Wieści ze świata (Battlefield 3, Diablo III, Star Wars, Frostbite 3) 9/5/13
Dziś piszemy m.in. o domenach internetowych związanych z marką Star Wars, problemach z serwerami w strzelaninie Battlefield 3, wstrzymaniu działania Domu Aukcyjnego w Diablo III, a także prawdopodobnym braku gier korzystających z silnika Frostbite 3 na Wii U. Witamy w wieściach ze świata - codziennej porcji krótkich wiadomości.
Marcin Skierski
From Dust
Codzienną akcją promocyjną platformy Steam objęto grę From Dust. Dzieło studia Ubisoft Montpellier możecie aktualnie nabyć 66% taniej. Produkcja kosztuje 5,09 euro (ok. 21 zł). Promocja potrwa do godziny 19:00.
Star Wars
Wytwórnia filmowa Lucasfilm zarejestrowała kilka domen internetowych związanych z marką Star Wars. Miało to miejsce tuż po ogłoszeniu, że firma Electronic Arts zajmie się stworzeniem gier opartych na tym uniwersum. W związku z tym pojawia się pytanie, czy wspomniane domeny mogą mieć jakiś związek z nadchodzącymi produkcjami. Zarejestrowane adresy internetowe zapowiadają takie tytuły jak Star Wars: Alliance, Star Wars: Rebels, Star Wars: Wolfpack, Wolf Pack Adventures, czy Wookie Hunter.
Battlefield 3
W ostatnim czasie posiadacze gry Battlefield 3 mają problemy z komfortową zabawą w sieci, ze względu na częste wyrzucanie z rozgrywki. Firma Electronic Arts ogłosiła, że ma to związek z przeciążeniami serwerów i zapewnia jednocześnie, że stara się przywrócić wszystko do normalnego porządku. O wszelkich postępach w tej sprawie będziemy informowani na Twitterze.
Clone Wars Adventures
Niedawno podpisana umowa pomiędzy firmą Electronic Arts a Disneyem w sprawie gier wideo opartych na marce Star Wars nie wpłynie w żaden sposób na funkcjonowanie wydanej już gry Clone Wars Adventures. Jest to darmowa produkcja MMO autorstwa Sony Online Entertainment. Tytuł nie przejdzie w ręce Electronic Arts. Oznacza to, że Sony Online Entertainment może dalej wspierać swoje dzieło, które zostało wydane we wrześniu 2010 roku na PC.
Frostbite 3
Johan Andersson ze studia EA DICE napisał na Twitterze, że silnik Frostbite 3 nigdy nie był testowany na Wii U. Co więcej, deweloper przeprowadzał testy ze starszą wersją tej technologii (Frostbite 2) wykorzystaną m.in. w Battlefield 3 i nawet w jej przypadku nie osiągnięto „zbyt obiecujących wyników”. W związku z tym studio „nie zamierza iść tą drogą”. Oznacza to najprawdopodobniej, że na Wii U nie zobaczymy wielu nadchodzących produkcji od Electronic Arts wykorzystujących silnik Frostbite 3. W tej chwili trwają prace nad 15 takimi tytułami, wśród których znajdziemy m.in. Battlefield 4, Mass Effect 4, Dragon Age III: Inquisition, czy nową odsłonę serii Need for Speed.
Diablo III
Firma Blizzard wyłączyła na razie działanie Domu Aukcyjnego w grze Diablo III ze względu na zachwiany balans systemu ekonomii. Ma to związek z używaniem przez wybranych użytkowników tzw. exploitów, pozwalających na wykorzystywanie błędów w oprogramowaniu na własną korzyść. Bug polegał na tym, że gracze mogli anulować transakcję tuż przed zakończeniem jej przetwarzania, w ten sposób podwajając swój przychód. Dom Aukcyjny zostanie przywrócony do działania dopiero wtedy, gdy firma Blizzard będzie w stanie „namierzyć” graczy wykorzystujących wspomniany błąd.
Dungeons & Dragons
Serwis Deadline donosi, że firma Warner Bros. nabyła prawa do stworzenia filmu na podstawie uniwersum Dungeons & Dragons. Scenariusz do tego projektu miałby napisać David Leslie Johnson (Gniew tytanów, Dziewczyna w czerwonej pelerynie). Film byłby swoistym rebootem marki, otwierając się w ten sposób na nowe pokolenie widzów. Producentem został podobno Roy Lee, odpowiedzialny m.in. za nadchodzące Lego: The Movie, czy The Ring 3D.
Electronic Arts
Firma Electronic Arts poinformowała, że rezygnuje z umieszczania licencjonowanych broni w swoich nadchodzących grach. Wydawca twierdzi, że mimo wszystko deweloperzy będą mogli dokładnie odwzorowywać w swoich produkcjach konkretne pukawki, tyle że ich producenci nie dostaną już za to pieniędzy. Pozostaje zadać sobie pytanie, jaka będzie ich reakcja, gdy na rynku zaczną ukazywać się pierwsze gry bez licencji na użyte bronie.
Galeria obrazków
Polecamy Waszej uwadze najnowsze obrazki w galeriach…
- Reus
- The Wolf Among Us
- The Lord of the Rings Online: Helm’s Deep
- The Legend of Zelda: A Link to the Past 2
- Blade Symphony
- Obulis
Galeria filmów
…a także najnowsze filmy z gier:
- Darmówki, czyli w co pograć za darmo #15
Więcej:Sprzedaż Dragon Ball Z: Kakarot, nowe sterowniki od Nvidii i inne wieści

