Battlefield 6 – militarny shooter wraca do korzeni. Najciekawsze premiery października 2025
- Ghost of Yotei – sequel Ducha Cuszimy
- Battlefield 6 – militarny shooter wraca do korzeni
- Little Nightmares 3 – horror dla fanów co-opa
- Pokemon Legends: Z-A – futurystyczne Lumiose City i nowy system walki
- Keeper – dziwne, surrealistyczne, piękne
- Painkiller – polska legenda wraca w co-opie
- Ninja Gaiden 4 – Ryu Hayabusa znów w akcji
- Vampire: The Masquerade - Bloodlines 2 – RPG, które budzi obawy
- Jurassic World Evolution 3 – zarządzaj dinozaurami
- The Outer Worlds 2 – absurdalne RPG w absurdalnej cenie
- ARC Raiders – nowy król extraction shooterów?
- Najciekawsze premiery października
Battlefield 6 – militarny shooter wraca do korzeni
Data premiery: 10 października 2025
INFORMACJE
- Gatunek: gry akcji
- Platformy: PC, PS5, XSX
- Przybliżona cena: ok. 300 zł (PC), ok. 340 zł (PS5, XSX)
Wojna na nowo
Battlefield wraca do korzeni! Ogromne mapy, setki graczy i totalny chaos bitewny, w którym czołg roznosi połowę budynku, a nad głową latają helikoptery. To powrót do widowiska, które ma wyglądać jak interaktywny film wojenny. Pozostaje tylko trzymać kciuki, aby dzika monetyzacja oraz pstrokate skórki nie popsuły Battlefielda 6, a kto wie, może dostaniemy realną alternatywę dla Call of Duty.
Esencja serii
Żadnych eksperymentów – twórcy chcą, żeby szósta odsłona cyklu była czystym Battlefieldem. Większe bitwy, więcej zniszczeń i jeszcze mocniejsze poczucie, że wojna to nieporządek w najczystszej postaci. Co z tego wyniknie? Podczas ostatnich testów nie brakowało zachwytów, ale czas pokaże, czy będzie ich równie dużo po premierze.

Komentuje Dariusz „DM” Matusiak
EA nie ma skrupułów w uśmiercaniu swoich największych marek i wszystko wskazuje na to, że „szóstka” dla Battlefielda jest ostatnią szansą, takim „być albo nie być”. Na szczęście prognozy wydają się dość optymistyczne. Po beta-testach czuć, że duch dawnych części chyba powrócił do serii i o ile sami twórcy nie zepsują nic po premierze, nie pójdą w dziwne mikrotransakcje, to liczę, że znowu spędzę z tym cyklem sporo czasu, co ostatnio miało miejsce przy okazji Battlefielda 1.

Komentuje Mikołaj „Mikos” Łaszkiewicz
Battlefield 6 to będzie mój „wielki powrót” do tej serii. Po tym, jak rozczarowujący okazał się BF 2042, w zasadzie od roku nie grałem w żadnego Battlefielda. Czułem zmęczenie tą marką i nie oczekiwałem cudów po Battlefieldzie 6. Wszystko zmieniło się jednak po becie. BF6 zapowiada się fenomenalnie, już nie mogę się doczekać brutalnych i realistycznych starć w trybie multiplayer, a do tego wraca kampania, której ostatnio nie było.

