Najmniejsze sandboksy - czyli nie zawsze rozmiar ma znaczenie
Wśród twórców gier z otwartymi światami panuje wielki wyścig o to, kto zrobi najbardziej gigantyczną wirtualną makietę. Tymczasem serca graczy często zdobywają twórcy, którzy zamiast na rozmiar, stawiają na wypełnienie niewielkich przestrzeni atrakcjami.
Spis treści
- Najmniejsze sandboksy - czyli nie zawsze rozmiar ma znaczenie
- Metal Gear Solid V: Ground Zeroes
- A Short Hike
- Seria Yakuza
- Bully / Canis Canem Edit
- Starsze odsłony serii The Legend of Zelda
- Deus Ex: Rozłam ludzkości
- Nowa trylogia Hitmana
Bully / Canis Canem Edit
Data premiery: 17 października 2006
Platformy: PS2, PC, Wii, X360, PS3, PS4, Android, iOS
Producent: Rockstar Games
Wydawca: Rockstar Games
Grę Bully, znaną w Europie jako Canis Canem Edit, warto traktować jako relikt minionych czasów, w których studio Rockstar Games nie cierpiało na manię wielkości połączoną z chorobliwym przywiązaniem do zbędnych detali. Ten opowiadający o Akademii Bullworth tytuł oddaje graczowi 5 kilometrów kwadratowych do eksplorowania. Na tej niewielkiej mapie udało się zmieścić nie tylko szkołę i jej okolice, ale też fragmenty pobliskiego miasteczka. Brak ogromnych połaci terenu sprawił, że deweloperzy mogli skupić się na dopracowaniu Akademii.
Setting tej produkcji sam w sobie jest unikatowy. Rzadko kiedy otrzymujemy możliwość wcielenia się w ucznia (wcześniej oferowały ją m.in. gry z serii Harry Potter), a tutaj dochodzi jeszcze fakt, że gramy rozrabiaką. Wyznam szczerze, że nie wyobrażam sobie tej produkcji, gdyby miał ją zrobić „dzisiejszy Rockstar”. Z tym tytułem jest podobnie jak z serią Yakuza – mimo małej mapy upchnięto tu wyjątkowo dużo aktywności, więc nie tracimy czasu na nudne poruszanie się po dostępnym terenie (patrzę na ciebie, Red Dead Redemption II). A jak powszechnie wiadomo, gdy gra nas nie nudzi, raczej nie porzucimy jej w połowie, tylko z zapartym tchem będziemy śledzić kolejne wydarzenia. Mam cichą nadzieję, że jeśli faktycznie kiedyś powstanie kontynuacja, to studio Rockstar Games nie pójdzie w kierunku niepotrzebnego zwiększania mapy.