System Shock i Marathon – nowa jakość po Doomie. Najbardziej niedocenione gry z lat 90.
- Zapomniane przez czas - najbardziej niedocenione gry z lat 90.
- Robinson’s Requiem definiowało survival przed powstaniem tego gatunku
- Trespasser – bez niego nie powstałoby wiele hitów
- The Terminator: Future Shock – rewolucyjny FPS okradziony przez Quake’a
- Master of Magic – zapomniany pionier
- Shogo: Mobile Armor Division – FPS w klimatach anime
- System Shock i Marathon – nowa jakość po Doomie
- Heart of Darkness – zbyt brutalna, zbyt spóźniona
- BioForge – rewolucyjny technicznie dziadek survival horrorów
- The Dig – zapomniany Myst Spielberga
System Shock i Marathon – nowa jakość po Doomie

- Data premiery: 21 maja 1994 / 21 grudnia 1994
- Producent: Looking Glass Studios / Bungie
- Gatunek: przygodowa gra akcji / strzelanka
Początkowo chciałem zwrócić uwagę tylko na grę Marathon, ale obydwa tytuły łączy zaskakująco dużo elementów i zostały wydane w bardzo małym odstępie czasu. Nie ma więc mowy, by jeden inspirował się drugim bądź kopiował z niego rozwiązania. Niektórym może być trudno uwierzyć, że kultowy dziś System Shock, który czeka teraz na wydanie remake’u, w roku premiery nie był wielkim sukcesem sprzedażowym i nawet przyniósł twórcom straty. Marathon z kolei był dużym hitem Bungie przed erą Halo, lecz jako tytuł ekskluzywny na komputery Apple, nie miał szans zainteresować szerszej grupy odbiorców. A obie te produkcje w 1994 wyróżniały się tym, że wynosiły gry FPP na zupełnie nowy poziom. Zamiast prostej, brutalnej rzezi znanej z Dooma i jego licznych klonów oferowały wciągającą opowieść ze złożoną fabułą i o wiele bardziej rozbudowanymi mechanikami rozgrywki.
Zarówno Marathon, jak i System Shock były pionierami wprowadzającymi mechanikę swobodnego rozglądania się za pomocą myszki oraz funkcję patrzenia w górę i w dół, o czym Doom mógł tylko pomarzyć. Marathon dodawał do tego jeszcze wyświetlaną na bieżąco minimapę jako element interfejsu gry oraz wykrywacz ruchu oznaczający pozycje wrogów i sojuszników, co do dziś jest standardem w wielu strzelankach sieciowych. Wprowadził dwie sztuki broni jednocześnie w trybie dual wield, a multiplayer pozwalał na zabawę aż w osiem osób. Produkcje Bungie i Looking Glass proponowały podobne realia science fiction i kładły bardzo duży nacisk na fabułę, zamiast tylko na czystą akcję. Stopniowe poznawanie historii poprzez czytanie różnych komunikatów, logów i terminali było ściśle związane z progresem i niezbędne, by posuwać się naprzód. Później zaczęły to naśladować inne tytuły.
Pomimo słabszego startu System Shock doczekał się w końcu należytego uznania. A w przypadku Marathona warto pamiętać, że studio Bungie to nie tylko twórcy Halo i Destiny, ale także tego rewolucyjnego tytułu sprzed lat.
Fanowskie remake’i serii Marathon.
Dzisiaj w trylogię Marathon najlepiej grać za pomocą fanowskich remake’ów. To w pełni darmowe i samodzielne produkcje, które mocno ulepszają grafikę i sterowanie.
- Marathon (Aleph One) - pobierz grę
- Marathon 2: Durandal (Aleph One) - pobierz grę
- Marathon Infinity (Aleph One) - pobierz grę
