Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 18 listopada 2005, 11:55

Pefect Dark Zero rzutem na taśmę

Aby produkt o nazwie Perfect Dark Zero mógł trafić do amerykańskich sklepów równo z premierą konsoli Xbox 360, przedstawiciele firmy Microsoft zdecydowali się na wielkie ryzyko. Wysłali oni pełną wersję programu do tłoczni, nie przeprowadzając wcześniej wszystkich testów jakości, uprawniających grę do otrzymania stosownego certyfikatu.

Aby produkt o nazwie Perfect Dark Zero mógł trafić do amerykańskich sklepów równo z premierą konsoli Xbox 360, przedstawiciele firmy Microsoft zdecydowali się na wielkie ryzyko. Wysłali oni pełną wersję programu do tłoczni, nie przeprowadzając wcześniej wszystkich testów jakości, uprawniających grę do otrzymania stosownego certyfikatu.

Gdyby gra Perfect Dark Zero nie trafiła na rynek zgodnie z terminem, byłaby to marketingowa klapa. Produkt firmy Rare jest najważniejszym tytułem spośród wszystkich programów, jakie w sklepach zadebiutują 22 listopada bieżącego roku. Microsoft postawił wszystko na jedną kartę. Gdyby Pefect Dark Zero nie uzyskałaby certyfikatu, 700 tysięcy kopii (tyle właśnie ich wyprodukowano z myślą o rynku amerykańskich) trafiłoby do kosza, a premiera zostałaby opóźniona.

Ujawnione przez serwis Next Generation refleksje nad poczynaniami firmy Microsoft, nasuwają dwa pytania. Czy możemy być absolutnie pewni, że Perfect Dark Zero jest w stu procentach gotowym i w pełni przetestowanym programem? Czy zabiegi mające na celu przyspieszenie prac, aby opublikować inne gry w wyznaczonym terminie, nie wpłyną na ich jakość? Odpowiedź poznamy już w przyszłym tygodniu, kiedy to serwisy nie będą pisać o niczym innym, jak o grach na konsole Xbox 360.

Pefect Dark Zero rzutem na taśmę - ilustracja #1

Perfect Dark Zero jest następczynią gry z gatunku FPS, która była jedną z najpopularniejszych pozycji dla stacjonarnej konsoli Nintendo 64 od 2000 roku. Tym razem programiści z firmy Rare postanowili zrobić użytek ze sporych możliwości platformy Xbox 360 i postarali się o włączenie omawianego produktu w poczet tzw. tytułów startowych tego elektroniczno-rozrywkowego systemu ze stajni korporacji Microsoft.

Scenariusz „zerówki” traktuje o wydarzeniach, poprzedzających wypadki z pierwszej części Perfect Dark. W roli głównej bohaterki ponownie występuje Joanna Dark - specjalna agentka w typie Cate Archer z przebojowego pecetowego cyklu o nazwie No One Lives Forever. Protagonistka musi wykonać szereg misji w ramach trybu single player, a w przygodzie towarzyszy jej ojciec, czyli Jack. Naturalnie poszczególne zadania połączone są nastrojowymi scenkami przerywnikowymi, za sprawą których mamy wrażenie oglądania interaktywnego filmu sensacyjnego.

Więcej informacji na temat Perfect Dark Zero znajdziesz w naszej Encyklopedii Gier.

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej