Spotkajmy się. Najlepsze dodatki do Sims 4
Daniel Stroński
- Cztery pory roku
- Witaj w pracy
- Miejskie życie
- Wampiry
- Wilkołaki
- Psy i koty
- Uniwersytet
- Kraina magii
- Wiejska sielanka
- Spotkajmy się
- Licealne lata
- Razem raźniej
Spotkajmy się

- Data premiery: 8 grudnia 2015
- Rodzaj DLC: dodatek
- Cena: wersja cyfrowa PC od 67 zł, edycja pudełkowa PC od 85 zł
- Najważniejsze zmiany: dołączanie do grup towarzyskich i tworzenie własnej
- Nowy sposób na zabicie sima: brak (albo ja nie zdołałem do niego dotrzeć)
- Rozważ zakup, jeśli chcesz: spędzać czas z simami o takich samych zainteresowaniach
Spotkajmy się to dodatek z długaśną brodą. Drugie w kolejności chronologicznej DLC do The Sims 4 zadebiutowało pod koniec 2015 roku, ale hej, na spotkanie ze znajomymi simami nigdy nie jest za późno.
Pakiet otwiera przed nami bramy do nowej lokalizacji – Windenburgu. Jej mieszkańcy są wyjątkowo otwarci na nowe znajomości, które będzie zawierać się w otoczeniu tradycyjnej wsi, zawsze głośnego rynku miasta czy futurystycznej dzielnicy budżetowej. To jednak jeszcze nic. Prawdziwą bombą jest luksusowa, prywatna wyspa.
Nowością w Spotkajmy się są grupy towarzyskie zafiksowane na punkcie różnego rodzaju zainteresowań. Charakteryzują się one własnym stylem oraz nastawieniem do życia. Świetną opcją jest możliwość stworzenia własnego zbiorowiska składającego się z maksymalnie 8 członków i nadania mu unikatowych cech. Mowa tu, chociażby o ujednoliceniu ubioru. Da się też wybrać stałe miejscu spotkań i zajęcia klubowe. Warto też przyłączyć się do już istniejących zbiorowisk i w ten sposób zdobywać nagrody grupowe. Trzeba tylko mieć na uwadze, że sim nie może przynależeć do więcej niż trzech społeczności w jednym czasie.
W dodatku nastawionym na wspólne spędzanie czasu nie mogło zabraknąć organizowania imprez – bawić się można w zaskakująco dużej liczbie miejscówek. Impreza nie może obyć się bez muzyki i doskonale wiedzieli o tym sami twórcy, dodając nowe umiejętności didżejskie. Tańców, zabawnych sytuacji, a nawet szalonych pomysłów tu nie brakuje.

GDY IMPREZA WYMKNIE SIĘ SPOD KONTROLI
Nowe drinki zachęcają do ich spróbowania, a gdy w głowie jest zbyt dużo procentów, może zdarzyć się wiele nieplanowanych wcześniej rzeczy. Jeśli spodziewaliście się, że ta ramka jest o nowych, absurdalnych rodzajach śmierci, to muszę Was rozczarować – nie doświadczyłem kolejnych opcji w tym obszarze ani nie znalazłem informacji o nich. W dodatku pojawiły się za to nowe, nietypowe miejsca na bara-bara, które doskonale wpisują się w szalone imprezowanie. Mowa o krzakach oraz garderobie.