle (czy jest planowane) jako coś nowego wskutek inicjatywy Nowackiej. Nie widzę innego wytłumaczenia dla tego rodzaju działań niż podsycanie wśród Polaków nastrojów antyukraińskich. Obrzydliwe.
Skoro nawet
Ja, dziś widziałem tego fejka, na twitterze Zajączkowskiej - Hernik. I pełna zgoda- to jest po prostu obrzydliwe...
Bodnar, to jest przyzwoity, uczciwy facet. Niestety też "misio" i "gapa". No i jest za miękki :/
Przeczytałem wyżej ten wpis Manowskiej, który wrzucił Lutz i to są niestety "kadry PiS" :/. Wpis niegodny nie tylko I prezes SN (nawet nielegalnej, jak Manowska), ale każdego sędziego. Bezczelna baba, po prostu. I kimś takim się zachwycał Słowik z suwartowa.
No, tak teraz niestety będzie: Manowska będzie się śmiała ludziom w twarz. Tak samo Święczkowski, Świrski, Pawełczyk - Woicka (ta, na szczęście krótko).
Najdalej w 2024 (najlepiej w okresie wakacyjnym) trzeba bylo pogonić to nielegalne towarzystwo - byłoby trochę kwiku pisiorów i to tyle. Nikt by przecież nie bronił Święczkowskiego albo komucha Piotrowicza - no bądźmy poważni.
Teraz jest pozamiatane- nie będzie już woli i sił, żeby iść na twardo :/. Na tym polu, to biała flaga dumnie powiewa nad KPRM :/.
Za chwilę (lada moment) wybory nowego prezesa NIK oraz IPN. W wypadku tego pierwszego - żadnych ustępstw i targów, niech opozycja wyje (zresztą Maciej Berek, ma papiery, żeby być dobrym szefem NIKu, więc pisiory nie mają podstaw do protestów, ale pewnie zrobią "teatr").
W przypadku IPNu, ja bym się z Batyrem dogadał (nie wiem co zrobi rząd) - jakaś ustawa, za czopa z "Gazety Polskiej" na tym stanowisku jest do przełknięcia. Natomiast, jeśli snusiarz nie będzie skory do negocjacji to nie - wówczas chyba marszałek wyznacza "pełniącego obowiązki" i w tym kierunku bym poszedł.
No szkoda, że tak się to wszystko potoczyło:/
Mam niestety bardzo ambiwalentne odczucia w kwestii twojej osoby, zbyt mocno widac ze jestes zaangazowany w sprawe na troche wyzszym poziomie niz - zwykly random z netu (jaki random z netu jezdzi na wycieczki sejmowe czy ma tate ex-radnego) stad tez dosc spory sceptycyzm w ocenianiu tresci twoich postow.
Lutz - cokolwiek bym nie napisał, to i tak nie uwierzysz, więc może tyle: po waszej stronie, na prawicy, to najbardziej mnie wku...a to doszukiwanie się wszędzie spisków i jakichś cudów na kiju, dosłownie jakichś niestworzonych rzeczy :).
Bez tego, to nawet z Wami, dałoby się w miarę sensownie pogadać, a tak to jest, jak jest ;).
Jeden się uprze, że podczas zeszłorocznej powodzi zginęło/zaginęło w Polsce tysiące ludzi, a drugi, że jestem jakimś Pablo Moralesem. Nie wyprowadzam z błędu, to (wciąż jeszcze) wolny kraj, niech każdy wierzy, w co chce :)
No ok, czyli uwazasz ze to co probowal zrobic Giertych bylo zgodne z prawem? Proste pytanie.
Na to proste pytanie nie ma prostej odpowiedzi, bo PiS rozpieprzył sądownictwo. Manowska de facto jest nielegalną i skrajne polityczną sędzią, przy niej prokurator Wrzosek to kwintesencja niezależności. Oczywiście zaraz trumpf i Manolito wstawią swoje wywody, ale możecie je sobie wsadzić. Trzeba było nie bruzdzic i nie ustawiać prawodawstwa pod bezkarność partyjną. Giertych jest jedynym politykiem koalicji, który ma cohones i potrafi się tej mafi postawić i nie wiem, czy to co zrobił było legalne czy nie. Jedno jest pewne, Manowskiej nie wierzę za grosz, polityczny sprzedawczyk.
A dlaczego ma to być nielegalne? A nie wiesz, że w gminach np. masowo składa się tysiące protestów do projektów MPZP, podpisywanych taśmowo na gotowych formularzach? Każdy ma prawo złożyć protest, każdy ma prawo uprzykrzać życie urzędnikom :), tak samo jak każdy ma prawo złożyć najgłupszy nawet pozew (mają przed tym chronić opłaty). Niech sobie Manowska zorganizuje pracę sekretariatów i przestanie truć, sama napisała, że można potem protesty rozpatrywać łącznie.
