Zbeszczeszczona Stolica - powrót do Lochów Irithyllu | Opis przejścia

Zbeszczeszczona Stolica - powrót do Lochów Irithyllu

Wyjście prowadzące do Zbeszczeszczonej Stolicy znajdziesz w dolnej części lochów, w sali pełnej strażników mogących wysysać życie. Po jej opuszczeniu kieruj się schodami na dół, po drodze zbierając Dużą duszę zmęczonego wojownika.

• Początek
• Powrót do Lochów Irithyllu
• Uratowanie Siegwarda
• Otwarcie cel i uwolnienie Karli

Początek

Uważaj na ataki z powietrza, atakuj w momencie, gdy gargulec się odsłania.

Kawałek dalej przejdź przez most. W trakcie przeprawy ze skał znajdujących się po prawej stronie nadleci kamienny gargulec. Cofnij się na bardziej stabilny i otwarty teren, gdzie łatwiej będzie Ci unikać jego ciosów. Uważaj, gdy przeciwnik wzbije się w powietrze, gdyż po chwili opadnie, próbując przebić Cię swoją bronią. W trakcie walki postaraj się pozostawać blisko wroga i przetaczać się pod jego skrzydłem, gdy ten się odsłoni (jednocześnie uważaj, bo w parze z tym idą dwa kolejne ciosy).

Ognisko, z którego możesz wyruszyć w głąb Zbeszczeszczonej Stolicy lub w drogę powrotną, aby zwiedzić niedostępne wcześniej miejsca Lochów Irithyllu.

Po pokonaniu przeciwnika możesz przejść przez most. Zejdź po jednej drabinie i wyjdź po drugiej, aby znaleźć się przy ognisku. Znajdziesz tutaj ciało z Rozciągnięciem oraz Fragmentem kości nieumarłego. Znajdziesz tu również drabinę, prowadzącą w głąb lokacji - nim z niej skorzystasz warto jednak dokończyć sprawy w Lochach Irithyllu.

Powrót do Lochów Irithyllu

Kolejnego gargulec nadleci spoza krawędzi, ułatwi to jego szybkie ominięcie, gdy chcesz uniknąć walki.

W tym celu zejdź po drabinie na dół wieży, a następnie odbij w lewo. Natkniesz się tutaj na kolejnego gargulca - zastosuj tą samą taktykę, wyczekując, aż przeciwnik się odsłoni. Po jego pokonaniu możesz jeszcze na chwilę wrócić do wieży, korzystając z drabiny po lewej stronie - wyjdziesz przy oknie, gdzie możesz podnieść dwie Zardzewiałe monety.

Nie biegnij od razu za jaszczurką - wpadniesz do dziury, prosto w zasadzkę.

Następnie przejdź po schodach, z prawej strony. W środku nie daj się zwieść jaszczurce i zamiast biec prosto do niej odbij w lewo. W następnym korytarzu znajdziesz kolejną jaszczurkę (Migoczący tytanit) oraz skręt w prawo, prowadzący do tej, którą zauważyłeś jako pierwszą (ponownie Migoczący tytanit). Na koniec przejdź do końca i skręć w lewo, gdzie przy ciele znajdziesz Zardzewiałą złotą monetę. Opuść korytarz, kierując się na drewnianą platformę z drugiej strony.

Znajdziesz się w miejscu pokazanym na screenie (idź do końca mostu po Kępkę kwitnącego fioletowego mchu). Dalsza droga prowadzi na dół, gdzie będziesz narażony na działanie toksyn. Uważaj również na przeciwników - pająków, którzy będą się przebudzać, gdy tylko podejdziesz bliżej. Znajdziesz tutaj Kamień oczyszczenia oraz, skręcając pod drewnianym mostem, Pierścień przeklętego ukąszenia oraz Zatruty klejnot.

Staraj się trzymać za przeciwnikiem i atakować go po jego "leniwych" przetoczeniach.

Następnie przejdź do lewej części tej lokacji, gdzie przed drzwiami znajdziesz Kamień pokutny. Otwarcie drzwi spowoduje atak nowego przeciwnika, przypominającego ogromnego psa, który zamiast głowy ma wielką pięść. To właśnie na nią musisz uważać, aby nie zostać złapanym i ściśniętym. Ponadto groźne są przetoczenia, które często wykonuje przeciwnik, gdy znajdziesz się za jego plecami. Na szczęście wróg jest także dosyć powolny, co pozwoli na unikanie większości ciosów (odsuń się od pomieszczenia na toksyczny teren, aby mieć więcej miejsca). Po wygranej walce w środku spotkasz jeszcze dwójkę tych wrogów, możesz budzić ich po kolei lub jeżeli otrzymałeś broń Eleonora (wypada z jednego z psów) nie robić tego wcale, tylko szybko przebiec do końca pomieszczenia, gdzie znajdziesz 3 Kamienie oczyszczenia.

Dark Souls III

24 marca 2016

Rate It!

• Przegląd
• Poradnik
• Recenzja

2020-06-10

22:15

berial6 Legend

😂

@ poprzednie 20 wiadomości
Właśnie dlatego nikt nie chce zaglądać do tych poradników
P.S. tak, kolega tukaram nadal leci na amfie, czasem nawet bardziej srogiej

Komentarz: berial6