Trackmania. Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w lipcu
- Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w lipcu 2020
- Marvel’s Iron Man VR
- Ghost of Tsushima
- F1 2020
- Paper Mario: Origami King
- Rock of Ages 3: Make & Break
- Trackmania
- Destroy All Humans!
- Grounded
- Najciekawsze premiery lipca
Trackmania

Data premiery: 1 lipca 2020
INFORMACJE
- Gatunek: wyścigi
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: za darmo (nie licząc opcjonalnych płatności)
Ale Trackmania wyszła dawno temu...
Oryginalna gra zatytułowana Trackmania ukazała się w 2003 roku, szybko zyskując sympatię graczy i przeradzając się w lubianą serię. Trackmania z roku 2020 to remake Trackmanii Nations, wydanej w 2006 darmowej odsłony serii, która koncentrowała się na rozgrywkach e-sportowych. Za grę odpowiada studio Nadeo, trzymające pieczę nad cyklem od siedemnastu lat.
Czym różni się remake Trackmanii od Trackmanii Nations?
Zauważalną od pierwszego rzutu oka różnicą jest oczywiście oprawa wizualna, stworzona od podstaw przy użyciu współczesnych technologii. Sporych ulepszeń doczeka się również model fizyczny, który pozwoli na jeszcze bardziej szaleńczą jazdę po pełnych pętli i zawijasów trasach. Tradycyjnie dostaniemy do dyspozycji rozbudowany edytor poziomów, za pomocą którego stworzymy swoje własne tory. Podstawowa zawartość gry (tryby dla jednego i wielu graczy, edytor itp.) zostanie udostępniona za darmo, ale osoby, którym zabawa bardziej się spodoba, będą mogły zdecydować się na opłacenie jednego z dwóch abonamentów, dających również dostęp do zawartości tworzonej przez innych graczy, rywalizacji e-sportowej i innych atrakcji.
NASZE OCZEKIWANIA

Lipiec dla fanów samochodówek jest jak Boże Narodzenie! Jedni dostaną wyczekane F1 2020 – które, nie oszukujmy się, będzie tylko troszkę ładniejsze od poprzedniej części (a oko śmiertelnika nie dostrzeże większych różnic przy prędkości prawie 300 km/h), zaś inni pograją wreszcie w arcade’owe wyścigi na torach nowej starej Trackmanii. Druga ze ścigałek załapała się na modny w ostatnim czasie trend dwumiesięcznych obsuw premierowych. Jeśli jednak rozgrywka w niej będzie przypominać gameplay z Nations Forever – które przekonało do siebie miliony graczy – będziemy mówić o ogromnym sukcesie studia Nadeo. Tym bardziej że ma to być „docelowa” odsłona tego cyklu, gdyż autorzy nie chcą tworzyć już kolejnych części – w przyszłości skupiając się wyłącznie na rozwoju tegorocznej Trackmanii. Gorzej jednak, jeśli deweloperzy przekombinują i pójdą w kierunku Trackmanii 2, która niestety odbiła się twórcom czkawką. Oby tak się nie stało.
Michał „Pajdos” Pajda