"A dlaczego ma to być nielegalne? A nie wiesz, że w gminach np. masowo składa się tysiące protestów do projektów MPZP, podpisywanych taśmowo na gotowych formularzach? Każdy ma prawo złożyć protest, każdy ma prawo uprzykrzać życie urzędnikom :), tak samo jak każdy ma prawo złożyć najgłupszy nawet pozew (mają przed tym chronić opłaty). Niech sobie Manowska zorganizuje pracę sekretariatów i przestanie truć, sama napisała, że można potem protesty rozpatrywać łącznie."
LOL. Kompletnie nie śledzę tego naszego bagienka, ale rozumiem, że Manowska coś tam pier. o dużej liczbie protestów. Ciekawe co by zrobiła jakby dostała tak jak za Wałęsy prawie 600 tyś. Publiczna defekacja gwarantowana.
https://youtu.be/1YWBeUrfmWM?si=0Sz94xyPJT3iYp-S
Wysłuchałem Zandberga, używa sformułowania żenujące w stosunku do innych, ale to co on zrobił było żenujące. Robienie szydery z protestów wyborczych i odbieranie prawa obywatelom do uczciwych wyborów , bo on wie lepiej i wie, że wszystko było ok.
Totalne niezrozumienie systemu ochrony zdrowia i wiara, że dosypanie kasy coś zmieni. Pokrótce, postulowane przez nich utrzymywanie oddziałów, szczególnie zabiegowych i oitów w małych szpitalach powiatowych jest bezzasadne. Koszty są gigantyczne a efekt żaden, bo i tak pacjenci są odsyłani do szpitali wojewódzkich , gdyż nie ma w nich możliwości kompleksowej diagnostyki i leczenia. Wytworzyła się wręcz turystyka dyżurowa, lekarze jeżdżą do tych szpitali , bo dużo tam płacą a prawie nic się nie robi na dyżurach . A to kosztuje. Powinny tam zostać oddziały zachowawcze, rehabilitacja, ewentualnie prosta chirurgia bez systemu ostrego dyżuru i bardzo dobrze zorganizowany transport sanitarny , który by pacjentów zwoził do centrów np urazowych i porodowych, które powinny przyjąć kadrę z tych mniejszych i pracować planowo np na bloku operacyjnym do 20 a nie jak jest teraz do 15.
Zandberg dobrze diagnozuje problem Izraela i Netanyahu, a jakoś unika mu to samo w Polsce. Bibi podpali cały świat, żeby utrzymać się przy władzy i uniknąć odpowiedzialności karnej. Podobieństwo nieprzypadkowe.
Więcej nie chce mi się pisać więc streszczenie:
Generalnie jestem zajebisty, rosnę i wam pokażę, a wszyscy teraz przez to mnie atakują i jestem z tego dumny
Taki Zandberg pewny, że wybory były uczciwe, tu potwierdzenie:
Robercie nie obejrzałem do końca, dla mnie to jest obrzydliwy, narcystyczny typ.
Najgorszy ludzki gatunek. Wypowiada się w tematach o których nie ma zielonego pojęcia podobnie jak jego forumowy odpowiednik. To Naród sprawuje władzę a nie Zandberg, porażające jak można tak cynicznie mówić o wyborach. Totalne dno!!!!!!
Generalnie uważam, że zmierzamy do wojny.
W drugiej komisji ujawniono, że aż 160 głosów oddanych na Trzaskowskiego zostało zamkniętych w pakiecie z głosami przypisanymi Nawrockiemu. Następnie błędnie wykazano je w protokole jako głosy na tego drugiego kandydata
Fajnie się w tych komisjach wyborczych bawili. Jeżeli dobrze rozumiem, to głosy Trzaskowskiego położyli na kupce Nawrockiego i zakwalifikowano je dla batyra, nawet bez pomylenia się w liczeniu na poziomie wpisania danych do komputera.
I jak tu twierdzić że oddolnie pisiory nie próbowały fałszować wyborów? NO JAK?
Teraz myślę że głosy powinno się przeliczyć wszędzie, otworzyć wszystkie worki i sprawdzić czy wszystko się zgadza.
Mnie zastanawia próba wyśmiania, coraz bardziej paniczna, pomysłu z konkretnym przeliczeniem głosów. Tylko w DWÓCH komisjach w Bielsku różnica wynosi 1000 głosów na nawrockiego. Przewaga w wyborach wynosiła ~370 tys., czyli wystarczy przekręcić ~175 tys. + 1, żeby całkowicie zmienić wynik wyborów. Rozumiecie to? Wystarczy 185 komisji (na 32 tys.) z podobnym błędem (chociaż czy to faktycznie "błąd" rozpatrzy już za nas prokuratura). Ale błędy pokażą się pewnie również w drugą stronę, statystycznie musiałoby tak być, więc nic nie jest już do końca takie jasne.
