Polubowny koniec sporu o 1666 Amsterdam

Po niemal trzech latach ostatecznie zakończył się konflikt o grę 1666, który toczyli Patrice Desilets i firma Ubisoft. Projektant odzyskał prawa do marki.

Michał Szafraniec

25 kwietnia 2016 23:00

 Komentarze

Czyżby 1666 Amsterdam mogło jednak powstać?

Jak podaje serwis Game Informer, francuski developer postanowił dobrowolnie przekazać wszystkie prawa autorskie Désiletsowi, który w zamian wycofał pozew i wszystkie roszczenia. Sam spór o własność marki rozpoczął się jeszcze w 2013 roku, kiedy to dyrektor kreatywny serii Assassin’s Creed (Assassin’s Creed, Assassin’s Creed II i Assassin’s Creed: Brotherhood) oraz Prince of Persia: Piaski Czasu, postanowił pozwać Ubisoft na kwotę 400 tysięcy dolarów odszkodowania i możliwość odkupienia praw do samej marki od Ubisoftu, który pierwotnie odmówił ich sprzedaży.

Dyrektor kreatywny Assassin’s Creed nie miał łatwo z Ubisoftem

Sama historia współpracy Désiletsa z Ubisoftem oraz przejęcia marki były dość zawiłe. W 2010 roku współtwórca Assassin’s Creed rzekomo opuścił Ubisoft z własnej woli, jednak jak się później okazało został zwolniony i jak twierdzi sam projektant „dwóch ochroniarzy wyprowadziło go bezceremonialnie z budynku, nie dając możliwości pożegnania się z jego ekipą i zabrania swoich rzeczy”. Rok później trafił do THQ, które jednak na skutek pogarszającej się sytuacji finansowej w 2012 roku ostatecznie ogłosiło bankructwo, a jego studia i marki zostały sukcesywnie rozdzielone pomiędzy innych developerów.

Pech chciał, że oddział w Montrealu, w którym pracował Patrice Désilets, trafił w ręce Ubisoftu, co ostatecznie doprowadziło do zwolnienia projektanta i początku wspomnianego konfliktu. Na szczęście historia zakończyła się szczęśliwie. Jak podkreśla główny zainteresowany: „Cieszę się, że Ubisoft i ja mogliśmy dojść do porozumienia, które pozwoliło mi odzyskać prawa do projektu 1666. Teraz mogę w pełni oddać się pracy nad Ancestors: The Humankind Odyssey, które tworzę z Panache Digital Games.” Wspomniana produkcja została oficjalnie zapowiedziana w 2015 roku, ale dzięki obecnej sytuacji i nastawieniu projektanta, możemy spodziewać się, że osiągnie duży sukces, który może doprowadzić do wznowienia prac nad 1666 Amsterdam.