Forum: Dobra Zmiana: Wiosna przyszła, więc wyrywanie antypolskich chwastów czas przyspieszyć

W wielu miastach budują zarówno w Polsce jak i na zachodzie.

Z czego? kto się na to złoży?

To jest inwestycja, bez niej zabraknie rąk do pracy w zawodach słabiej płatnych co wiąże się z drastycznym wzrostem kosztu życia dla wszystkich. Lepsza to inwestycja niż kolejna pasy dróg.

czy bierzesz pod uwagę koszta administracji takich projektów

Jakoś cała UE daje sobie z tym radę, te kilka miast w Polsce co coś w tym względzie robi też.

koszty związane z korupcją

Fakt, w miastach zarządzanych przez PiS to może być poważny problem.

dużo gorszym nadzorem, dbaniem o właściwe wydawanie środków, dbaniem o właściwe materiały, jakość wykonania

I znowu, zależy to od kompetencji samorządu.

Czyli tym wszystkim co jest charakterystyczne dla państwowych inwestycji?

Czyli uważasz, ze z CPK powinniśmy zrezygnować? I z rozbudowy kolei? I dróg ekspresowych i autostrad? To są inwestycje dużo bardziej złożone i większego ryzyka niż budowa budynków mieszkalnych. Jeżeli nie mamy kompetencji by wybudować kilka bloków to jak chcemy budować lotniska?

Tylko widzisz, jednak potrafimy. O ile nie bierze sie za to PiS bo wtedy kończy się Ostrołęką czy Przekopem mierzi, które są totalnymi porażkami.

"Ja nie odwiedziłam żadnego powiatu i też nie zostanę prezydentem"

He he he, argumentem z CPK Lolo pięknie zaorany.
Żeby nie było - PiS niestety pokazał, jak budować na wynajmem mało i drogo, ale nadal chyba można mieć nadzieję że nie zawsze musi się nie udać, inaczej żaden plan nie będzie miał w tym kraju sensu.

Inna sprawa, że zamiast najmu lepsze byłyby spółdzielnie czy TBS-y i spzredaz mieszkań po kosztach budowy. 5-7k vs 11-17k to byłaby najstraszniejsza konkurencja dla deweloperów i fliperów.

Samorządy budują z powodzeniem infrastrukturę : drogi, chodniki, szkoły, przedszkola, szpitale, oczyszczalnie ścieków, baseny, parki wodne, hale sportowe i tak dalej - z powodzeniem służy to ludziom, działa, nie sypie się, wystawia niezłą wizytówkę niektórym gminom, ale...

.... z mieszkaniami to na pewno nie dadzą rady - będzie syf, kiła i mogiła, doprawiona korupcją. No nie i nie piszę tego jako lewar :)

Może Cię to zdziwi Manolito, ale przynajmniej niektóre samorządy inwestują w swoich mieszkańców, starają się ich przyciągnąć, na różne sposoby, żeby mieszkali właśnie tam.

W gminie Tarnowo Podgórne (jedna z najbogatszych w Polsce, czasem na pierwszym miejscu, czasem w pierwszej trójce) mieszkańcy (mający kartę stałego mieszkańca) mogli korzystać za darmo z term*, inwestorem była i jest oczywiście gmina. Ja w ogóle nie wyobrażam sobie samorządu, który nie myśli o swoich mieszkańcach- kto chciałby, w takiej gminie, żyć?

*A te są zajebiste i zawsze najlepszą nagrodą, za użeranie się z pierwszym wykonawcą, jest uśmiech mojego młodego, że przyłożyłem do tej inwestycji rękę;).

Dlaczego samorządy mają budować drogi, żłobki, szkoły, przychodnie, kanalizację, mosty? Z czego? Kto się na to złoży? Czy bierzesz pod uwagę koszty administracji takich projektów? Koszty związane z korupcją, dużo gorszym nadzorem, dbaniem o właściwe wydawanie środków, o właściwe materiały, jakość wykonania?

