Jak wytresować smoka 3 (How to Train Your Dragon 3) – rozstanie Czkawki i Szczerbatka. Sceny filmowe, przy których płakaliśmy 😭

- Sceny filmowe, przy których płakali nawet najwięksi twardziele
- Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia – śmierć Boromira
- Król lew (The Lion King) – śmierć Mufasy
- Skazani na Shawshank (The Shawshank Redemption) – Brooks nie poznaje świata
- Jak wytresować smoka 3 (How to Train Your Dragon 3) – rozstanie Czkawki i Szczerbatka
- Strażnicy Galaktyki vol. 2 – poświęcenie Yondu
- Transformers: The Movie – śmierć Optimusa (ta pierwsza)
- Toy Story 3 – cały cholerny film
- Inside Out (W głowie się nie mieści) – odejście wymyślonego przyjaciela
Jak wytresować smoka 3 (How to Train Your Dragon 3) – rozstanie Czkawki i Szczerbatka

- Co to za film: Trzecia część słynnej animacji o smokach, która wygląda jak Disneya, a jest od Dreamworks.
- Reżyser: Dean DeBlois
- Rok produkcji: 2019
- Gdzie obejrzeć: Rakuten, Chili, iTunes
Dużo śmierci w tym zestawieniu, bo to właśnie takie momenty, odpowiednio podane, trafiają do nas najbardziej. Ale czasem żywe emocje budzą też inne wydarzenia, jeśli filmowcy potrafią je sprzedać. Niektóre działają szczególnie mocno, gdy stanowią zwieńczenie serii.
Jest taka stara mądrość – jeśli kogoś kochasz, to musisz puścić go wolno. Prawdopodobnie wielu z Was przechodziło przez taką sytuację. Wyprowadzka współlokatora, z którym się przyjaźniliśmy, wypuszczenie dzikiego zwierzaczka (np. ptaszyska lub jeżyka), które trafiło do nas ranne i się nim przez chwilę opiekowaliśmy. Wypuszczenie dzieci na studia do innego miasta. Rozstanie z partnerem lub partnerką.
W takie właśnie tony uderza Jak wytresować smoka 3. Urok całej serii spoczywał na skrzydłach przeuroczego Szczerbatka, smoka, który zachowywał się jak krzyżówka psa i kota w najlepszym wydaniu. No, nie sposób jaszczura nie kochać. Między nim a głównym bohaterem, młodym wikingiem Czkawką, wytworzyła się szczególna więź, którą obserwowaliśmy przez całą trylogię (oraz serial skierowany do nieco młodszych widzów). Zwłaszcza że byli do siebie podobni, jedyni w swoim rodzaju – i pokaleczeni przez życie. Szczerbatek potrzebował protezy ogona, by latać, a Czkawka protezy nogi – by chodzić (seria w ogóle bardzo ładnie opowiadała o odmiennościach i niedoskonałościach).
Duet dorastał razem z nami. Widzieliśmy, jak przyjaciele pokonują kolejne przeciwności. Ale w części trzeciej po uporaniu się z zagrożeniem Czkawka zaczyna rozumieć, że muszą wieść osobne życia. Że musi puścić przyjaciela wolno – zwłaszcza że Szczerbatek znalazł sobie odpowiednią towarzyszkę. Dzięki pięknej oprawie i kilku emocjonalnym dialogom scena uderza niczym młot. Wzrusza i podaje ładną, prostą mądrość o przejściu do kolejnego etapu. Etapu, który u każdego wygląda inaczej i z którym trzeba się uporać. Idealna kulminacja cyklu.