15 klasycznych gier za darmo. Bilet na wyprawę w przeszłość za 0 zł
Nostalgia to zdradliwa bestia. Czasem wydaje się, że genialne tytuły z naszej młodości wciąż takimi są, ale gdy kupujemy je po latach, możemy doznać bolesnego rozczarowania. Na szczęście wiele z nich da się wypróbować za darmo.
- 15 klasycznych gier za darmo. Bilet na wyprawę w przeszłość za 0 zł
- StarCraft
- Dink Smallwood
- Broken Sword 2.5: The Return of the Templars
- Prince of Persia
- The Elders Scrolls I i II
- Beneath a Steel Sky
- Teenagent
- Tyrian 2000
- Ultima 4: Quest Of The Avatar
- Worlds of Ultima : The Savage Empire
- Jill of the Jungle: The Complete Trilogy
- EarthSiege 2
- Tribes 2
- War Wind
W niektóre z tych produkcji zagrywaliśmy się, kiedy kafejki internetowe wyrastały jak grzyby po deszczu. Inne to z kolei pieśń jeszcze odleglejszej przeszłości – kultowa, fundamentalna klasyka, którą katował w dzieciństwie nasz naczelny. Nieważne jednak, z której generacji graczy pochodzicie. Szykujcie się na niezłą porcję nostalgii. I to całkiem za friko.
DAJ CYNK
Jeśli znasz jeszcze jakiegoś reprezentanta klasyki, udostępnionego przez twórców za darmo, podziel się z nami i innymi czytelnikami informacjami na ten temat w komentarzu.
SZUKASZ DARMOWYCH GIER?
Klasyczne gry to dla Ciebie za mało? Przejrzyj nasze zestawienie 100 najlepszych darmówek.
AKTUALIZACJA
W lutym 2021 roku przyjrzeliśmy się raz jeszcze naszej liście, żeby upewnić się, że wszystkie przedstawione tu tytuły dalej są dostępne za darmo. Dodatkowo na ostatniej stronie opisaliśmy ciekawą grę strategiczną z 1996 roku. Tak, od niedawna ją także można pobrać zupełnie gratis.
Shadow Warrior Classic
Shadow Warrior przeżywa drugą młodość dzięki szaleńcom z Flying Wild Hog, którzy dostarczyli dwa wysokooktanowe shootery, nowe otwarcie serii i jego pełnoprawną kontynuację, gdzie wcielamy się w najemnika Lo Wanga i siejemy zniszczenie w słusznej sprawie. Tak jak w pierwowzorze, który obecnie dostępny jest za darmo w kilku miejscach w sieci.
Shadow Warrior to sympatyczna strzelanina przygotowana przez twórców gry Duke Nukem 3D na tym samym silniku. Lo Wang dzieli z Atomowym Księciem także interaktywny świat i parodystyczne zacięcie. Z tym, że zamiast mięśniaków ze Stanów bierze na celownik azjatyckie kino akcji. Nie bierze za to jeńców. Gra jest szalenie zabawna, bezwstydna i absolutnie niegrzeczna. A do tego dość brutalna.
Jakie mody do Shadow Warriora?
Jak na produkcję zbudowaną na silniku Build, Shadow Warrior ma dosyć mały wybór modów (zwłaszcza w porównaniu z Duke Nukem 3D czy Blood). Ale kilka projektów jest godnych uwagi.
Jeśli chcecie dzisiaj zagrać w oryginalnego Shadow Warriora z 1997 (a najpewniej będziecie, gdyż ta właśnie wersja jest darmowa), to koniecznie zróbcie to z projektem SWP. To rozbudowane narzędzie pozwalające konfigurować grę stopniu znacznie wykraczającym to, co oferuje menu. Mod zapewnia pełną kompatybilność ze współczesnymi pecetami, ulepsza grafikę i zapewnia wsparcia dla wysokich rozdzielczości szerokoekranowych.
Z kolei osoby bawiące się w Shadow Warrior Classic Redux zainteresować może dopracowana nowa kampania fabularna zatytułowana When I Was Young
JAK TO SIĘ ZESTARZAŁO?
Przede wszystkim pod względem grafiki. Projekty mają pewien klimat, ale ludzie nieprzyzwyczajeni do pikseli mogą doznać szoku. Jeśli chodzi o grywalność, jest to wciąż całkiem miodna i zabawna produkcja, o ile wybaczy się jej ówczesne uproszczenia. To nigdy nie była najlepsza strzelanka na rynku, ale też nie musiała takową być, żeby dobrze bawić.
