7. Baldur’s Gate 3 – kultowe RPG wraca. Najbardziej wyczekiwane gry 2022 - wybór redakcji
- Gry 2022 roku, na której najbardziej czekamy. Wybór redakcji GRYOnline.pl
- 14. Bayonetta 3 – exclusive Switcha do pozazdroszczenia
- 13. Gran Turismo 7 – Sony w końcu ma wyścigi
- 12. Atomic Heart – BioShock po radziecku
- 11. Stray – kocie sprawy i cyberpunk
- 10. Horizon: Forbidden West – mechaniczne dinozaury w San Francisco
- 9. Starfield – Skyrim w kosmosie
- 8. Dying Light 2 – zombie i parkour z wyborami
- 7. Baldur’s Gate 3 – kultowe RPG wraca
- 6. Stalker 2: Heart of Chernobyl – powrót do Zony
- 5. Final Fantasy XVI – saga trwa dalej
- 4. Hogwarts Legacy – być uczniem w szkole marzeń
- 3. A Plague Tale: Requiem – rodzeństwo kontra szczury
- 2. Elden Ring – Soulsy w otwartym świecie
- 1. God of War: Ragnarok – boy, boy?
7. Baldur’s Gate 3 – kultowe RPG wraca

- Premiera: 2022
- Gatunek: izometryczne RPG
- Producent: Larian Studios
- Platforma: PC Windows
O czym będzie Baldur’s Gate 3?
To trzecia odsłona kultowej serii RPG, zapoczątkowanej jeszcze w latach 90. XX wieku przez studio BioWare. Sto lat po wydarzeniach z Tronu Bhaala miasto Baldur’s Gate staje się miejscem najazdu Illithidów – Łupieżców Umysłu, którzy porywają mieszkańców, by ich zainfekować i ostatecznie zmienić w podobne sobie istoty. Nasz bohater zostaje zarażony właśnie w ten sposób. Po wymknięciu się porywaczom nie tylko stara się znaleźć lekarstwo na tę przypadłość, ale przede wszystkim odkrywa, iż ów wirus daje mu specjalne zdolności, niedostępne dla zwykłych ludzi. Jak skończy się jego historia?
Dlaczego czekamy?
Baldur’s Gate to legenda, jedno z najlepszych, najbardziej kultowych RPG, jakie pojawiły się na ekranach komputerów. Nic dziwnego więc, że kontynuacja wzbudza ogromne zainteresowanie. Dla weteranów to sposób, by odbyć nostalgiczną wycieczkę do krainy, w której wiele lat temu spędzili sporo czasu, dla nowicjuszy – okazja, by zanurzyć się w niezwykły świat, który powinien poznać każdy fan RPG. Za kontynuacją wprawdzie stoi już inne studio, ale są to twórcy uznanej serii Divinity, utrzymanej w tej samej konwencji co Baldur’s Gate. Można więc przyjąć, że wiedzą, na co się porwali, i nie zepsują klimatu oryginału.
