Darmowe gry mobilne, w które możesz grać setki godzin

Darmowe, idealne do pociąg, autobusu, na „tron”, nie wymagają dużej ilości uwagi, a same oferują zabawę na wiele godzin. Czego chcieć więcej? Przedstawiamy dwadzieścia gier mobilnych, z których każda oferuje potencjalnie setki godzin zabawy.

Spis treści

Criminal Case

To gra dla Ciebie, jeśli:

lubisz zagadki kryminalne;
chcesz przetestować swoją spostrzegawczość;
szukasz czegoś niepochłaniającego dużej ilości czasu.

Criminal Case to dobrze zrealizowana produkcja typu hidden object. Scenariusz nie jest skomplikowany i koncentruje się na rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. My zaś musimy szukać na obrazkach skrzętnie poukrywanych przedmiotów, które mają dopomóc znaleźć sprawcę całego zamieszania. W ten sposób zaliczamy całkiem sporą kampanię fabularną. Scenariusze nie są ze sobą połączone, a historie – mimo prostoty oraz przewidywalności – potrafią zainteresować.

Nie jest to skomplikowana rozgrywka, chociaż posiada kilka elementów, które wyróżniają ją na tle konkurencji. Jednym z nich są łamigłówki oparte na aktywnym klikaniu lub przeciąganiu przedmiotów w wyznaczone miejsca. Niby nic specjalnego, ale zdecydowanie urozmaica zabawę. Na uwagę zasługuje również mroczna oprawa graficzna. Gra wprawdzie nie epatuje krwią i okrucieństwem, ale Criminal Case nie wygląda na ocenzurowane. Największą jego bolączką jest ograniczony pasek energii. Szybko okazuje się, że musimy zrobić sobie przymusową przerwę, by ten ponownie się zapełnił, jeśli chcemy poznać dalszy ciąg fabuły.

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM