Grove Street – GTA: San Andreas. 15 lokacji z gier, które znamy na pamięć
Krzysiek Kalwasiński
- 15 lokacji z gier, które znamy na pamięć
- Stary obóz – Gothic
- Dust 2 – Counter Strike
- Grove Street – GTA: San Andreas
- Normandia SR-2 – Mass Effect 2
- Lochy Irenicusa – Baldur’s Gate 2: Cienie Amn
- Summoner’s Rift – League of Legends
- Hanamura – Overwatch / Heroes of the Storm
- Obozowisko Łotrzyc – Diablo 2
- Pelican Town – Stardew Valley
- Novigrad – Wiedźmin 3: Dziki Gon
- Rozdroże – World of Warcraft
- Dawnport – Tibia
- Rataje – Kingdom Come: Deliverance
- Kaspijska granica – Battlefield 3
Grove Street – GTA: San Andreas

- Za co zapamiętaliśmy? Za plejadę świetnych postaci zamieszkujących okolicę.
- Dlaczego warto tam wrócić? Żeby sprawdzić, co tam u Sweeta i reszty gangu.
- Miernik nostalgii: 9/10
- Inne miejsca z gry warte uwagi: Góra Chiliad, Area 69
Seria Grand Theft Auto to zbiorowisko ciekawych miejsc. Rockstar Games od początku prezentuje poziom mistrzowski, jeśli chodzi o kreowanie przekonujących światów, w których chce się przebywać. Są jednak miejscówki fajniejsze od innych, takie bardziej zapadające w pamięć. W GTA: San Andreas należy do nich właśnie Grove Street. To tutaj zaczyna i kończy się cała opowieść, w trakcie której mamy do czynienia z całą plejadą ciekawych postaci.
To też pierwszy przypadek w serii, kiedy na tak małym obszarze spotkać można było tyle ważnych dla scenariusza postaci. Również tutaj otrzymujemy dostęp do pierwszej kryjówki. Znów jest to miejsce bliskie sercu protagonisty, a nie coś wynajmowanego – jak pokój w hotelu Ocean View z Vice City czy w podobnego typu publicznej placówce.
To ikoniczne miejsce trafiło zresztą do bijącej rekordy sprzedaży „piątki”. I choć jest nieco zmienione względem oryginalnej wersji, wciąż przywołuje miłe wspomnienia. Zwłaszcza w połączeniu ze świetnym easter eggiem nawiązującym do klasyki z 2004 roku. Możemy tu przecież spotkać trzy postacie jadące na rowerach. Jest to wyraźne nawiązanie do pierwszej misji CJ-a. Która to misja z Grand Theft Auto V? Mowa o „Safari na dzielni” (Hood Safari). Omawiany „smaczek” znajdziecie na poniższym nagraniu. Za takie rzeczy kocha się serię Rockstara.