The Binding of Isaac: Antibirth – mod do The Binding of Isaac: Rebirth. 11 najlepszych modów, które stały się przebojami

• 11 najlepszych modów, które stały się przebojami
• Counter-Strike – mod do Half-Life’a
• Kroniki Myrtany: Archolos – mod do Gothica 2
• The Stanley Parable – mod do Half-Life’a
• Garry’s Mod – mod do Half-Life’a 2
• DayZ – mod do Army 2
• Playerunknown’s Battlegrounds – mod do Army 3
• Team Fortress Classic – mod do Quake’a
• Enderal: Forgotten Stories – mod do Skyrima
• The Binding of Isaac: Antibirth – mod do The Binding of Isaac: Rebirth
• Killing Floor – mod do Unreal Tournamenta 2004

The Binding of Isaac: Antibirth – mod do The Binding of Isaac: Rebirth

The Binding of Isaac nie od dziś uważane jest za „rogalik” perfekcyjny, a przynajmniej taki, który ustanowił pewne gatunkowe standardy, poniżej jakich nie powinien schodzić nikt, kto chce się liczyć na rynku. Twórca dzieła, Edmund McMillen, przełożył swoje osobiste doświadczenia z dzieciństwa na kontrowersyjną, groteskową i pełną mrocznego humoru zręcznościówkę z demonami i fekaliami w roli głównej. Pierwsza wersja gry pozostawiała jednak sporo do życzenia od strony technicznej, dlatego też powstał Rebirth – wzbogacony o multum nowych treści remake. Potem jednak przez kilka lat panowała niemała posucha, przez którą tytuł ten stanął w miejscu. To się jednak zmieniło dzięki utalentowanej grupie moderów.

W 2016 roku wyszedł bowiem Antibirth, czyli fanowski dodatek naprawdę imponujących rozmiarów, oferujący dwie nowe grywalne postacie, więcej niż sto świeżutkich przedmiotów i podobną liczbę niespotykanych wcześniej przeciwników do pokonania. Ba, dodano nawet sekretne zakończenia gry, rozszerzające nieco fabułę owego dzieła.

McMillen wyszedł z założenia, że aż szkoda byłoby nie docenić tak doskonałej pracy tej ekipy. Początkowo więc trochę zwlekał i opublikował własne DLC, Afterbirth oraz Afterbirth+, by potem, a z perspektywy czasu całkiem niedawno, bo pod koniec marca 2021 roku, włączyć Antibirtha w skład ostatecznego rozszerzenia Rebirtha zatytułowanego Repentance (z góry zaznaczam, że więcej nazw własnych wepchnąć się nie dało). Fanowski mod stał się więc solidną bazą dla McMillena, by ten mógł zakończyć w końcu swoją przygodę z marką The Binding of Isaac, oczywiście zarobić i ruszyć z kolejnymi projektami. A w międzyczasie, kto wie, może powstanie Antibirth+ albo przynajmniej After-Re-Anti-Birth+ (a jednak znalazło się miejsce na więcej dziwnych tytułów).