Nawet jeżeli nie zmieni się zwycięzca wyborów, to w obecnej sytuacji, kiedy mamy wykryte już tak ogromne nieprawidłowości i tak małą różnicę między kandydatami, należałoby dla świętego spokoju te głosy ponownie policzyć. Chociażby po to, żeby ratować samą instytucję głosowania i wyborów, bo aktualnie to wszystko niesamowicie śmierdzi.
zdajesz sobie sprawę że w komisji obwodowej jest od 7 do 13 członków, są też obserwatorzy zewnętrzni (społeczni, OBWE)- liczenie i uzupełnianie protokołów jest jawne czyli byś musiał zaangażować w spisku ok 1800 osób - przy założeniu, że tylko chcieli zyskać tylko 170 tyś głosów - gdyby chcieli więcej, powiedzmy 300 000 musieli by zaangażować około 3600 osób - przy pół milionie, już 5000 itd.
ale to nie koniec: zdajesz sobie sprawę, że giertychowcy zdali sobie sprawę jak bardzo te liczby są absurdalne i wymyślili, że dosypywano środków przeczyszczających by wyeliminować z liczenia nie wtajemniczonych członków takiej "skorumpowanej" komisji, zdajesz sobie sprawę, że giertych twierdzi, że większość z 4000 przewodniczących komisji nie zdobyli wymaganej liczby podpisów to zwolennicy Nawrockiego? Przecież to są teorie spiskowe dla potłuczonych, albo takich nie nachalnych intelektualnie.
Generalnie impregnują przekonanym mit o sfałszowanych wyborach - choć wygraliście trzy ostatnie wybory - wtedy spisku nie było i nie podważali wyników pierwszej tury - gdzie jak byk było widać, że tylko po przeliczeniu prawicowych głosów, Nawrocki ma 50, 69% głosów - oczywiście nie dostał ich jeden do jeden, ale wyraźnie widać trend - Nawrocki miał przewagę i ją utrzymał
Jest jeszcze inny problem. Nawet jeśli przeliczyć głosy, to opiera się na założeniu, że fałszerstwa/pomyłki były w liczeniu/deklarowaniu ilości głosów. A co w sytuacjach, gdy prawidłowo oddane głosy na Trzaskowskiego zostałyby zamienione na głosy nieważne, np. przez narysowanie czegoś na kartce lub zakreślenie również Nawrockiego? Tego liczenie nie sprawdzi.
Gdyby po przeliczeniu głosów wyszło, że szala przechyliła się na kilkadziesiąt tysięcy na korzyść Trzaskowskiego, może się okazać, że bez powtórzenia wyborów się nie obejdzie.
jeszcze raz, w komisjach jest od 7 do13 osób, musiał byś zaangażować minimum około 180 komisji czyli około 1800 osób (średnio), gdzie jeden drugiemu patrzy na ręce, plus są obserwatorzy społeczni - jak wy sobie to wyobrażacie - że przy takiej liczbie spiskowców gdzie wszyscy podpisują się pod protokołami, dało by się coś takiego ukryć? Przecież gdyby np. przewodniczący mataczył, ktoś uszkadzał karty do głosowania wezwano by policję. Użyjcie choć raz odrobiny wyobraźni!
Widzę że w tym wątku znacznie więcej giertychowego foliarstwa niż mogło się wydawać.
jeszcze raz, w komisjach jest od 7 do13 osób, musiał byś zaangażować minimum około 180 komisji czyli około 1800 osób
Masz takiego gościa jak starosielec który miał 2000 członków komisji wyborczych jako przewodniczący i do tego jeszcze 8tys zwykłych członków, dorzuć sobie jeszcze gości od Jakubiaka, Nawrockiego wocha, stanowskiego i Bartoszewskiego i wyjdą ci naprawdę konkretne liczby.
A jak ci się składa to że tam gdzie Trzaskowski prowadził w pierwszej turze w drugiej ledwo co miał najwięcej głosów nieważnych przez podwójnego x?
Użyj trochę wyobraźni.
Jak to jest możliwe że wszystkie sondażowe exit pole i bukmacherzy się pomylili?
UŻYJ TROCHĘ WYOBRAŹNI
Generalnie impregnują przekonanym mit o sfałszowanych wyborach
A wiesz jaka jest metoda żeby nie robić takiego mitu? Wystarczy przeliczyć wszystkie głosy jeszcze raz, ALE ŻEBY NA TO WPAŚĆ TO NAJPIERW TRZEBA UŻYĆ MÓZGU
człowieku nie da się utrzymać tajemnicy przy takiej liczbie zaangażowanych osób - przy PISie Izrael ze swoim doskonałym wywiadem byłby amatorem! - do tego łaskawie dali wam wygrać trzy ostatnie wybory! Po pierwszej turze prezydenckich jak byk widać, że prawicowe głosy mają większość 50.69% - nikt tego nie podważał! Nawrocki utrzymał przewagę w drugiej turze.
