autor: Damian Pawlikowski
15 świetnych gier, które prawdopodobnie ominąłeś w 2015 roku
Większość z nas przez długi czas wyczekuje hitów z pierwszej półki, tworzonych i reklamowanych za olbrzymie pieniądze. Czasem jednak warto zejść z półki AAA na ziemię i spojrzeć na tytuły, które zrobione za mniejszą kasę, wcale nie są gorsze.
Spis treści
- 15 świetnych gier, które prawdopodobnie ominąłeś w 2015 roku
- 15. 60 Seconds!
- 14. Ronin
- 13. The Masterplan
- 12. Lethis: Path of Progress
- 11. Infinifactory
- 10. Grey Goo
- 9. Hand of Fate
- 8. Sunless Sea
- 7. Galactic Civilizations III
- 6. Door Kickers
- 5. Crypt of the NecroDancer
- 4. Technobabylon
- 3. Invisible, Inc.
- 2. Her Story
- 1. Ori and the Blind Forest
8. Sunless Sea
platformy: PC
Co łączy wojownicze świnki morskie, mroczny statek z czerwonookim kapitanem przemierzający mgliste morze i lubującą się w gorącej kawie arystokrację z piekła rodem? Dwa słowa – Sunless Sea. Ten dziwaczny, mistyczny i groteskowy miks roguelike’a i strategicznej przygodówki RPG niezależnego studia Failbetter Games urzekł graczy zarówno gotycko-wiktoriańską atmosferą bazującą na steampunkowym szkielecie, jak i dziesiątkami jeżących włosy na plecach opowieści, z każdą kolejną jeszcze bardziej fascynującą i frapującą od poprzedniej. A wszystko to przedstawione w formie tekstowej, napisane bardzo starannie i nadzwyczaj oryginalnie – co dla miłośników łykania zawiłych lektur będzie nie lada gratką. Aby dostać się do nowej minifabuły, musimy najpierw dopłynąć do niej statkiem parowym, którego kapitana kreujemy wedle naszego uznania na początku zabawy. Eksplorując bezkresne morze, dbamy zarówno o załogę, jak i o zdobycie rozmaitych dóbr (w tym informacji), które wymieniamy później na rzeczy materialne w rodzimym porcie. Nie jest to co prawda gra dla każdego, ale jeśli dacie jej szansę, Sunless Sea prawdopodobnie wciągnie Was w swe głębiny na dobre.