Mass Effect: Andromeda. Nieudane gry, które narobiły smrodu dobrym seriom
- Nieudane gry, które narobiły smrodu dobrym seriom
- Duke Nukem Forever
- Medal of Honor: Warfighter
- Star Wars: Battlefront 2
- Tony Hawk’s Pro Skater 5
- Mass Effect: Andromeda
- Dead Space 3
- Fallout 76
- Alone in the Dark (2008)
- Postal 3 i Postal 4
Mass Effect: Andromeda

- Rok wydania: 2017
- Producent: BioWare
- Gatunek: RPG akcji
- Średnia ocen w serwisie Metacritic: 72/100
O czym jest Mass Effect: Andromeda?
Po zakończeniu oryginalnej trylogii Mass Effect twórcy zdecydowali się na zupełnie nowy rozdział i historię w tym uniwersum. Jej bohaterowie, rodzeństwo Scott i Sarah Ryder, wyruszają wraz z innymi z misją do Andromedy, by badać tajemnicze, nowe światy, szukać miejsc do osiedlenia się oraz sposobów na szybkie podróże pomiędzy galaktykami. Są tzw. „pionierami”, przygotowanymi nie tylko do zajęcia nowych rejonów, ale i nawiązania kontaktu z obcymi cywilizacjami. Jak można się domyślić, nie wszystko idzie zgodnie z planem...
Co nie zagrało w sequelu?
Andromeda nie okazała się może jakąś najgorszą grą wśród swojej konkurencji, niemniej już od początku miała „pod górkę”. Wiadomo było, że trudno będzie dorównać uwielbianej przez wszystkich ekipie z Shepardem, Garrusem i Wrexem na czele. Nie licząc wpadki z zakończeniem „trójki”, wysoko poprzeczkę ustawiła też poprzednia fabuła opowiadająca o wojnie ze Żniwiarzami. Zgodnie z przewidywaniami autorom nie udało się stworzyć równie zapadających w pamięć bohaterów oraz wydarzeń.
Co więcej, sporo złego narobił narzucony przez EA silnik Frostbite. Przeznaczona dla strzelaniny sieciowej FPP technologia kiepsko sprawdzała się w RPG z widokiem TPP i naciskiem na przerywniki fabularne. Efektem tego były karykaturalne twarze bohaterów oraz pełne błędów animacje ich poruszania się, które na długi czas stały się źródłem memów i żartów. To nie była totalnie zła gra, tylko po prostu słabsza od wcześniejszej trylogii, i to na tyle, że fani do dziś czekają raczej na coś nowego (lub starego) w uniwersum Mass Effecta, a nie na dalsze losy Ryderów.