Jak to jest możliwe że wszystkie sondażowe exit pole i bukmacherzy się pomylili?
bo do kurwy nędzy to są wyniki sondażowe, gdzie po pierwsze różnica była na granicy progu wyborczego, po drugie PIS jest zawsze nie doszacowany bo wyborcy prawicy częściej nie przyznają się do swoich wyborów z obawy o ostracyzm
Kiedy do was dotrze, że doszło do zmiany wajchy? Nawet w tym zaczadzonym wątku cały ten entuzjazm dla KOalicji kompletnie wyparował, a co dopiero u normalsów? Wygraliście tylko dzięki nadwyżce na 3D, a ta nadwyżka zniknęła! Rozumiecie to? Nie ma już Hołowni! Dlatego przepierdolicie kolejne wybory! Nic nie trzeba fałszować - nawet Bukary stary anty PISior przestał popierać Koalicję, ludzie weźcie się wreszcie ogarnijcie!
UŻYJ TROCHĘ WYOBRAŹNI
A wiesz jaka jest metoda żeby nie robić takiego mitu? Wystarczy przeliczyć wszystkie głosy jeszcze raz, ALE ŻEBY NA TO WPAŚĆ TO NAJPIERW TRZEBA UŻYĆ MÓZGU
widać, że robisz to dość rzadko forsując idiotyczne teorie spiskowe, gdzie trzeba tysięcy ludzi żeby sfałszować tylko 170 tyś głosów, a co dopiero przy np. pól milionie? przy obserwatorach społecznych, gdzie wszyscy patrzą sobie na ręce i każda próba fałszerstwa kończyła by się wezwaniem policji - naprawdę, nie wiem jak bardzo trzeba być zaczadzonym żeby wierzyć w zorganizowanie takich liczb członków komisji żeby to przeszło.
Ciesz się póki możesz lolo, tylko pamiętaj że kiedyś twoja córka cię wykylnie za to że zrobiłeś jej tutaj PRL 2.0.
1. Dla świętego spokoju głosy trzeba przeliczyć. Nie chcemy drugiego Smoleńska.
2. Jeżeli KO rzeczywiście nie dopilnowała nadzoru w komisjach i jeżeli rzeczywiście jest bardzo dużo głosów nieważnych, które mogłyby zostać potencjalnie sfałszowane, to gratulujemy KO.
1. Dla świętego spokoju głosy trzeba przeliczyć. Nie chcemy drugiego Smoleńska.
nie mam z tym problemu, tyle, że SN podejmie decyzje na podstawie faktów, a nie na podstawie teorii spiskowych giertycha - zresztą wystawienie tego gościa by propagować teorie spiskowe o sfałszowanych wyborach kompletnie je kompromituje - ale za to trafia we właściwy cel - czyli wszelkich drobnozmianowców - bo to przekaz jest dla was, a nie dla normalsów.
2. Jeżeli KO rzeczywiście nie dopilnowała nadzoru w komisjach i jeżeli rzeczywiście jest bardzo dużo głosów nieważnych, które mogłyby zostać potencjalnie sfałszowane, to gratulujemy KO.
ja też dałem głos nie ważny, skreślając dwóch
dla porównania, do parlamentu w 2023 liczba takich nie ważnych głosów była 394 664 a dla porównania w ostatnich prezydenckich w drugiej turze było 189 294 - a w pierwszej 85000 (0,44%)
Ciesz się póki możesz lolo, tylko pamiętaj że kiedyś twoja córka cię wykylnie za to że zrobiłeś jej tutaj PRL 2.0.
Osiem lat PIS robił PRL i nie udało się, a tak bardzo na to liczyłem! - Za to wasza KOalicja doskonale się sprawdziła co zostało zrecenzowane w ostatnich wyborach prezydenckich
Generalnie KO tutaj zawiodła po całości. Wybory należy powtórzyć, a na pewno bardzo dokładnie przeanalizować i przeliczyć głosy. To jest w interesie Nawrockiego.
Jeżeli tego nie będzie w dłuższej perspektywie może to się skończyć całkowitym kolapsem aparatu państwa oraz wojną domową, jakkolwiek byśmy tego nie nazwali.
Dla mnie to państwo już odchodzi w niebyt. Nie można takiej skali protestów zamieść pod dywan, na tym nie polega demokracja, która kończy się powoli w naszym kraju.
widać, że kompletnie nic nie przeczytałeś co pisaliśmy powyżej. KOalicja organizując wybory i mając większość członków PKW nic nie spieprzyła.