;)

Manolito, zanim zdążyłem odpisać, to już koledzy wyżej powiedzieli, co trzeba. Dziwne pytania zadajesz. Podejrzewam, ze chciałeś jakoś obronić tego półgłówka Wróblewskiego z wywiadu, ale stać cię chyba na więcej. BTW, myślałem, że jesteś zwolennikiem tego bardziej prospołecznego PiS-u, ale wygląda na to, że rzeczywiście wpadłeś w basen leseferyzmu.

Lord, rzeczywiście fajne:
https://tarnowskie-termy.pl/

Gratulacje! :)

U mnie w gminie po wiekach rządów pisowca, który nie zrobił NIC, udało się wybrać bezpartyjnego kandydata i coś się powoli zaczyna dziać.

Już Manola zaoraliście siłą argumentów, których i tak nie zrozumie, ale ja coś od siebie jeszcze dodam. "Samorządy budujące mieszkania" to błąd myślowy. Samorządy mogą inwestować w budowę mieszkań (chyba J. Śpiewak dobrze porównał kiedyś mieszkania do "infrastruktury" i że w tych kategoriach powinniśmy o nich myśleć), a nie je budować. Zresztą większość deweloperów nie buduje mieszkań tylko inwestuje w budowę mieszkań, które potem sprzedaje z zyskiem jak są w miarę gotowe.

Mieszkania budują firmy budowlane, generalnie działające na dość niskich marżach, a projektują je biura projektowe. Oni działają na zlecenie inwestora, jakim zwykle jest deweloper, który dysponuje relatywnie niewielką kadrą, głównie zarządzającą projektem i zapewniającą inspektora nadzoru. Dlaczego samorząd miałby tego nie robić? Może, to po prostu nie jest na rękę pewnym grupom interesów.

Dla konfederackich turbo-kapitalistów mogę dodać jeden argument, czy gdyby samorządy mogły inwestować w mieszkania, czy nie spowodowałoby to między nimi konkurencji o mieszkańców? Co z kolei zwiększałoby atrakcyjność dla biznesu? Co przynosiłoby większe podatki? Czy nie byłoby to zgodne z duchem kapitalizmu?

Srogie upały jednak.

Któż by się spodziewał, że objawił się nam nowy Leonardo.
Prawdziwy człowiek renesansu: specjalista od zamówień publicznych, agent CBA, inspektor nadzoru budowlanego, rekin finansjery, ekspert w zakresie projektowania i odbiorów.
Jak nam maluczkim podjąć tę rzuconą rękawicę.

Bukary

Nie mieszkam i nie mieszkałem w gminie Tarnowo Podgórne, nie ma tak dobrze ;)

Ale do term rękę przyłożyłem, z pierwszym wykonawcą się poużerałem (zmienili go potem, nie trzymał terminów, ale pomimo zmiany obsuwa to był niecały rok). Dobrze wykonana robota, młody mnie często wyciąga i pomimo,że już sporo lat od zakończenia tej inwestycji minęło, to nawet w tygodniu, parking przed termami jest pełny.

Chyba się ludziom podoba:)

ps. A w mojej byłej gminie miałem do 2010 roku podobne klimaty, jak u Ciebie, do zeszłego roku. Burmistrz nie potrafił załatwić unijnej kasy na NIC. Kanalizacja - nie da się, plac zabaw dla dzieciaków- nie ma na to pieniędzy. Hala sportowa, przy szkole (bo stara się sypała) - nie ma opcji. Park albo chociaż jakiś plac z zielenią- a ile to będzie kosztowało? Możesz sobie zgadywać, z jakiej opcji był ten burmistrz ;).

W 2010 r. mieszkańcy gościa pognali (desperacja była tak duża, że wybrali faceta, który się ledwo co przeprowadził, z innej miejscowości - tylko to wystarczyło, bo w końcu pojawił się kontrkandydat!).

Kiedy ja zmieniałem miejsce zamieszkania w zeszłym roku, to 2/3 miasta było w końcu skanalizowane. Moje dzieciaki (jak jeszcze były małe) wyszalały się na placu zabaw. Jest orlik, jest nowe boisko. Ogród jordanowski stoi. Ruszyła budowa nowej hali przy szkole (miesiąc temu wylano fundamenty). Imprez kulturalnych też trochę jest, lepszych i gorszych (do 2010 nie było NIC - jakbym mieszkał na pustyni). To chyba dlatego czasem pisze, że wybory samorządowe są dla mnie najważniejsze ;).

