Micah Bell – RDR 2. 12 postaci z gier, które gracze znienawidzili
- 12 postaci z gier, które gracze szczerze znienawidzili
- Magister – Wiedźmin
- Wrzód – Gothic
- Adoring Fan – TES IV: Oblivion
- Teemo – League of Legends
- Frank Tenpenny – GTA: San Andreas
- Preston Garvey – Fallout 4
- Generał Shepherd – CoD: Modern Warfare 2
- Denise Clinton – GTA 5
- Bliźniaki Calypso – Borderlands 3
- Micah Bell – RDR 2
- Abby Anderson – The Last of Us 2
Micah Bell – RDR 2

Uwaga, na tej stronie znajduje się spoiler.
Kim jest Micah?
Nasz główny antagonista w grze Red Dead Redemption II to Micah Bell III – bezwzględny bandyta Dzikiego Zachodu. Swoją przestępczą działalność zaczynał u boku ojca, a gdy w barze Crenshaw Hill przypadkowo uratował życie niejakiemu Dutchowi van der Lindemu, stał się pełnoprawnym członkiem jego gangu. Szef tej ekipy generalnie był jedyną osobą, która darzyła go jakąkolwiek sympatią, bo reszta gangu, z Hoseą i Arthurem Morganem na czele, niezbyt go lubiła. Micah był w ich oczach narwany, bezmyślny, nieprzewidywalny i kłótliwy – ogólnie to mało przyjemna postać. To właśnie dzięki pomysłowi Bella gang wdał się w strzelaninę na promie w Blackwater i musiał uciekać przed agentami Pinkertona, co stanowi oś fabuły RDRII. Micah myślał głównie o sobie, a nie o gangu, i ostatecznie zdradził towarzyszy, cały czas jednak starając się utrzymać swoją rolę w sekrecie przed Dutchem.
Dlaczego gracze nienawidzą Micah Bella?
Biorąc pod uwagę, jak bardzo utożsamiamy się z postacią Arthura, którym sterujemy w Red Dead Redemption II, Micah został naprawdę świetnie skonstruowany jako nasz początkowy sojusznik, a potem główny przeciwnik. W przerywnikach filmowych widzimy, jak bardzo jest nielubiany przez innych członków gangu, a z czasem jego podły charakter staje się coraz bardziej zauważalny, zwłaszcza gdy Arthur zaczyna dostrzegać paranoje Dutcha. Rodzi się wtedy wyraźna rywalizacja pomiędzy tymi dwiema postaciami.
Micah często drwi z choroby Morgana, przezywając go „czarnym płucem”. Jest rasistą z psychopatycznymi skłonnościami. Później dowiadujemy się chociażby o tym, że nie miał żadnych oporów przed wymordowaniem całej rodziny z małym dzieckiem. Micah przez całą grę powoli sączy swój jad, zatruwając atmosferę wokół siebie. Jego zdrada na końcu nie jest w sumie aż tak zaskakująca. Gracze muszą jednak przełknąć gorzką pigułkę, bo mimo wszystko Micah przeżywa głównego bohatera i jakoś radzi sobie przez kilka kolejnych lat – aż do finałowej konfrontacji.
