Pożegnanie Białego Wilka – Wiedźmin 2: Zabójcy królów. Najlepsze kampanie fabularne stworzone przez fanów
- Najlepsze kampanie fabularne, które stworzyli fani gier
- Enderal: Forgotten Stories – Skyrim
- The Sith Lords Restored Content – Knights of the Old Republic 2
- Pożegnanie Białego Wilka – Wiedźmin 2: Zabójcy królów
- Dear Esther – Source
- The Scarlet Ruins – Darkest Dungeon
- Fallout: New California – Fallout: New Vegas
- Claudia’s Little Secret – TES Oblivion
- Słoneczne Wyspy – Darkest Dungeon
- Kroniki Myrtany: Archolos – Gothic 2
- Baldur’s Gate: Reloaded – Neverwinter Nights 2
Pożegnanie Białego Wilka – Wiedźmin 2: Zabójcy królów

- Gra bazowa: Wiedźmin 2: Zabójcy królów
- Czy projekt ewoluował w samodzielny tytuł: nie
W wiedźmińskiej sadze Andrzej Sapkowski pozostawił otwarte zakończenie. Geralt umarł... ale może jednak nie do końca, podobnie jak Yennefer. Czytelnik długo po lekturze bestsellera polskiego pisarza mógł zastanawiać się, czy Ciri udało się uratować przybranych rodziców, czy też musiała pogodzić się z ich stratą. CD Projekt RED również zdecydował się na niedopowiedzenie. W jednym z możliwych zakończeń podstawki Geralt prawdopodobnie umiera, w innym nie. Nie przeszkodziło mu to jednak powrócić w dwóch dodatkach do Wiedźmina 3 – Sercach z kamienia oraz Krwi i winie. Ten ostatni, co twórcy wielokrotnie podkreślali w wywiadach, jest ostatnią dużą kampanią fabularną dorzuconą do gry, a więc prawdopodobnie również pożegnaniem z Geraltem.
Tym, którzy czytali opowiadanie Sapkowskiego Coś się kończy, coś zaczyna (niebędące de facto kanoniczną kontynuacją sagi, co zaznaczył sam autor), może wydawać się ono niekompletne. Z pomocą fanom uniwersum przyszli moderzy. Na silniku Wiedźmina 2 stworzyli niemal kompletny dodatek. Fabularnie to coś pomiędzy przeniesieniem w wirtualny świat wspomnianego opowiadania a bezpośrednią kontynuacją wątków niezamkniętych w grach.
Na ślub Geralta i Yennefer przybywa cała plejada znanych z uniwersum indywiduów. Jest wzruszająco, nostalgicznie, ale też czasem wieje grozą, bo to w końcu nie opowieść o zagubionym księciu, tylko o łowcy potworów. Twórcom Pożegnania Białego Wilka udało się je nawet zdubbingować. I choć poprzeczka przez profesjonalnych aktorów została ustawiona bardzo wysoko, moderzy dobrze wywiązali się i z tego zadania. Brawo!
