W lutym 2022 roku Xboxy Series X i S po raz pierwszy w historii zaczęły się sprzedawać w Europie lepiej niż PlayStation 5. Growym bestsellerem zeszłego miesiąca okazał się zaś Elden Ring.
Luty 2022 roku okazał się przełomowym miesiącem dla Xboxów Series X i S. W tym okresie sprzedaż nowego sprzętu Microsoftu w Europie po raz pierwszy od premiery konsol dziewiątej generacji była większa od liczby nabytych egzemplarzy PlayStation 5 (via GamesIndustry.biz).
Warto mieć na uwadze, iż dane dotyczą dziesięciu państw i pomijają m.in. Wielką Brytanię oraz Niemcy.
Z czego wynika ta roszada? Analitycy sugerują, że stoi za nią głównie dostępność nowych konsol. Obie znikają ze sklepów niemal równie szybko, jak się w nich pojawiają, lecz mimo wszystko dostępność Xboxów Series X i S jest większa niż PS5. Dlatego też zwiększyła się ich sprzedaż.
Co ciekawe, zapotrzebowanie na sprzęt do grania cały czas spada. W porównaniu z analogicznymi miesiącami 2021 roku, w styczniu roku bieżącego była mniejsza o 32%, a w lutym – aż o 42%.
* – nie uwzględniono dystrybucji cyfrowej.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
35

Autor: Hubert Śledziewski
Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.