Najlepsze gry na PS4 - 18 świetnych gier na PlayStation 4
PlayStation 4 niby już odchodzi, ale ciągle na tę konsolę wychodzą nowe gry, dlatego postanowiliśmy zaktualizować naszą listę najlepszych tytułów na PS4 - zapewne jeden z ostatnich razy. Oto rezultat naszej pracy.
Spis treści
- Najlepsze gry na PS4 - 18 świetnych gier na PlayStation 4
- Elden Ring
- Horizon Forbidden West
- Final Fantasy XV
- Ratchet & Clank
- GTA 5
- The Last of Us Remastered
- Bloodborne
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
- NieR: Automata
- Ghost of Tsushima
- Marvel’s Spider-Man
- Horizon Zero Dawn
- God of War
- Uncharted 4: Kres złodzieja
- The Last of Us 2
- Red Dead Redemption 2
- Resident Evil 4 Remake
Red Dead Redemption 2
- Gatunek: western, który się ciągnie jak spaghetti
- Zagraj, bo: to prawdopodobnie najlepsza gra ósmej generacji (przynajmniej do momentu ukazania się lepszej)
- Nie graj, jeśli: nie lubisz dużych otwartych światów i leniwej eksploracji
- Gry podobne: Grand Theft Auto V, Assassin’s Creed Origins
Dla wielu graczy Red Dead Redemption było najlepszą grą siódmej generacji konsol. Historia opowiadająca o odkupieniu win przez Johna Marstona magnetycznie przyciągnęła nie tylko miłośników westernów (których – notabene – jeśli chodzi o gry wideo, jest jak na lekarstwo), ale także graczy pragnących zanurzyć się w niesamowicie dopracowanej i wciągającej rozgrywce. Rockstarowi po raz kolejny udało się wejść do tej samej rzeki z napisem „otwarty świat” i ponownie zmienić jej bieg. Niezwykłe dokonanie.
Na sequel – a właściwie prequel – musieliśmy czekać aż osiem lat. Ale warto było, bo RDR 2 to kolejny majstersztyk na koncie tego słynnego wydawcy i dewelopera. Gra, o której będzie głośno przez kolejnych osiem lat – a na pewno przynajmniej do czasu zapowiedzi części trzeciej. Śmiało można wystawić tej produkcji taką właśnie laurkę, ponieważ wzorem poprzedniej odsłony cyklu będzie to jeden z najgorętszych tytułów swoich czasów, czyli generacji numer osiem. Osiem to według niektórych magiczna liczba, więc jeśli pojawia się ona w tym akapicie po raz trzeci, nie może to być zwykły przypadek.
Tym razem sporych rozmiarów świat zwiedzamy w skórze Arthura Morgana, jednego z członków gangu charyzmatycznego Dutcha van der Lindego, który musi wybierać pomiędzy prawem a lojalnością wobec kompanów. Twórcy przygotowali wiele pobocznych aktywności, dzięki którym eksploracja i poznawanie amerykańskiego pogranicza odbywają się w dość powolnym tempie, wymagającym wiele cierpliwości. RDRII odwdzięcza się jednak niezapomnianym klimatem i wspaniałymi wrażeniami.