autor: Daniel Stroński
Najlepsze dodatki do gry The Sims 4, które warto kupić
Wszyscy gramy w Simsy, bo i każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Poza tym podstawka The Sims 4 jest na stałe dostępna za darmo. Pytanie więc, na które z ponad 70 DLC warto wydać pieniądze? Wybraliśmy najciekawsze paczki dodatkowej zawartości.
Spis treści
- Najlepsze dodatki do gry The Sims 4, które warto kupić
- Witaj w pracy
- StrangerVille
- Wampiry
- Wilkołaki
- Psy i koty
- Przygoda w dżungli
- Kraina magii
- Życie eko
- Wyspiarskie życie
- Licealne lata
- Razem raźniej
Kraina magii
- Data premiery: 10 września 2019 roku
- Rodzaj DLC: dodatek
- Cena: wersja cyfrowa PC od 69 zł
- Najważniejsza zmiana: świat magii, holibka!
- Nowy sposób na zabicie sima: przeładowanie magiczne
- Rozważ zakup, jeśli chcesz: zostać panem materialnego świata i jeść za darmo
Pamiętacie, jak pierwszy raz czytaliście Harry’ego Pottera? To zetknięcie z zupełnie nowym światem – każdy jego szczegół, każda następna strona, a wraz z nią kolejna przygoda – to wszystko było takie ekscytujące, euforyczne i fascynujące! A teraz pomyślcie, że los poskąpił tego doświadczenia Waszym simom.
Aż do drugiej połowy 2019 roku, kiedy to premierę miał pakiet rozgrywki Kraina Magii. I proszę ja Was, ja nie wiem, co takiego jest w Simsach, że ma się ochotę robić złe rzeczy swoim marionetkom, a w innych grach nagle stanowi to problem natury moralnej. Dostaniecie do ręki oręż, który pozwoli Wam na rzeczy niecne, podłe i złośliwe, i powiadam Wam – będziecie z niego korzystać.
Zróbcie z sima czarodzieja, a będziecie chcieli rozwijać jego umiejętności jak najszybciej, byleby tylko zobaczyć, jaki następny czar odblokuje i jaki następny eliksir będzie mógł przygotować. Początkowo może i będziecie mieć opory przed rozwijaniem magii złośliwości, ale obiecuję, że kiedy już zaczniecie, nie będziecie mogli przestać. Co więcej, w kotle zamiast magicznego płynu ugotujecie też wielki gar spaghetti, a jeden z czarów po prostu wyczaruje Wam obiad – od razu, za darmo! Czy wyobrażacie sobie coś piękniejszego?! Co w takim razie powiecie na czar czystości?
Z szybkim rozwijaniem umiejętności magicznych wiąże się jeszcze jedna zaleta – jeśli przesadzicie z ćwiczeniami albo rozrabianiem w okolicy, Wasz sim skończy przeklęty albo umrze. Kiedy jednak stworzycie już nowego albo wskrzesicie starego za pomocą magii, weźcie udział w pojedynku magicznym, polatajcie na miotle albo zróbcie ze swojego kota czy szopa pracza chowańca. A jeśli nie macie dodatku ze zwierzakami, zawsze możecie mieć smoka. Smoka!
Wraz z Krainą Magii otrzymacie też kilka niezłych ubrań (podpowiedź: obroże z ćwiekami i Rodzina Adamsów) oraz pakiet pięknych secesyjnych mebli i elementów trybu budowania.
KOMPAKTOWE WNĘTRZA
Mało? W takim razie jeszcze jedna rekomendacja. Tiny Living to kompaktowy dodateczek typu „akcesoria”. Pozornie nie wnosi wiele do rozgrywki, sprawi jednak, że będziecie chcieli poeksperymentować z wielkością hacjendy sima i sprawdzić, na jak małej przestrzeni da się funkcjonować, zaspokajając przy tym najważniejsze potrzeby. W tym dodatku – im mniejszy dom zbudujecie, tym więcej dostaniecie bonusów, np. szybciej urosną Wam uprawy. W umeblowaniu małej przestrzeni pomogą specjalnie zaprojektowane sprzęty, nawiązujące do dobrego wzornictwa lat 60. – powitacie zatem odważne kolory, meble na toczonych nóżkach, tekowe bufety i komody, piękne lampy, meblościanki czy... półkotapczany. Innymi słowy wszystko, co obecnie wraca do łask. Znajdzie się tu nawet w miarę ładne łóżko! A z zaprojektowaniem atrakcyjnego łóżka od lat, moim zdaniem, mają w Maxisie ogromny problem. Jeśli zatem tęsknicie za modnymi meblami w simowych wnętrzach – to dodatek dla Was.
A propos półkotapczanu – to najbardziej śmiercionośny element wyposażenia. Wiecie, o co mi chodzi.