Black Geyser: Couriers of Darkness. Najciekawsze systemy moralne w grach wideo

- Systemy moralne w grach, które najbardziej zapadły mi w pamięć
- Demon’s Souls
- Red Dead Redemption 2
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
- Disco Elysium
- Dishonored
- Mass Effect 2
- Black Geyser: Couriers of Darkness
Black Geyser: Couriers of Darkness

- Gatunek: RPG
- Rok premiery: 2022
Na koniec coś dla sympatyków grania złymi postaciami. Black Geyser: Couriers of Darkness jest najnowszą grą z tego zestawienia, choć niekoniecznie najlepszą – ale nie o to tu przecież chodzi. Zaimplementowany w tej produkcji system moralności okazuje się jednak na tyle interesujący, że warto go przybliżyć.
Tytuł ten zabiera nas do fantastycznej krainy Isilmerald, dotkniętej plagą chciwości. Dotyczy to również wykreowanej przez nas postaci, jak i jej towarzyszy, mogących się do niej przyłączyć w toku fabuły. Dlatego też podejmowane przez nas decyzje oraz działania – takie jak domaganie się zapłaty ekstra (zamiast standardowej stawki) za wykonywane zadania – wpływają na tempo rozprzestrzeniania się zarazy.
Jej rosnąca skala oddziałuje zaś na zachowanie NPC – z czasem stają się oni coraz bardziej paranoiczni. Ponadto wzrastają ceny towarów oferowanych przez handlarzy, a także prawdopodobieństwo, że zdobywane w bitwach łupy staną się pożywką dla rabusiów. W najbardziej skrajnych przypadkach obywatele zmieniają się w bandytów, a zmarli wstają z grobów, by upomnieć się o swoje ziemskie dobra. Żeby było jeszcze ciekawej, w grze istnieje mechanika – znana m.in. z pierwszych Falloutów – pozwalająca podrzucać przedmioty „do kieszeni” śpiącym i/lub nieświadomym naszej obecności NPC. Jeśli pochodzą one z kradzieży, możemy w ten sposób oskarżyć niewinną postać o złodziejstwo.
DO BÓLU ZŁE TYRANNY
Złym bohaterem graliśmy również w Tyranny. Było to o tyle ciekawe doświadczenie, że dało się nawet zdradzić wszystkie frakcje oraz postacie, a i tak ukończyć fabułę. Mimo to istniał także relatywnie dobry finał kampanii, niewymagający robienia sobie wrogów ze wszystkich wokół. Każdy gracz mógł więc znaleźć coś dla siebie.
GDZIE SĄ GRY TELLTALE GAMES, CZYLI DWA SŁOWA OD AUTORA
Zapewne wielu z Was zwróci uwagę na fakt, że w powyższym zestawieniu nie ma gier studia Telltale, które zasłynęło wyborami moralnymi. Ich iluzoryczność sprawiła jednak, iż uznałem ten przykład za nieco mniej interesujący (i zbyt oczywisty) niż te, o których mogliście przeczytać. Równie dobrze można by tu wspomnieć także o dziełach Davida Cage’a, o Divinity: Original Sin 1 i 2, Undertale czy KotOR-ze, a nawet o Gothicu. Postawiłem jednak na te gry, które szczególnie zapadły mi w pamięć ze względu na swoje systemy moralności. Dajcie znać, jakie produkcje zachowały się w Waszej pamięci.