Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 20 kwietnia 2018, 15:00

autor: Sebastian Purtak

Gry RPG, w które zagramy w 2018 roku – nie tylko Vampyr i Pillarsy

Przyglądamy się najlepiej zapowiadającym się grom fabularnym, które mają pojawić się na rynku w tym roku.

Spis treści

My Time at Portia – Zelda na farmie

A tu zbuduje centrum zarządzania światem buahahaha... - 2018-04-20
A tu zbuduje centrum zarządzania światem buahahaha...
  1. Gatunek: RPG w otwartym świecie z mocnym naciskiem na eksplorację
  2. Twórcy: Pathea Games
  3. Platforma: PC, PS4, Switch, XONE
  4. Data premiery: 2018 rok

Pozostawiając na chwilę mroczne klimaty, przenieśmy się do najbardziej optymistycznych realiów po apokalipsie, jakie serwują gry komputerowe. My Time at Portia to hybryda symulatora małego farmera, w stylu Stardew Valley, z RPG akcji osadzonym w otwartym świecie.

Choć patrząc na screenshoty, trudno w to uwierzyć, uniwersum My Time at Portia faktycznie jest światem postapokaliptycznym. Ludzie nie mają jednak w nim dylematów moralnych w stylu tych z The Last of Us, a wokół nie biegają hordy krwiożerczych zombie. Zamiast tego wszyscy skupiają się na przywróceniu cywilizacji, co w przypadku gracza oznacza generalny remont zapuszczonego warsztatu. Jak wiele tego typu produkcji, gra polega na craftingu, zbieraniu surowców, odbudowie naszej małej posiadłości i nawiązywaniu relacji z innymi mieszkańcami. Co jednak ciekawe, w My Time at Portia równie istotny jak prace remontowe jest aspekt eksploracji otaczającego nas świata. Na tej płaszczyźnie produkcja ta swoją mechaniką przypomina nieco flagowe dzieło Nintendo z Zeldą w tytule, co jeszcze mocniej wpływa na i tak już wciągającą rozgrywkę.

Na komputerach osobistych My Time at Portia debiutowało już pod koniec stycznia, w ramach wczesnego dostępu na platformie Steam. Jak do tej pory gra ma wyśmienite recenzje w Early Accessie, a jej ostateczna premiera, zarówno na PC, jak i konsole zapowiedziana jest na ten rok.

Dwanaście miesięcy dobrego odgrywania ról – RPG-owe podsumowanie 2017 roku
Dwanaście miesięcy dobrego odgrywania ról – RPG-owe podsumowanie 2017 roku

To był dobry rok dla RPG – i to dwojako. Raz, że wyszła tona hitów. Dwa, że gatunek nagle znacząco umocnił swoją pozycję w branży, zbliżając do gatunku rolplejów serię Assassin’s Creed i inne sandboksy. Przed Wami RPG-owe podsumowanie roku 2017.