Tak jak pisałem wcześniej, wyborców PiS trzeba totalnie zignorować, są niereformowalni. Jakichkolwiek argumentów byś nie użył, jakichkolwiek dowodów nie pokazał i tak nie uwierzą. Robić swoje i mieć na nich wywalone, jedyne co potrafią to wyć w mediach.
W 2018 zmienili przepisy wyborcze. W 2023 do końca nie spodziewali się przegranej. Poza tym mieli swojego prezydenta. Teraz strach zajrzał im w oczy, bo utrata prezydenta to utrata bezkarności. Może rozliczenia idą wolno, ale po zmianie w pałacu mogłoby się to zmienić. Dlatego po tych pisowskich szujach spodziewam się najgorszego, włącznie z odpaleniem protokołu fałszerstwa. Tu koalicja dała ciała, bo powinni to przewidzieć, wiedząc z kim mają do czynienia. Cały czas popełniają błąd uważając, że PiS ma jakąkolwiek moralność i uczciwość.
Bobolitto nie idź tą drogą, bo logika nie jest twoja mocną stroną.
Widzę że w tym wątku znacznie więcej giertychowego foliarstwa niż mogło się wydawać.
Nie wydaje mi sie ze to giertychowe, to po prostu biedni ludzie ktorym polamal sie swiatopoglad bo sie okazalo ze ich wizja swiata nie jest ta wlasciwa w rozumieniu aktualnej wiekszosci. Beda sie lapac czegokolwiek zeby udowodnic ze to oni mieli racje. Klasyczny syndrom internetowego dyskutanta.
Przeciez to juz naprawde niedobitki, oczywiscie przy odpowiedniej skali - i do tego wlasnie dazy Giertych, zaczna sie pojawiac watpliwosci nawet u tych, ktorzy przeszli nad przegrana do porzadku dziennego. Generalnie nie ma nic, co nie przeszkadza niektorym mowic o "dowodach" statystyka to statystyka, bledy sa i byly, paradoksalnie w tym roku mniejsze niz ostatnio, ale w tym konkretnym przypadku stawka jest ogromna i beda to ciagnac do konca swiata.
Zaprzeczenie, Gniew, Targowanie sie (tutaj chyba jestesmy), Depresja, Akceptacja
Bobolitto nie idź tą drogą, bo logika nie jest twoja mocną stroną.
jest jedynie słuszną, dlatego nawet nie spróbujesz jej zezłomować - Jesteś dla mnie za krótki :)
Jeszcze jedno, gdzie są protesty? marsze? dlaczego nie są organizowane wiece w obronie wolnych wyborów? Przecież takie robiliście np. tylko w obronie tylko jednego sędziego Tuleyi? dlaczego premier opowiada komunały, że każdy ma prawo do uczciwych wyborów i nie nakłania do ponownego liczenia głosów? Jezu gdyby jednak przeliczyli ponownie i ta cała spiskowa teoria w którą tak inwestują zesrała się, ale by się działo!
to są stare numery, jak wygrywali to wybory były uczciwe, a jak przegrywali to były nieuczciwe np. gdy wygrał Duda to ogłosili, że to nie ich prezydent, bo wygrał nie uczciwe mając za sobą cały państwowy aparat medialny - gdzie obcięli PISowi dotacje, Trzaskowski nielegalnie finansował kampanie, prowadził nielegalną kampanie w Internecie przez "akcja demokracja" i miał za sobą wszystkie mainstrimowe media z tefałpe i tefałenem na czele wydaje się na tym tle dość ironiczne :)
Że też silicie się na dłuższe posty dla tego kreta. Przecież to jest zdarta płyta: wy, wy, wasi, wy, wy, wasi…,
Bobolitto nie idź tą drogą, bo logika nie jest twoja mocną stroną.
Że też silicie się na dłuższe posty dla tego kreta. Przecież to jest zdarta płyta: wy, wy, wasi, wy, wy, wasi…,
Bobo Sp......
i mamy komplet, za każdym razem jak wam nie idzie, a nie idzie, bo nie dacie rady mnie zdemaskować logicznymi argumentami, wyciągacie startą kartę argumentów adpersonem - czyli kolejny raz wygrałem dyskusje. Dziękuję za powyższe potwierdzenie :)
Tak jak pisałem wcześniej, wyborców PiS trzeba totalnie zignorować, są niereformowalni.
przy okazji ignorujesz resztki rozsądku w tym wątku zdając się na zaczadzone sekciarskie teorie.
Przekaz od mocodawcy doręczyłeś, sąsiadowi pod oknem nasrales, teraz jeszcze walnij sete i możesz mykać na kolejną zmianę do bezosa.
