Wrzód – Gothic. 12 postaci z gier, które gracze znienawidzili

• 12 postaci z gier, które gracze szczerze znienawidzili
• Magister – Wiedźmin
• Wrzód – Gothic
• Adoring Fan – TES IV: Oblivion
• Teemo – League of Legends
• Frank Tenpenny – GTA: San Andreas
• Preston Garvey – Fallout 4
• Generał Shepherd – CoD: Modern Warfare 2
• Denise Clinton – GTA 5
• Bliźniaki Calypso – Borderlands 3
• Micah Bell – RDR 2
• Abby Anderson – The Last of Us 2

Wrzód – Gothic

Kim jest Wrzód?

Wrzód w grze Gothic swoim zachowaniem i stylem bycia przypomina nieco osła ze Shreka, choć jego postać jest o wiele bardziej tragiczna. To kopacz bądź mieszkaniec Starego Obozu, którego spotykamy już na początku gry. Był wielokrotnie bity, ośmieszany, poniżany, źle traktowany nawet przez swoich rodziców, nic więc dziwnego, że jest samotny i za wszelką cenę pragnie zdobyć przyjaciół – czyli nas, Bezimiennego.

Przy takiej przeszłości nie wydaje się też zaskoczeniem fakt, że Wrzód jest nieco upośledzony społecznie. Od razu zauważamy, iż jest irytujący i natrętny. Zamiast pomagać – przeszkadza. Mówi dużo, a nawet za dużo, Zadaje pytania, na które sam sobie odpowiada bądź zmienia temat. Nie wspiera bohatera w walce, często za to potrafi wpakować go w tarapaty. Po prostu istny wrzód na czterech literach, który przyczepił się jak rzep do psiego ogona, ale nie można też zaprzeczyć, że w oczy rzuca się tragizm tej postaci.

Dlaczego gracze nienawidzą Wrzoda?

Dzisiaj Wrzód jest chyba nieco bardziej kultowy niż znienawidzony, ale ciekawa okazuje się lektura opinii o nim z roku premiery pierwszego Gothica. Zabawne są komentarze o tym, jak początkowo gracze cieszyli się, że zdobywają pomocnika w dalszych przygodach, prawdopodobnie dodatkowy oręż w sekwencjach walki, który może być pomocny, a tu... figa z makiem. Wrzód szybko pokazywał swoje prawdziwe oblicze. Irytował gadulstwem, niesłuchaniem, łażeniem, przeszkadzaniem itp., itd.

W czasach największej popularności gry powstawały wielostronicowe wątki na forach pod tytułem: „Jak pozbyliście się Wrzoda?”. Fani Gothica opisywali tam swoje metody likwidacji kłopotliwego kompana lub podawali, jak długo zdołali z nim wytrzymać. Czapki z głów dla autorów ze studia Piranha Bytes, którzy stworzyli sztuczną inteligencję prowokującą graczy do „wyrzucenia swojego peceta przez okno” (tak, to jedna z opinii wyrażona w związku z tym, czy warto przechodzić grę z Wrzodem).