Wybolduję... ;)

Czemu kaczor i morawiecki chodzą po wolności??

Booooo.....nikt nie potrafi ich wsadzić do więzienia?

I już nie wsadzi, vox populi. W sumie to zabawnie wypadło dzisiejsze wzmożenie komisji do spraw Pegasusa. Może oni naprawdę mieli sporo rzeczy przygotowanych na "po wyborach"? ;) No, ale teraz to już musztarda po obiedzie.

Najśmieszniejsze jest to, że choć PiSowcy za uszami mają tyle, że normalnych ludzi to prewencyjnie by zamknięto w pace, dziś ich nikt już nie ruszy. Jeśli po 1.5 roku obecnych rządów ścigane są tylko pionki, a Kaczyńskiego próbują ruszać za zniszczenie wieńca na miesiączce smoleńskiej, to ludzie zaczynają wątpić czy rzeczywiście jest za co wsadzić wierchuszkę PiS. To się idealnie wpisuje w PiSowską narrację o spiskach i politycznie kierowanych prokuratorach.

Co do Pegasusa, co mieli przygotowane? Ściganie dwóch pomniejszych agentów CBA? Siemoniak i Bodnar albo są kompletnie niekompetentni, albo z jakichś względów specjalnie odpuszczają PiSowi i ich ludziom.

Być może celnie trafiła, stąd w pisie takie oburzenie i panika. Pamiętajmy, że z tego samego powodu w Rumunii unieważniono wybory prezydenckie.

Różnica jest tylko taka, że w Rumunii była instytucja do podjęcia decyzji o ważności lub unieważnieniu wyborów. W Polsce robi to PiSowska wydmuszka para-sądowa. Nie zmienia to oczywiście faktu, że nawet bez ingerencji rosyjskich, które na pewno w jakimś stopniu były, ciężko powiedzieć jaki byłby wynik. Wygrana Trzaskowskiego wcale nie byłaby przesądzona, bo wystarczy pogadać z ludźmi i wielu jest po prostu wkurzonych na PO za ich niedasizm. Jednocześnie kampania oparta tylko na jechaniu po jednym kandydacie z opozycyjnej partii trochę osiągnęła poziom "jump the shark". Z tego co czytałem, podobno na początku część wyborców prawicowych zraziła się sprawą z mieszkaniem, ale jak potem co chwile serwowano im nowe historie, zaczęli uznawać, że to bujdy i wręcz współczuć Nawrockiemu za to jak PO go zajeżdża.

Generalnie o ile Rosja na pewno swój udział w jego zwycięstwie miała i generalnie PiS realizuje polityką po myśli Kremla, procentowy wpływ na wynik wyborów niekompetencji PO znacznie przekracza wpływ ruskich trolli.

Prawie zdefekował online.

Dla przypomnienia, Wróblewski to ten co jak jeszcze udawał poważnego dziennikarza to publikował bez dowodów rewelacje o trotylu dla poparcia teorii o zamachu smoleńskim. O lizaniu kakaowego oczka PiS jeszcze świadczy to, że jak został skazany za zniesławienie parę lat później to go Duduś ułaskawił, podobnie jak nie tak dawno Ziemkiewicza i Ogórkową. Czyli ewidentnie miał w PiS wykupiony pakiet ochronny "lojalny propagandysta" w wersji premium. Ktoś go jeszcze traktuje poważnie?

No, przyznam, że dobry jest. :) Strona w Internecie (i tak ma ją każda inwestycja, z wizkami, rzutami, animacjami...) aktualizowana raz na dobę! Panie, takie cuda to chyba tylko w Ameryce! Trzeba szybko podnieść cenę co najmniej o 1k za m2, bo to nie są tanie rzeczy, panie Ferdku. :P

Ale wkurwiający jest ten gość. Brakuje jeszcze komentarza innego farmazona - Gwiazdowskiego.