Przekaz od mocodawcy doręczyłeś, sąsiadowi pod oknem nasrales, teraz jeszcze walnij sete i możesz mykać na kolejną zmianę do bezosa.
Chłopie, co ty innego możesz napisać? Przecież doskonale wiesz, że nie dasz rady mnie zezłomować. Zostało ci jedynie powyższe - Żałosny obraz braku kultury i zdolności intelektualnych. Poza tym nadal masz mi za złe, że cię zdemaskowałem jak to niby siedziałeś na emigracji, a nadal pisałeś ze swojego sioła?
ten wątek jest coraz bardziej oderwany od rzeczywistosci.
Biedny ty jesteś, płacą ci i każą pracować w ciężkich warunkach. Może zgłoś się po podwyżkę?
Zgadzam się, 8 lat rządów największego zła, a ciągle bronicie tego sjurwysynstwa jak Zawisza, chociaż tu Zawisza pewnie z w grobie się przewraca, bo on był honorowy. Wy ciągle wierzycie w zamach w Smoleńsku, sami tworzycie teraz mit fałszerstwa i kolejny spisek. Już samo użycie nielegalnej aplikacji powinno unieważnić wynik.
Odmawiacie podstawowego prawa obywalom, to u was jest normą, partia ponad wszystko.
Artykuł 129 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej brzmi:
Ważność wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej stwierdza Sąd Najwyższy.
Wyborcy przysługuje prawo zgłoszenia do Sądu Najwyższego protestu przeciwko ważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej na zasadach określonych w ustawie.
W razie stwierdzenia nieważności wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej przeprowadza się nowe wybory, na zasadach przewidzianych w art. 128 ust. 2 dla przypadku opróżnienia urzędu Prezydenta Rzeczypospolitej.
Dlaczego tak się boicie ponownego przeliczenia? Tak się przejmujecie losem liczących? Lol
Metodą pisiorow jest niszczenie i nagonka na ludzi, którzy im podpadli. Im większa nagonka na Giertycha, Wrzosek i innych, tym bardziej jestem pewien, że mają rację i trzeba iść tym tropem.
Zgadzam się, 8 lat rządów największego zła, a ciągle bronicie tego sjurwysynstwa jak Zawisza, chociaż tu Zawisza pewnie z w grobie się przewraca, bo on był honorowy. Wy ciągle wierzycie w zamach w Smoleńsku, sami tworzycie teraz mit fałszerstwa i kolejny spisek. Już samo użycie nielegalnej aplikacji powinno unieważnić wynik.
Nikt nie złożył większego hołdu PISowi, jak obecna KOalicja idąc ścieżką przez nich wytyczoną - Obecna władza to trzecia kadencja PISu tyle, że do kwadratu, jeszcze bardziej instrumentalne podejście do prawa, utrzymanie socjalu, powiększenie do 800+/babciowe, dobry mur, przechrzczenie uchodźców na emigrantów w ciągu mrugnięcia okiem!, utrzymanie zbrojeń, likwidowanie tefąłpe od dwóch lat i używanie jej propagandy, nielegalne finasowanie kampanii wyborczej - Trzaskowskiego można było pomylić z nawrockim i mentznenem tak mocno pochował progresywne poglądy - wszyscy mówią o bezpieczeństwie, służby mają rozszerzone prawo użycia broni na granicy, wycofywanie się z zielonego ładu i paktów migracyjnych - PIS pełną gębą!
Uderz w stół a Manolito się odezwie. Jeśli wg ciebie koalicja robi to samo co PiS tylko lepiej to po co to zmieniać? Chociaż mniej kradną, a to może boleć.
Uderz w stół a Manolito się odezwie. Jeśli wg ciebie koalicja robi to samo co PiS tylko lepiej to po co to zmieniać? Chociaż mniej kradną, a to może boleć.
ale ja na PIS nie głosuje, głosowałem na nich raz do UE i dwa razy na Dudę obecnie jestem wyborcą konfy nie głosowałem na nawrockiego - jak ich bronie, zresztą nie tylko jego, bo premiera też broniłem np. powyżej za prawidłowo przeprowadzone wybory albo hołownię - nie znaczy, że jestem po którejś z tych stron - gdy piszę, że KO weszła w koleiny PISU, to nie jest pochwała. Ale dla was każdy jest PISorem jak się z wami nie zgadza, o czym przekonał się Bukary. Bo to jest sekta.
ale ja na PIS nie głosuje
Ale cały czas ich bronisz.
Pamiętasz ten tekst o kaczce? Chodzisz jak kaczka, gadasz jak kaczka... Matematykę pozostawiam tobie.
Jak dla mnie manolito to ten sam gatunek co mejza, Czarnek, Matecki czy Tarczyński.
No ale on teraz konfederata, szkoda że nie różowy kucyk ;)
Ale cały czas ich bronisz.
