Marvel’s Iron Man VR. Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w lipcu
- Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w lipcu 2020
- Marvel’s Iron Man VR
- Ghost of Tsushima
- F1 2020
- Paper Mario: Origami King
- Rock of Ages 3: Make & Break
- Trackmania
- Destroy All Humans!
- Grounded
- Najciekawsze premiery lipca
Marvel’s Iron Man VR

Data premiery: 3 lipca 2020
INFORMACJE
- Gatunek: gra akcji
- Platforma: PS4
- Przybliżona cena: ok. 145 zł
Czym jest Iron Man VR?
Jedną z ciekawiej zapowiadających się produkcji, jakie w tym roku otrzymają posiadacze gogli wirtualnej rzeczywistości PlayStation VR. Iron Man VR pozwoli wcielić się w tytułowego superbohatera znanego z komiksów i filmów Marvela, mierzącego się z zagrożeniami wymagającymi wykorzystania supernowoczesnej zbroi. Za grę odpowiada studio Camouflaj, twórcy skradanki Republique.
Jak wygląda rozgrywka w grze Iron Man VR?
Podczas zabawy wcielimy się w Tony’ego Starka, a akcja zostanie pokazana z perspektywy pierwszej osoby. Autorzy przygotowali szereg różnorodnych misji fabularnych, w trakcie których przyjdzie nam latać po sporych rozmiarów mapach i brać udział w efektownych pojedynkach. Nad zbroją zapanujemy za pomocą kontrolerów PlayStation Move. Trzymając je skierowane w dół i wciskając odpowiednie przyciski, uruchomimy silniki odrzutowe, decydując, dokąd lecieć. Przesuwając kontrolery do przodu, skorzystamy natomiast z opcji ofensywnych – pocisków energetycznych czy szarży. W toku zabawy zdobędziemy również ulepszenia, które rozszerzą wachlarz dostępnych narzędzi walki.
NASZE OCZEKIWANIA

Opis założeń Iron Mana VR nie brzmi zbyt spektakularnie, a pierwszy zwiastun, którym reklamowano ten tytuł, bardziej zniechęcał, niż zachwycał. Na szczęście jakiś czas temu twórcy udostępnili darmową wersję demonstracyjną, dzięki której każdy posiadacz PS VR może się łatwo przekonać, że produkcję studia Camouflaj zdecydowanie warto mieć na radarze. Latanie w Iron Manie VR wypada świetnie i sprawia mnóstwo radochy, walki wciągają, całość jest do tego mocno fabularyzowana i z szacunkiem podchodzi do materiału źródłowego. Przynajmniej tak to wygląda w wersji demonstracyjnej. Jeśli finalna edycja zbliży się do jej poziomu, posiadacze gogli PS dostaną swój własny tegoroczny hit – może nie kalibru Alyx, ale nadal zdecydowanie wart wypróbowania.
Michał „Czarny Wilk” Grygorcewicz
