- Filmy dla dorosłych, które za dzieciaka obejrzeliśmy na Polsacie
- Dobry, zły i brzydki
- Znikający punkt
- Braveheart – Waleczne serce
- RoboCop
- Szeregowiec Ryan
- Rambo: Pierwsza krew
- Krwawy sport
- Wejście smoka
- 12 małp
- Omen
- Brat
Krwawy sport

- Co to: brutalna naparzanka z Van Damme’em w roli głównej
- Jaką wymówkę stosowaliśmy, żeby obejrzeć z rodzicami? Zobaczę tylko minutę, a potem pójdę spać. No, może dwie, ale maks trzy, a po czwartej już zasnę!
- Gdzie obejrzeć: iTunes Store
Jean-Claude Van Damme to jedna z ikon kina akcji. Tak naprawdę spora część widzów maszerowała do kin czy zasiadała przed telewizorami właśnie ze względu na umięśnionego Belga. Krwawy sport miał jednak więcej zalet niż tylko rozpoznawalne nazwisko w obsadzie – można do nich zaliczyć świetną realizację techniczną walk i pełnokrwistego złola, kapitalnie zagranego przez Bolo Yeunga, może nie tak popularnego aktora jak Van Damme, ale z pewnością nieanonimowego (wystąpił miedzy innymi w Wejściu smoka czy Podwójnym uderzeniu).
Krwawy sport ekscytuje przede wszystkim dosłowną brutalnością. Nielegalne zawody, niedozwolone chwyty i niekryształowy główny bohater sprawiają, że ten film to jeden ze smaczniejszych zakazanych owoców. O Krwawym sporcie rozmawiało się na przerwach, szeptem, ale i z dumą podkreślając, że „starzy pozwolili mi to zobaczyć” albo „sam sobie włączyłem, bo się nie boję”. Kto oglądał, mógł się uważać za naprawdę dorosłego... Przynajmniej w środowisku dwunastolatków, ale kto wtedy sądził, że można być jeszcze bardziej dojrzałym?
Pod względem realizacyjnym film posiada wszelkie wady i zalety kina lat 80. Oprawa muzyczna zapobiegawczo podkreśla wszystkie ważne z punktu widzenia reżysera momenty, jakby ten obawiał się, że widz je przegapi. Bohaterowie drugoplanowi są kompletnie pozbawieni wyrazu, a scenariusz, mówiąc delikatnie, nie należy do przesadnie skomplikowanych. Same pojedynki wyglądają jednak efektownie, a rywalizacja Van Damme’a z Yeungiem antagonizuje widzów od pierwszej do ostatniej sceny. Pod tym względem Krwawy sport nie zestarzał się niemal zupełnie.