Pamiętasz ten tekst o kaczce? Chodzisz jak kaczka, gadasz jak kaczka... Matematykę pozostawiam tobie.
jakie ich bronię? przecież ja zwykle atakuje KOalicje niż bronię PISu, - Bukary zaczął robić to samo, od razu przykleiliście mu gębę PISiora, głupka albo krypto PISiora, a na PIS nie głosuje - tak tutaj to dział - a przecież go znacie od tylu lat, a mimo to zrobiliście z niego PISora, choć wiecie, że na nich nie głosuje.
Jak dla mnie manolito to ten sam gatunek co mejza, Czarnek, Matecki czy Tarczyński.
No ale on teraz konfederata, szkoda że nie różowy kucyk ;)
nawet nie chcesz wiedzieć do jakiego gatunku ja ciebie zaliczam, albo w sumie ci powiem, to ten, który jako ostatni schodził z drzewa w czasie ewolucji, tak późno, że nadal masz czerwony wypukły tyłek jak pewien rodzaj naczelnych :)
Szczerze mówiąc sprawa tych wyborów śmierdzi coraz bardziej. 1000 głosów w ledwie dwóch komisjach? Przecież to jakis kosmos, tam było kurła tylko dwóch kandydatów do policzenia, jeśli z tym mieli problem to wyborów do Sejmu nawet nie ma jak przeprowadzić.
Ja coraz bardziej się przekonuję, że dalsze rządy PiS to dla Polski byłby kierunek nawet nie turecki czy węgierski, ale wprost białoruski.
Całkiem możliwe za za 2.5 roku będziesz miał kolejne 12-20 lat rządów pisu ;)
Osobiście to liczę jednej na te 12, bo jednak emeryturę chciałbym spędzić w miarę normalnych klimatach ;)
Ja coraz bardziej się przekonuję, że dalsze rządy PiS to dla Polski byłby kierunek nawet nie turecki czy węgierski, ale wprost białoruski.
pisałeś ostatnio, PIS przez 8 lat rządów nie miał żadnego wpływu na gospodarkę, bo ta sama się kręci - chyba nie powinieneś się niczego obawiać? - bo wiesz, kiedyś potrafiliście straszyć polexitem, powrotu faszyzmu, a nawet wojskiem na ulicach, zabiajniem biednych uchodźców, dołami z trupami, PIS zamordował 200tyś w czasie covid, ale nie wiedzieć czemu nic się z tego nie sprawdziło, a PIS oddał władze w demokratycznych wyborach - nie wiem, to są jakieś wasze lęki? Czy po prostu nie ogarnęliście, że wasza bańka całymi latami dymała was wprowadzając w panikę moralną?
to po prostu biedni ludzie ktorym polamal sie swiatopoglad bo sie okazalo ze ich wizja swiata nie jest ta wlasciwa w rozumieniu aktualnej wiekszosci. Beda sie lapac czegokolwiek zeby udowodnic ze to oni mieli racje.
Niesamowite, że typ który wyjechał z kraju i przez x lat do niego nie wrócił siedzi tam i nazywa ludzi, którzy żyją w tym kraju i chcieliby mieć normalne państwo, bez przestępców u władzy, jako biednych ludzi niewłaściwą wizją. Bareja.
To wy macie demokracje czy ona jest tylko wtedy kiedy jest po "waszemu"
Jezeli "normalne" panstwo dostaje taka weryfikacje po zaledwie 1.5 roku to moze cos jest nie tak? I to czy bede mieszkal nawet na koncu swiata tego nie zmieni.
Frustracja jest normalna sprawa i wcale sie jej nie dziwie, ale niestety fakty sa jakie sa.
rozumiem, że brexit też został zaakceptowany i ludzie, którzy coś do niego mają to też wykolejeńcy.
Fakty są takie, że jesteś absolutnie ostatnią osobą, która może się w tym wątku wypowiadać o tym, jakie dla państwa są właściwe, lub nie, działania. Nie mieszkasz tu, nie masz rodziny, nic stąd na ciebie nie wpływa tam. Idź na forum angielskie i tam rozmawiaj o imigrantach, zamiast tutaj obrażać ludzi. Z mojej strony eot, moja wina, że mimo ignora z ciekawości wchodzę na twoje i manolita wysrywy wiedząc, że i tak jedyne co tam znajdę, to albo absolutne idiotyzmy, albo trochę mniejsze, ale w oderwaniu od rzeczywistości i bez możliwości dyskusji.
Nie mieszkasz tu, nie masz rodziny, nic stąd na ciebie nie wpływa tam.
Gowno wiesz, w szafie spisz, idz kreuj swoj wyminaginowany swiat do mniej publicznego miejsca, kim ty jestes zeby mnie osadzac?
