Enderal: Forgotten Stories – Skyrim. Najlepsze kampanie fabularne stworzone przez fanów
- Najlepsze kampanie fabularne, które stworzyli fani gier
- Enderal: Forgotten Stories – Skyrim
- The Sith Lords Restored Content – Knights of the Old Republic 2
- Pożegnanie Białego Wilka – Wiedźmin 2: Zabójcy królów
- Dear Esther – Source
- The Scarlet Ruins – Darkest Dungeon
- Fallout: New California – Fallout: New Vegas
- Claudia’s Little Secret – TES Oblivion
- Słoneczne Wyspy – Darkest Dungeon
- Kroniki Myrtany: Archolos – Gothic 2
- Baldur’s Gate: Reloaded – Neverwinter Nights 2
Enderal: Forgotten Stories – Skyrim

- Gra bazowa: The Elder Scrolls 5: Skyrim
- Czy projekt ewoluował w samodzielny tytuł: tak
Enderal to projekt tak ogromny, że aż trudno uwierzyć w jego „fanowskość”. Na Reddicie niektórzy doszukiwali się nawet sygnałów świadczących o tym, że tak naprawdę to komercyjna produkcja Bethesdy, chcącej zwiększyć zainteresowanie Skyrimem. Nie ma w tym jednak raczej za wiele prawdy – Enderal powstawał długo i na początku niewiele wskazywało na to, że fanom w ogóle uda się doprowadzić swe dzieło do końca. Obiecywali oni bowiem od początku bogaty lore, wbijającą w fotel fabułę i niejednoznacznych bohaterów niezależnych. Niemożliwe? A jednak.
Czas, który możemy spędzić w świecie Enderala, waha się, w zależności od sposobu rozgrywki, od 30 do niebotycznych 125 godzin. Jest to więc znacznie więcej niż w przeciętnym współczesnym komercyjnym RPG! Fabuły wystarcza wprawdzie na kilka wieczorów mniej, ale na wyspie jest co robić także „po godzinach”. Mechaniki survivalowe nie pozwalają poczuć się za pewnie, a sprawnie funkcjonujący crafting nie ustępuje temu ze Skyrima.
Choć twórcy nie ustrzegli się kilku drobnych błędów technicznych (takich jak zanikające niekiedy tekstury), ostatecznie nie sposób nie docenić tego, w co wyewoluował Enderal. Szczególnie gdy zagramy w jego najnowszą samodzielną wersję, Forgotten Stories, dodającą jeszcze więcej pobocznych questów i ulepszającą mechanikę czarów oraz system levelowania.