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Econochrist Senator
"Film byłby swoistym rebootem marki, otwierając się w ten sposób na nowe pokolenie widzów."
Czytając takie słowa przychodzi mi na myśl tylko jedno - niezłe gówno z tego wyjdzie.
A szkoda bo uniwersum zasługuje na dobre kino. Szkoda, że nikt do tej pory nie nakręcił nic godnego uwagi.
Asasyn363 Senator

Firma Electronic Arts poinformowała, że rezygnuje z umieszczania licencjonowanych broni w swoich nadchodzących grach
Mam rozumieć, że teraz np. w takim BF4 albo 5 nie zobaczę realnych broni ani pojazdów ? Ktoś chyba mocno uderzył się w głowę. Nie wiem jak inni ale ja nie wyobrażam sobie BF w czasach współczesnych z wymyślonymi "zabawkami", taki 2142 to co innego.
xsas Generał

@Ksanth / @Asasyn363
To będzie w ich środowisku takie coś jak piractwo (tyle, że pewnie legalne) ot co, skopiują daną broń 1:1, ale nazwa będzie inna i już problem z głowy (typu zamiast M4A1, będzie N4A1 :P)
@Contributor
Hm, też się tak zastanawiam, zapowiadano jakiegoś nowego NFS'a? (oprócz tych plotek o NFS:Underground?)
Mitsukai Legend

EA president of labels Frank Gibeau says that video game developers share the same rights of free speech as authors do, noting that novel writers don’t pay gun makers to use real gun names in their books. Video games are the same way, saying that Electronic Arts is “telling a story” through a point of view.
Pora odpalic prawnikow :).
zanonimizowany874803 Generał
Ciekawe, bardzo ciekawe. Jak zwykły człowiek zrobi coś co wygląda jak to co już powstało to krzyczy się o plagiacie, kopiowaniu pomysłów itd. Ale gdy produkuje się gry w których samochody i broń są rozpoznawalne i kojarzone z danym modelem to nikt w tym problemu nie widzi.
Nie będę nikogo bronił i nikogo ganił, ale jak dla mnie używanie prawdziwych nazw to przecież darmowa reklama dla producenta.
Pamiętam była taka gra w której nie użyto prawdziwych nazw samochodów bo właściciele praw do konkretnych marek nie zgodzili się na ich użycie bo w ich opnii destrukcja samochodów w grze psuła im opinie czy coś takiego bo na samochodach nie były widoczne realne zniszczenia.