Chcialbys, niestety nie jestes w stanie zrobic nic z faktem ze WIEKSZOSC zaglosowala za Nawrockim, stad probujesz wyladowac frustracje gdziekolwiek.
A co do mojej oceny "innych" staram sie nie jechac ad personam, dostales wczesniej klasyczny model pieciu etapow akceptacji smierci (KO) ale chyba jestes w permanentnym drugim
Jak dla mnie jest zasadnicza roznica pomiedzy:
Nie mieszkasz tu, nie masz rodziny, nic stąd na ciebie nie wpływa tam.
to po prostu biedni ludzie ktorym polamal sie swiatopoglad
Zwiazek przyczynowo skutkowy w pierszym jest - jak to mowia - zdupy, i jest to twoja projekcja
Domyślam się, że pewnie z upływem lat język polski u ciebie zanika i nie rozumiesz tego, że nigdzie nie piszę o koalicji tylko o tobie jako drugim największym żarcie w tym wątku. Usilnie próbujesz przekierować to na sprawy polityczne i w sumie to rozumiem, bo nie masz nic na obronę.
Nie wiem z którego forum prawicowego wziąłeś te 5 etapów - a jestem pewien, że skądś to masz, bo pokazałeś, że sam nie masz żadnych wniosków czy ocen, a jedyne co potrafisz to przeklejać stanowiska z innych miejsc - ale gdybyś nie zauważył, to w żadnym poście nie stanąłem w obronie platformy. Generalnie nie mam szacunku do większości polityków. Nie mam szacunku do ludzi, którzy zaglosowali na batyra, bo ten typ jest po prostu już bandą polityczną. Mam prawo mieć takie poglądy, tak samo jak ludzie, którzy nie zgadzają się na niego i widzą pewne nieścisłości mają prawo wykorzystywać możliwości prawne do walki o normalność. Mają do tego zdecydowanie większe uprawnienie, niż ty do oceny ich zachowania.
Nie odpowiadaj więcej na moje posty.
Niesamowite, że typ który wyjechał z kraju i przez x lat do niego nie wrócił siedzi tam i nazywa ludzi, którzy żyją w tym kraju i chcieliby mieć normalne państwo, bez przestępców u władzy, jako biednych ludzi niewłaściwą wizją. Bareja.
jak w USA głosują na prawicę to źle, ale jak w Anglii na Trzaskowskiego i Koalicję wtedy to już jest cacy i wtedy im nie wypominacie emigracji? Wyjaśnij mi to?
Prawda jest taka, każdy ma prawo szukać szczęścia tam gdzie uzna za stosowne - a bycie Polakiem nie oznacza konieczności przebywania na terytorium naszego kraju - Trzeba wam to tłumaczyć?
Całymi latami Dracula opowiadał, że siedzi w GB (ja mu akurat nie wierzę) nikt mu tego nie wypominał, dlaczego? Bo krakał jak wy?
Mon blokuje szybsze rozwody. W większym skrócie potrzebują ludzi do programu "Mięso Armatnie+" Same rozwody mocno by im przeszkadzały w przyszłości do pozyskiwania mięsa armatniego. A tak podpisujesz cyrograf i nie możesz się z tego wycofać. https://wiadomosci.wp.pl/mon-blokuje-latwiejszy-rozwod-dotarlismy-do-dokumentu-7168307293616928a
To tylko pokazuje, że mentalnie bliżej im do pisu, a ta pożal sie boże koalicja ma tylko dać im stołki. Nie wiem w sumie kto jeszcze głosuje na psl, lewa i prawa strona ma przynajmniej jakieś ugruntowane stanowisko, a ci to taka chorągiew, która z dawnym pslem ma tyle wspólnego, co solidarność z solidarnością.
Też uważam, że powinni już tą prezesurę dać Sawickiemu i przestać udawać że nie chcą z pisem mieć nic wspólnego.
Umyj się Zofia. Już tak zakręcona teoria, że faktycznie wali jak spod pachy. Kolejna próba przypodobania się czarnej mafi, kolejny raz gumofilce pokazują swoje "progresywne" poglądy. Zdumiewające jest, że twarzą tego projektu jest rozwodnik. Typowy Polak, jak wyjdzie z dołu, to wyciągnie drabinę, żeby inni nie mogli wyjść.
Już to widzę jak ludzie, którzy muszą się bujać po sądach latami aby dostać rozwód nagle decydują się na dzieci...
Nie no, to jakieś bzdurna argumentacja z dupy. Tyle siedzę w tym temacie i jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby ktokolwiek uzależniał dzieci od rozwodu. W ogóle mały procent myśli o ewentualnym rozwodzie i pod tym kątem robi stosowne zabezpieczenia.
Bo nikt nie myślał o takim fikołkach jakie odpierdoli Pislam przy urnie ,
Jak złodziej który kradnie na rympał.